Forum.VWGolf.pl

Witam,
Jeżdżę srebrnym 3-drzwiowym Golfem IV i jestem przed przed przyciemnieniem szyb w odpowiedniej firmie. Moje pytanie brzmi, czy w takim wypadku przyciemniać też środkowy słupek w drzwiach?
Szyb przednich nie ruszam, ale wydaje mi się że uzyskam lepszy efekt oklejając róznież wspamniany słupek.

Co o tym sądzicie? Może ktoś robił tak u siebie i ma zdjęcia?

Moim zdaniem wszystkie albo żadna bo lipnie wygląda przód goły.
A słupek to nawet bez przyciemniania oklej bo dobrze to wygląda i optycznie zlewa szyby ze sobą. Wiele osób z forum ma oklejone, poszukaj i zobaczysz.

Chętnie bym przyciemnił też przód, ale u mnie jest bardzo nadgorliwa policja i już przy pierwszej kontroli straciłbym dowód

ale w czym problem? przyciemnij je tak zeby bylo zgodnie z przepisami czyli 70% przepuszczalnosci

Kolego maciek_gti, w każdej dobrej firmie przyciemniającej szyby powiedzą Ci, że 70% przepuszczalności to mają szyby nieoklejone niczym i nawet oklejenie ich jasną folią podowuje, że tą granicę się przekracza.

iigAlisArr pisze:A słupek to nawet bez przyciemniania oklej

Np taką folię można kupić do słupków: http://allegro.pl/folia-do-zabezpieczan ... 88303.html" onclick="window.open(this.href);return false; ?

A co do folii na szyby- mi podchodza na wzór lustra weneckiego lub niebieskie. Rzadziej spotykane od tych czarnych.

ja mam przyciemnione i zadnego problemu ani na stacjach ani przy kontroli. wiekszosci wystarcza swistek zwany atestem ktory i tak nic nie znaczy

Ja niestety poruszam się po takim regionie, gdzie zdzieranie folii z przednich szyb przy panach policjantach jest zjawiskiem bardzo częstym, więc daruję sobie to

Atesty to mozna sobie w buty wsadzic, ostatnio psy sa dobrze wyszkolone, spryskow szukaja na xenony, jak szyby przod opuszczone to kaza je podniesc by sprawdzic czy nie oklejone... Moze wioskowi naburmuszeni stroze sprawa leja na temat, ale nie w wiekszych aglomeracjach. Moj szwagier w Czestochowie 5 lat temu zdzieral folie w golfie iv z przednich szyb, mnie na stacji diagnostycznej kazali szyby dzwigac, bo usilnie chcieli mnie uwalic i mysleli ze szyby przednie mam przyciemnione. W moim miesc znam pare burakow, ktorzy wozili sie z przednimi ciemnymi szybami, a po kilku miesiacach samochod bez foli byl, bo gliny zabraly dowod i kazaly rwac folie.... Osobiscie mi bardzo sie podobaja szyby przod i tyl przyciemnione, ale czy warto.... Jak ktos ma duzo czasu na odkrecanie takich rzeczy to jak najbardziej

A na cholere wogóle przyciemniać szyby? Rozumiem w służbowym jak wozisz coś cennego i nie chcesz żeby Ci ktoś zaglądał, ale w prywatnej osobówce?

Shmatan pisze:A na cholere wogóle przyciemniać szyby?

A dlatego, że niektórym może to się podobać?

Shmatan pisze:Rozumiem w służbowym jak wozisz coś cennego i nie chcesz żeby Ci ktoś zaglądał

A skąd wiesz co lub kogo ja wożę? Widocznie mam powód, dla którego chcę to zrobić

Dziś odebrałem auto z warsztatu zajmującego się przyciemnianiem szyb Kazałem również okleić słupki w czarnym macie i byłbym zadowolony w pełni z efektu, ale wydaje mi się że folia jest delikatnie za dużo przycięta z dołu

Oto efekty:

marzol pisze:delikatnie za dużo przycięta z dołu

To prawda, minimalnie. Za to masz superaśne felgi.

Shmatan pisze:A na cholere wogóle przyciemniać szyby?

bo mi sie dziecko cale pocilo jak jechalem np autostradą i slonce bylo po stronie jej fotelika.
byla jeszcze opcja tych nakladek na szyby z misiami i tygryskami, ale predzej bym szybe farba pomalowal niz takie cudo instalowal