Wpis z 19.04.06...
Właśnie przyjechali... prawdę mówiąc spodziewałem się czegoś gorszego... strzał w dupcie był dobry jednak nie ma tragedii... jedno na czym się naciąłem to dach
...no cóż... ale za 1000euronów nie można się spodziewać cudów 
... coś tam nie coś majstrował przy nim "karman", silniczek wydaje ładne brzmienie... szybki elektryczne, dwa jaśki regulowana kierownica, alusy...myśle że dobry zakup...napewno lepszy od wcześniejszego BMW zadbany w środku.rok 9/94...silnik 1.8 ...
...no to dołączyłem do rodziny "cabrio"... relacje z postępów w renowacji będe dawał na bierząco
wpis z 19.04.06 (troszkę później
)wierzchnia warstwa dachu jest tak jakby sparciała i w jednym miejscu na brzegu rozpruta...nadaje się tylko do wymiany.
Jeszcze niewiem co i gdzie kupić ale się z waszą pomocą mam nadzieje dowiedzieć
... autko już stoi u blacharza... z pierwszysch wyliczeń sama robota blacharska wyjdzie z 800-1000zł , do tego muszę dokupić klapę tylną i zderzak...za tydzień rozpoczęcie prac ...jutro giełda w Poznaniu ...PS. Forumowiczowi "kolanek" dziękuje za wytłumaczenie o co chodzi z TYM KARMANEM
...chciałbym wyjechać na czerwiec
wpis z 20.04.06 (z innego forum)
...klape dostałem razem z tylnym zderzakiem za 300zł, dokupiłem też lampe przednią lewą za 90zł... ale rzeczywiście dużo tego nie ma...prawie wogóle...na giełdzie w Poznaniu spędziłem ok 3h i nie znalazłem żadnej... miałem fuksa w sumie (hehe...głupi zawsze ma szczęście
) bo kierowca który wiózł mi auto stał na granicy i wtedy do niego podszedł gościu i powiedział, że ma do takiego czegoś co wiezie na lawecie, klapę i tylny zderzak ... naszczęście miałem do niego 60km......ale nie ma tak słodko...a właściwie zrobiło się gorzko,.. przybiła mnie trochę informacja ile będzie kosztował nowy dach z dwuletnią gwarancją we Wrocławiu....2200zł...zdołowała mnie ta wiadomość...
kupiłem też lustereczka na allegro typu K6...
wpis w dniu otwarcia tematu:
no to już daszek kupiłem
...dałem dokładnie 1580zł (taaak się targowałem 
)...może i to dużo może mało ale naprawdę jest w super stanie, uszczeleczki nie zmurszałe, żadnych przycierek...naprawdę "gicio" )...lepiej wygląda niż na tych zdjęciach zrobionych przez właściciela 
wyrwałem go na allegro koło Żar...cała eskapada też nie kosztowała zbyt wiele (30l ropy Orlenowskiej/480km...dokładnie 7h w tym postój na "papu",targowanie) .... jak porównałem z dachem zrobionym na zamówienie np. we Wrocławiu to zaoszczędziłem dość sporo...tam 2200zł ale też trzeba dojechać,poszwędać się pare godzin, coś zjeść...jak nic byłoby 2,5tys...no ale gwarancja na 2 lata
.......
..
.
Jutro a może w poniedziałek odbieram auto od blacharza i wioze do lakiernika...zobacze jak sobie poradził z wyciągnięciem tyłu
zawsze mi się cabrio podobało 
można by odnieść mylne wrazenie, że jest z nim coś nie tak...ale to naprawdę dobry fachowiec 
duzo tego nie jeździ więc na pewno w oczy będzie sie rzucac
