Forum.VWGolf.pl

Chce u siebie zaszpachlować w przednim zderzaku te wloty powietrza na samym dole w rogu? ale gadali mi że to szybko popęka??

Nie szpachluj... oddaj komus kto spawa plastik i niech fajnie zrobi. Na pewno nie popeka. Ja tez mam w planach taka operacje

MułekMK3, dokładnie tak jak kolega wyżej napisał. nie można dawać dużo szpachli na plastik. najpierw trzeba zedrzeć stary lakier do gołego plastiku a pózniej odtłuścić i dospawać spawarką do plastików łatki. ważne też żeby plastik którym się spawa i łatki były z tego samego materiału.

Ja mam plan taki żeby jakąś blaszkę przynitować potem włóknem szklanym i zatrzeć szpachlo i musi trzymać

MułekMK3 pisze:Ja mam plan taki żeby jakąś blaszkę przynitować potem włóknem szklanym i zatrzeć szpachlo i musi trzymać

hmm no możesz tak spróbować ale ja tego nie widzę za bardzo. zderzak musi być elastyczny chociaż by dlatego że jak podjedziesz gdzieś pod większy krawężnik to jak zahaczysz to na pewno pęknie

to każdy by pęk tak myślę

MułekMK3 pisze:Ja mam plan taki żeby jakąś blaszkę przynitować potem włóknem szklanym i zatrzeć szpachlo i musi trzymać

Po jakimś czasie pęknie od wstrząsów. Przerabiałem to w Maluchu

To co najlepiej zrobić?

MułekMK3 pisze:To co najlepiej zrobić?

Tak jak Ci radzili wyżej. Spawanko z tworzywem podobnej elastyczności jak zderzak. Dobrze zrobione powinno długo trzymać

aha i ten ktoś nazywa się plastikowy?

Raczej plastikarz (choc i tak cos mi nie pasuje ) , a do wyszukiwarki wpisz "spawanie plastiku"

ściu bierze 1zł za cm.... wiem bo sam spawalem plastik

GarageBoy, a gdzie w okolicy jest taki Pan?

elpiotrek, koło browara jak się jedzie do elektro ciepłowni po prawej stronie... Gościu sobie dorabia. Jak coś to mam na niego namiary