Forum.VWGolf.pl

Witam... Odnosnie malowania porad jest wiele... wszystkie praktycznie sprowadzaja sie do jednego roznia sie tylko szczegolami np markami lakierow metoda malowania i takie tam... natomiast nigdzie nie ma wzmanki na temat przyklejania sie brudu do zaciskow! czy ten problem wystepuje tylko umnie?? Dodam ze zaciski przygotowane porzadnie do malowania wyczyszczone z rdzy odtluszczone i takie tam farba po malowaniu schla praktycznie tydzien i za kazdym razem to samo... po tygodniowej jezdzie zaciski sa praktycznie czarne... nawet ich umyc nie idzie syf tak mocno sie wzera!!! Maluje je co prawda farba w spreju taka za 26zl z motoryzacyjnego ale duzo ludzi to poleca wiec chyba nie w tym problem... moze na to czeba jakis lakier bezbarwny zeby ten caly syf sie nie przyklejal???? Pomozcie jak to zrobic... z gory dzieki pzdr

metoda proszkowa zdala by egzamin

aha czyli juz profeska... a jest jakas metoda sposob ktorym zrobil bym to sam... w przyslowiowym garazu???

http://allegro.pl/item1155429246_motip_ ... owych.html" onclick="window.open(this.href);return false;
albo to

No opis towaru przekonywujacy ale czy ktos to sprawdzil?? Potrzebuje sposobu sprawdzonego... Nie chce mi sie znow siedziec dwa dni nad tym zeby pozniej po tygodniou bylo to samo... Troche zmudnej roboty przy tym jest...

marcoo85, czym bys nie pomalował a o nie nie zadbasz to albo brud albo pył z klocków po pewnym czasie i tak sie w nie wgryzie

Heheheh a jak mam o nie zadbac?? Mam nie hamowac czy moze nie jezdzic?? Jak sie dba o zaciski bo naprawde nie wiem

marcoo85, jak je juz pomalujesz to wypadało by je czasem umyć nooo chyba ze to dla Ciebie za trudne to daj se spokój

marcoo85, Testowałem wiele farb i lakierów do tego celu łącznie z zwykłym akrylem.
Jednak najlepiej do tego celu sprawdził się lakier do silników, ja swoje zaciski malowałem w marcu i do tej pory wystarczy je opłukać podczas zwykłego mycia nadwozia i wyglądają dopiero co po lakierowaniu.

duzy_przemo, dokładnie tak jak piszesz, można też zastosować farbę temperaturową po pieców, rur itp z Castoramy

marcoo85 pisze:No opis towaru przekonywujacy ale czy ktos to sprawdzil?? Potrzebuje sposobu sprawdzonego... Nie chce mi sie znow siedziec dwa dni nad tym zeby pozniej po tygodniou bylo to samo... Troche zmudnej roboty przy tym jest...

Ja mam zaciski pomalowane tym zestawem. I to już od 2 lat. Zaciski brudzą się i to jest normalne ale wystarczy je przetrzeć i błyszczą jak nowe. Mam odpryski na zacisku spowodowane uderzeniem od klucza ale dziury w farbie nie powiększają się. Kupiłem ten zestaw w Norauto taniej jak na allegro. I co ciekawe na 4 zaciski zużyłem tylko połowę tej puszki. Polecam tą farbę.
A tak wyglądała farba po roku jazdy(i wspomniane odpryski;))

aha no i bajka... O takie odpowiedzi mi chodzilo!! Ja wiem ze zaciski mozna umyc od czasu do czasu ale u mnie te od czasu do czasu to jest raz w tygodniu przy myciu calego auta... Tak jak pisalem wczesniej po tygodniu brod jest nie do zmycia!!! Tak sie wzera w ta gowniana farbe ze jest nie do ruszenia chyba ze z farba! Ale ok juz cos wiem zastosuje sie do podanych rad... Wielkie dzieki!!!