Forum.VWGolf.pl

kozak golf!! Bra mu pasuje! tylko ze bardzo rysuje maske(mam tak u siebie)

sweet sweet sweet

To zachorowałem na całego. Golfik extra!

Dziś wrzucam fotki wiatrołapu i brewki. Co do brewki to jeszcze muszę popracować nad nią wg zaleceń Skolu żeby leżała tak jak powinna, ale już jest myśle ładnie. Żeby taka pogoda była cały czas...marzenie jazda! Tylko już muszę robić zawieszenie. Wczoraj przywaliłem tak że głowa boli i chyba poszły drążki kierownicze albo co gorsza półoś prawa, jeszcze nie wiem bo mechanicy mają tylko jeden podnośnik na którym są w stanie moje cabrio podnieść a że jest zajęte innym carem od rana to czekam na diagnozę ze strachem . Pozdro Panie i Panowie

śwetnie się prezenci widze że tył troszke dzwignołeś albo mi sie zdaje ale wyglada lepiej bo równo siedzi przynajmniej a ta sprawa z rozwalonym zawieszeniem to niezbyt przyjemna niechce mądrokować ale mówiłem ci
Darek od początku że na takim felunku przy takiej glebie niestety jazda po naszych drogach będzie tragiczna :grrr:ale jesteś dlamnie hardcorowcem na maksa że się niezniechęcasz i smigasz mimo wyzwania jakim są nasze pożal się Boże drogi gleba musi być choćby niewiem co pozdro dla ciebie

hehe ja sie dziwie ze progow jeszcze i zderzakow nie pourywales ja dlatego do mojego 13" nie chcialem pakowac bo o to sie martwilem. Ale gleba i tak jest piekna. ja wlasnie wrocilem z opuszczania mojego mk I, nie jest jeszcze tak jak u Ciebie ale prawie. pozdro

Autko odebrałem przed chwilą. Goście mnie załamali swoim zaangażowaniem bo powiedzieli że nie są w stanie go podnieść. Mało tego nawet nie byli w stanie stwierdzić tego co ja stwierdziłem tylko skręcając koła na maksa a mianowicie że jest rozerwana osłona od przekładni kiery. Wiem że dziś jest ciepło ale zawiodłem się nie ukrywam...dobrze że przynajmniej udało im się wymienić zawór od nagrzewnicy który się spierd... i grzało cały czas co przy temp. 30 stopni nie było zbyt fajne. Jutro rano jadę do kumpla który doktoryzuje się nad osłoną i będziemy patrzeć co tam w furce piszczy. Ech Ci spec... Zostaje mi tylko ostrożna jazda i tyle.

heh..bo dziś trudno o dobrych fachowców... tylko kase potrafia z człowieka zedrzeć....

Co prawda to prawda...trzeba patrzeć każdemu na ręce a tym bardziej jak im się oddaje coś o czym się marzyło i włożyło całego siebie. Nawet taka prosta rzecz jak uciapany samochód rękami wiadomo ze smarem itp. Rozumiem że w miejscu lub pobliżu gdzie było coś do robienia ale nie całe auto! Świeżo umyte i znowu musiałem jechać na myjkę
Kobiety i auta nie oddaje się w cudze niesprawdzone ręce.

auto wypasione ale jedna sprawa nie pasuje a dokladniej zarowki kierunkow w tylnich lampach- prosba zmien na chrom bo szpeca lampki

Już zamówiłem żaróweczki. Przyjdą to zmienie i będzie miodzio THX Mad

No w końcu namierzylem co to za piekna jedyneczka smiga mi pod oknami na Bronowicach juz od dłuższego czasu probowalem zlokalizowac tą furke piękna jest zwłaszcza że w starej stolicy brakuje takich perełek... pierwsze słowa UZNANIA za jazde na takim zawiasie i kole... masakra ja dostałem roztroju nerwowego po kilku tygodniach jazdy po tutejszych drogach :/ a z nadkoli ściągałem tylko skrawki opon ... z tego co pamiętam wczesniej smigałeś na bbs'ach ale teraz jak Cie zobaczylem rano na mieście jak sie toczysz na tych ats'ach ..szook dosłownie musze zobaczyć tą jedynke z bliska moze znajdzie sie jakaś okazja zwłaszcza ze z tego co czytalem mamy to samo imie ;] w krk siedze dopiero od roku i pasuje poznac tutejsze bractwo VW heheh pozdro!

Witaj Imienniku!
Pracuję w tym rejonie i dlatego śmigam tu często. Daj znać to się spotkamy i pogadamy.
Co do jazdy na tych felgach i zawiasie - to nie jest proste, oj nie. Staram się jeździć po mieście tylko wcześnie rano lub późno wieczór, choć nie zawsze tak się udaje. W przeciwnym wypadku spotykam się z innymi użytkownikami naszych uroczych dróg którzy swoimi "terenówkami" jadą i nie przejmują się czy wezmą koleinę centralnie czy inaczej. A nieraz trąbią na mnie że jeżdżę jak powalony omijając najmniejsze nierówności (co czasem jest niemożliwe), progi zwalniające (KATASTROFA!!!) i takie tak drobne bolączki w drodze. Nie wkurzam się na innych bo wiem że nie jestem zbyt fajnym użytkownikiem szczególnie jeżeli ktoś jedzie za mną. Są tacy co to rozumieją, tacy którzy się z tego napierd... i tacy którzy pospieszają. Przez jednego przedstawiciela z tych ostatnich muszę robić zawias ale cóż - mój wybór mój problem.
Taki los naleśników w Polsce i trzeba się pogodzić z częstymi wizytami w warsztacie (co też nie jest nieraz łatwe) i niezadowoleniem innych. Pozdro

Piekne cabrio w pieknym kolorze na najlepszej feldze. Ale jedna rzecz mnie troche razi (srebrny odtwarzacz za nic w swiecie nie pasuje mi do czarnego wnetrza).
Pozdro i trzymaj tak dalej