Forum.VWGolf.pl

adolf 1, na spocie gadałem z chłopakami i to narmalne

Witam u mnie dokladnie tak samo jest. Leje mi sie w rogu przedniej szyby.Uszczelka cos za malo przywiera do szyby.Regulowalem juz klamki ale nic nie dalo.Nie wiem co zrobic

kółka wodna,tylko,ze umnie tez mniejwiecej w tym samym miejscu pokapuje jak zadłógo postoi na deszczu. fakt,ze poprzedni własciciel posmarował te wszystkie uszczelki jakims czarnym syfilisem ( pewnie chciał uszczelnic) i niewiem czy niepogorszył sytuacji. och ja nieszczesliwy ...

Siemanko w MK I są jeszcze regolwane uszczelki ( te górne wzdłuż szby ) trzeda je wybrać i wyregulować listwy metalowe przysuwając je do szyby, albo dociągąć na hakach zapinających dach, lecz już później trzeba uważać z zamykaniem bo mogą pęknąć i wtedy bieda.

ok ZYCHO,jotro obejze to o czym piszesz. ale mozesz troche szczegółowo objasnic to z ta uszczelką,albo zapodac jakies foto w która to regulowac? bo tak niekoniecznie kumam.

Siemka. Wyjmujesz uszczelkę w dachu nad pzednią szybą, tam będzie listwa metalowa na której jest ona wsunięta. Listwa ta ma regulację w pozycjach,że można ją dopchać do szyby lub odsunąć . Przymocowana jest ona na wkręty. trzeda je poluźnić i listwę delikatnie dosunąć do szyby. W tej listwie są (przynajmniej u mnie tak jest) otworki owalne, które umożliwiają tę regulację. potem wkładasz uszczelkę, z tym jest trochę problemu bo radzę ją posmarować (np: płyn do mycia naczyń) i po sprawie. Wówczas uszczelka przylegnie bardziej do szyby. Lecz nie wiem czy pomoże,ale spróbować warto. Ja u siebie dociągnąłem na hakach i pomogło może to tylko wystarczy, niewiem. Zresztą trzeba popróbować.

No chłopaki wy się męczycie a ja wpadłem na genialny pomysł mi też tak ciekło ale u mnie przyczyną była uszczelka, tak więc wziąłem starą dętkę uciąłem na długość od słupka do słupka położyłem nad przednią szybą i przytrzasnąłem dachem. Patent chwilowy bo już w tym tygodniu daszek i uszczelki będą wymieniane

Miałem ten sam problem Panowie. Do dziś !!!!!!!!!!!!! byłem w servisie VW !!! sa czesci dachowe do naszych autek jeszcze. Cieknie nam przy klamce, bo mamy wyrobiona i zmeczona uszczeleczke.Jak zdejmiecie uszczelke ta od okna to macie metalowa listwe i pod nia powinna byc jeszcze jedna !! której nie mialem juz. Byla tak zgnieciona,ze przeciekalo. Koszt takiejh uszczelki 14 zł wiec nie jest to zaden wydatek uhhh jak przyjemnie jechac w deszczu i nic nie kapie

$Gniesio$ pisze:Miałem ten sam problem Panowie. Do dziś !!!!!!!!!!!!! byłem w servisie VW !!! sa czesci dachowe do naszych autek jeszcze. Cieknie nam przy klamce, bo mamy wyrobiona i zmeczona uszczeleczke.Jak zdejmiecie uszczelke ta od okna to macie metalowa listwe i pod nia powinna byc jeszcze jedna !! której nie mialem juz. Byla tak zgnieciona,ze przeciekalo. Koszt takiejh uszczelki 14 zł wiec nie jest to zaden wydatek uhhh jak przyjemnie jechac w deszczu i nic nie kapie

o dobry post


Podaj wiecej info o poszczegolnych elementach jak mozesz i adres serwisu, bo nie we wszystkich jest taka mozliwosc

prosze : http://www.groblewski.com.pl/ to jest servis VW w Gdańsku.Pan z działu czesci samochodowe pokazał mi cały przekroj dachu cabrio.Rewelacja !! moglem sobie pogrzebac i znalesc tego co tyle osob szuka !! na miejscu oczywiscie tych czesci nie dostaniecie,ale na zamowienie tak. 7 dni czekałem.I warto było

Szukam namiaru na firmy szyjące dachy okolicy wa-wy radomia lub łodzi

[ Dodano: 16 Paź 2008 14:44 ]
POZDROWIENIA DLA GOLFIAŻY

[ Dodano: 16 Paź 2008 15:02 ]
Mój dach też cieknie podłożyłem kawałek dętki rowerowej i jest ok. Zbieram kase na nowy daszek.szukam pomocy przy elektryce.

Mam MK1 w Cabrio i tez mi kapalo przy szybie od kierowcy bardzo i mniej od strony pasazera. Mam nowy dach tzn od 3 lat ale jest nowy staram sie o niego dbac zeby jeszcze troche wytrzymal ale ja tez uzylem silikony i przestalo kapac chyba najepszy sposob . Pozdrawiam

Przy większej ulewie, zmoczeniu dachy itp przecieka mi po szybie do auta. Kapie na siedzenie kierowcy i potem jest całe mokre :/ Nie jest to konkretnie tylko w miejscu łączenia dachu z przednią szybą ale też trochę dalej, wygląda to mniej więcej tak jakby między uszczelką boczną dachu a boczną szybą była jakaś mini dziurka przez którą kapie, leci zarówno na tym gdzie się dach łączy jak i trochę dalej. . Znajomy mówił mi, że miał podobnie i że trzeba szybę wyregulować i podnieść ją trochę... tylko że wiadomo, trochę roboty z tym jest bo trzeba tapicerkę zrzucić itd a nie wiem czy to to napewno... Miał ktoś podobny problem ? Liczę na szybką odpowiedz i pomoc bo aktualnie to mam ręcznik rzucony na fotel .

Klamka dachu jest na maxa dociągnięta, uszczelki były czyszczone, uszczelniane "nigrinem", teraz w łączeniach mam nawalone wazeliny technicznej.

Możesz jeszcze spróbować przesunąć listwę w której jest osadzona uszczelka bardziej w stronę szyby. Musisz wyjąć uszczelkę, odkręcić znajdujące się pod nią śruby i tam jest niewielki zakres regulacji. Będzie ci potrzebny klucz typu torx (lub imbus). Polecam też mieć pod ręką wazelinę techniczną do osadzenia uszczelki na nowo. Na sucho może być oporna.