Forum.VWGolf.pl

Witam, kupiłem dzisiaj biały lakier akrylowy do swojego golfa. Niestety, po pomalowaniu części klapki lakier się wyróżnia - jest za ciemny. Dałoby się go jakoś rozjaśnić? Jeśli tak to jak?
Słyszałem też, że lakiery, na które nie nakłada się klaru po pewnym czasie się rozjaśniają - prawda to? Może ten lakier jest dobry, tylko muszę poczekać po pomalowaniu żeby się 'zlał'?
Kod lakieru to L90E.

Lakier jaśnieje pod wpływem masy rysek które na nim powstają, więc spróbowałbym zrobić korektę lakieru reszty samochodu. Ale jeżeli różnicę mocno widać to raczej nie ma szans na zrównanie

Shmatan pisze:Lakier jaśnieje pod wpływem masy rysek które na nim powstają

W przypadku lakierów akrylowych to nie ryski a proces utleniania ma największy wpływ na "rozjaśnianie" blaknięcie lakieru.

Gdy lakier jest za ciemny to najprawdopodobniej został źle dobrany, Ale nie spodziewajmy się że lakier do 20-25 letniego auta zostanie idealnie dopasowany.
Dlatego też by zniwelować różnicę między starą a nową powłoką, wykonuje się tzw "przejście". Prócz elementu naprawianego, świeży lakier natryskuje się częściowo na elementy przyległe. Pozwoli to "oszukać oko" i różnica przestanie być widoczna.

Jednak zawsze przed próbą dopasowania lakieru do danego auta, a szczególnie dość leciwego, polecam jego dokładne oczyszczenie oraz lekkie przepolerowanie (korektę jak kto woli) - by choć w części przywrócić go do stanu pierwotnego.

Lakier mam jeszcze w formie płynnej. Nie dałoby się czegoś do niego dolać? Zamawiałem po kodzie, a nie w mieszalni. Kurde, nie chcę mieć auta w ciapki :/

właśnie błą zrobiłeś że po kodzie kupiłeś a nie dobrałeś bo lakier na samochodzie ma już ileś lat i nie jest jak nowy jak byś dobrał różnica była by mniejsza a tak jak polakierujesz to ten element będzie w odcieniu takim jak golf wyjechał z salonu

NotMe pisze:Lakier mam jeszcze w formie płynnej. Nie dałoby się czegoś do niego dolać? Zamawiałem po kodzie, a nie w mieszalni. Kurde, nie chcę mieć auta w ciapki :/

W miejscu gdzie zamawiałeś może spróbują go dobarwić. Jeśli nie to musisz się liczyć z tym, że będziesz musiał kupić nową porcję.

dzisiaj pomalowałem jeszcze raz klapkę, ale rozrobiłem trochę inaczej farbę - dodałem więcej utwardzacza i rozpuchola i kolor już jest całkiem całkiem. Myślę, że po zabawie z rozcieńczalnikiem do cieniowania wszystko będzie git. Tą wcześniejszą, jak i tą teraz próbkę rozrabiałem na oko, więc może coś nie tak zmieszałem. Kolega, który kupował mi lakier mówił, że gościu w lakierni sprawdzał kolor z klapką i się zgadzał, więc może jednak wina leży po mojej stronie... nie wiem.
Pomaluje i zobaczę. Najwyżej będę mówił, że takie łaty mają być

NotMe, Może to wydaje się oczywiste, ale przed rozlaniem i po dodaniu utw i roz dokładnie rozmieszaj lakier.

duzy_przemo, no właśnie wtedy coś mnie tchnęło do wstrząśnięcia pojemnikiem przed rozlaniem. tylko teraz pytanie czy to wina tego zmieszania czy większej ilości rozpuchola

NotMe pisze:duzy_przemo, no właśnie wtedy coś mnie tchnęło do wstrząśnięcia pojemnikiem przed rozlaniem. tylko teraz pytanie czy to wina tego zmieszania czy większej ilości rozpuchola

Wstrząśnięcie nic nie da - jeszcze raz powtarzam dokładne "wymieszanie". Pigmenty z którego składa się lakier po pewnym czasie potrafią się rozdzielić. Np, biały pigment który jest bardzo ciężki opada na dno. Dlatego tak jak wspomniałem wszystko dokładnie mieszamy.

Co to rozcieńczalnika to nie powinien zmienić odcienia, chyba że jest jakiś "lewy" i nie przeznaczony do akryli. Jedynie problem może być z utwardzaczem czasem gdy doda się go zbyt dużo to solidach powoduje ciemnienie powłoki po aplikacji - ale to też nie zawsze.

no to może dlatego było lepiej, ale nie było idealnie bo nie rozmieszałem dokładnie tylko wstrząsnąłem. gościu, który sprawdzał lakier chyba zna się na rzeczy i aż tak ciemnego lakieru by nie sprzedał. coś w tym jest zrobię jeszcze jedną próbkę, ale dokładnie rozmieszam i dodam normalną ilość rozpuchola

Dobra, wstyd się przyznać, ale jednak chodziło o rozmieszanie. Teraz po pomalowaniu nie widać żadnej różnicy w kolorze. Gdybym nie robił próbki pędzelkiem to klapka wyglądałaby jak fabryki
Dzięki za pomoc

NotMe, Pocieszę Cię nie jesteś jedyny

uff.. haha