Polerowanie kolektora ssącego

[Marszall]

Witam. Od razu mówię ze nie wiem czy w dobrym dziale pisze ale jednak pytanie techniczno stylowe.

Mianowicie czy przy polerowaniu kolektora ssącego z zewnątrz (mowa o KR 50mm) można zlikwidować wypustki które są przy łączeniu dolnej i górnej cześci? Czy może to np. osłabić mocowanie rur i w efekcie mogą popękać?

W mniejszych kolektorach (42mm) tego nie ma

foto poglądowe:
tu widoczne wypustki


tutaj brak moim zdaniem duzo lepiej to wygląda:
URL=http://www.fototube.pl] [/URL]

[CZIKOS]

Wg mnie nie powinno to nic zmienić bo to jest kolektor odlewany i podejrzewam ze ten "wypustek" to po prostu miejsce łączenie dwóch części formy.
I w jego płaszczyźnie jest normalna ciągłość materiału.
Jego zlikwidowanie nie powinno przynieść żadnych niepożądanych skutków.
Pozdrawiam

[Marszall]

Właściwie skoro ktoś na zdjęciu tak właśnie wypolerował to chyba się da, bo niesądze aby trzeba było naspawywać.
Wsumie od środka nie widac żadnych zagłębień.

Tylko zastanawiam się czy to nie jest jakieś wzmocnienie bo szwy po srodku rur to norma bo to wynika z niedokładności formy ale to napewno nie jest jakiś nadlew formy

[mustang877]

ja w swoim zeszlifowałem to na równo rok temu to jak do tej pory jest wszystko w porządku.

[CZIKOS]

Na pewno nie jest to szew jak mówisz bo to nie jest rura jako taka.
Szlifuj i ciesz się ładnym kolektorem

[Marszall]

i tak sie zrobi

zresztą wypolerowanie tych zakamarków graniczyłoby z cudem

[ Dodano: 01 Mar 2010 08:14 ]
Nie wiem koledzy czy mnie dobrze zrozumieliście, nie chodzi mi o "szwy" z odlewów po bokach rury tylko o te małe kwadraciki na samej górze co są na karzdej rórze.

[ Dodano: 20 Mar 2010 17:04 ]
zlikwidowałem jednak wypustki a efekt jest taki: