Strona 1 z 1

Niebieskie H4

: pn mar 12, 2012 15:10
autor: Dexter18
Niewiem czy dobry dzial ale niewiedzialem gdzie to umiescic.
Chcialem zapytac czy takie biale jakakby czy niebieskawe zarowki H4 sa legalne? Bo kolega ma w mk3 tylko chyba H1albo H7 takie biale i fajnie swiecą ale policja sie czepia choc nic mu nie robia

Niebieskie H4

: pn mar 12, 2012 17:27
autor: skaktus
Jeśli mają homologację są legalne. Co innego że są zazwyczaj fatalnej jakości, w nocy nic nie widać i potrafią jeszcze okopcić reflektor. Nie dotyczy to produktów markowych, ale w nich nie masz takiego efektu. Poczytaj testy - markowa żarówka dobrej jakości - około 1500 lumenów - chiński SuperWhite wynalazek Bottari - 400 lumenów.

Re: Niebieskie H4

: pn mar 12, 2012 17:29
autor: red_devil25
dodatkowo te niebieskie np.w deszczu w ogole sie nie sprawdzaja

Niebieskie H4

: pn mar 12, 2012 20:24
autor: Dexter18
ale gdybym przykładowo kupił żarówki w sklepie za 20 zł mówie czysto teoretycznie i wpinam je to skąd mam wiedzieć czy maja homologacje czy nie po czym poznac , czy mam z jakimś dokumentem jeździć?

Niebieskie H4

: pn mar 12, 2012 20:32
autor: Yaro1981
Dexter18, co się spodziewasz za 20zł ? kupuj markowe produkty to będzie oki a na niebieskie żarówki to nikt nie da homologacji

Niebieskie H4

: pn mar 12, 2012 23:39
autor: czarekcw
Toć na żarówce (kołnierzu) wybita jest homologacja...

Dexter18, ile masz lat żeby o takie głupoty się pytać. Nie miałeś nigdy żarówki samochodowej w ręku?

Re: Niebieskie H4

: wt mar 13, 2012 14:54
autor: Dexter18
Aha czyli na każdej zarówce jest takie coś. Dzięki za info.
Znalazłem żarówki stare które kiedyś mi się spaliły i pisało na nich coś typu NOT FOR USED IN EUROPE czyli chyba żeby nieuzywać w europie wydaje mi się że powodem było to ze były 90/100w a teraz mam takie 50/60 i na jednej jest wybite E1 a na innej mam chyba E11 czy E15.

Niebieskie H4

: śr mar 14, 2012 12:13
autor: skaktus
Radzę się przeprosić z google i poszukać info o homologacji.

Na tego typu żarówkach jak chcesz koniecznie możesz śmigać, tylko że to nie ma najmniejszego sensu.