Forum.VWGolf.pl

Witam chciałem zrobić w moim mk2 takie ringi w stylu BMW. może ma ktoś takie w swoim mk2 wiem ze są takie lampy z wbudowanymi diodami ale chciałem to takiej załatwić wiec powiedzcie jak załatwić to tanio i dobrze.

" onclick="window.open(this.href);return false;

Tanio nie załatwisz. Sam zakup prętów z pleksy to już trochę kasy. Światła z jednej diody wiele nie uzyskasz - nie spodziewaj się efektu jak w nowych lampach BMW itp. Do tego reflektor trzeba rozkleić żeby upchać ringi wewnątrz, ciąć lustro żeby wyprowadzić przewody do diod. Wewnątrz lampy jest gorąco, diody tego nie lubią więc sam widzisz...

po co robic z golfa bmw ?
znajomy juz tak robil: kupujesz ringi w jakims sklepie z takimi zabawkami, rozklejasz lampy, przytwierdzasz jakos te ringi, wyprowadzasz kabel i po ptokach

skaktus pisze:Tanio nie załatwisz. Sam zakup prętów z pleksy to już trochę kasy. Światła z jednej diody wiele nie uzyskasz - nie spodziewaj się efektu jak w nowych lampach BMW itp. Do tego reflektor trzeba rozkleić żeby upchać ringi wewnątrz, ciąć lustro żeby wyprowadzić przewody do diod. Wewnątrz lampy jest gorąco, diody tego nie lubią więc sam widzisz...

Racja, a poza tym po co rzeźbić, jak można kupić na allegro gotowe lampy z ringami:
http://moto.allegro.pl/vw-golf-ii-angel ... 23634.html

Jaki jest sens umieszczać takie ringi skoro po zapaleniu świateł i tak nie będzie ich widać.. przecież to nie ma homologacji na dzienne tylko na postoje

co innego w gril z 4 lampami

aczkolwiek to na golfie niezbyt wygląda , tak jak te dzienne g***o na autach innych marek niż nowe Audi

Sopek pisze:aczkolwiek to na golfie niezbyt wygląda , tak jak te dzienne g***o na autach innych marek niż nowe Audi

A co ci w nich nie pasuje ? Tylko audi może mieć dzienne ? BMW pierwsze zaczęło robić dzienne w postaci ringów i na tym wszyscy potem bazowali, w szczególności producenci reflektorów "tuningowych".

Ja nie widzę powodu żeby tak tępić dzienne, a robi to większość ludzi z forum. Wszystko wystarczy robić z głową, montować z głową tak aby wyglądało to na fabryczne i bangla.

Strasznie tępią dzienne, ale zakładją postojowe na niebieskich diodach, montują xenon 10K, robią podświetlane pedały, reflektory lexusa i to jest szpan...

ja też bym nic nie miał do tych dziennych w kratkę, gdyby nie to że mają bardzo zimną barwę a przynajmniej z takimi się spotykam. Gdyby to był ciepły biały to co innego, fajniej to już wygląda (w fabrycznych audi chyba też by lepiej wyglądało moim zdaniem)

Najtańsze chinolki to i 8000K mają. Typowe około 5500 - 6000 (odpowiednio MyCarr i Philips).

Diody zawsze można wymienić.

Barwy ciepłe, w granicach 2700 - 3500 K są mniej dostrzegane w ciągu dnia, w ostrym słońcu itp, dlatego stosuje się barwy wyższe. Dodatkowo diody o barwie ciepłej mają niższą wydajność w porównaniu do diod o barwie zimnej.

powiedzmy sobie szczerze, lampy dzienne to pic na wodę kiedyś nie trzeba było jeździć na światłach i jakoś nie było przypadków typu "nie zauważyłem bo nie miał świateł"

jak ktoś w dzień nie widzi auta do to okulisty wiec że niższa wydajność to dla mnie nie wada akurat

Z tymi światłami to prawda...postoje wystarczały i nie było problemów...

A niższa wydajność to jednak wada. Dobrej jakości dioda przy barwie około 6000K osiąga powiedzmy 100% swojej wydajności, taka sama tylko że ciepła już tylko 70%.

No ale przecież skoro kiedyś wystarczyły same postoje, to i dzienne z mniejszym o te 30% strumieniem świetlnym też wystarczą

fajny ten filmik z youtube ale co to za pręciki były?