Strona 1 z 1

Lampka w podsufitce

: wt lis 17, 2009 18:59
autor: 18damian18
Witam założyłem do oświetlenia wnętrza żarówke z diodami i jak się zamknie drzwi to żarówka delikatnie się pali, widocznie jakieś małe napięcie jest jeszcze. Da się coś z tym zrobić? Nie rozładuje się akumulator jak tak będzie stał pare dni bez odpalania?

: wt lis 17, 2009 22:41
autor: k0nr4d
Jedna dioda bierze około 30mA prądu, więc malutko. Może stać kilka dni i nie rozładuje akumulatora. Druga sprawa, że coś nie tak musisz mieć z włącznikiem drzwiowym skoro przepuszcza napięcie.

: wt lis 17, 2009 22:45
autor: 18damian18
Kiedyś czytałem właśnie tu na forum ktoś pisał, że taka żarówka potrzebuje mało prądu i czasami w lampce jest jakieś minimalne napięcie, dla zwykłej żarówki to za mało, a diodowa już coś się pali, ale nie wiem czy rozwiązał ten problem.

: śr lis 18, 2009 19:26
autor: Tical
Wydaje mi sie, ze jednak powinno gasnac jak zamykasz drzwi, wlacznik albo zalacza napiecie albo nie (albo jest kontakt albo go nie ma), to nie jest jakis waz, rura czy cokolwiek innego mechanicznego, co moze sie zuzyc, odksztalcic, przegiac, zeby przepuszczac cos chociaz w minimalnych ilosciach...

Chyba, ze gdzies odklada sie napiecie, na kondensatorze jakims czy jak, ktore "sobie jest", ale i one powinno w koncu z niego "zejsc".

Napiecie w ukladzie nie bierze sie z niczego.

: śr lis 18, 2009 19:35
autor: ledman
18damian18, a otwórz drzwi, przyciśnij palcem włącznik i zobacz, czy zgasła lampka całkowicie, czy dalej się żarzy.

: śr lis 18, 2009 20:03
autor: Tical
ledman pisze:18damian18, a otwórz drzwi, przyciśnij palcem włącznik i zobacz, czy zgasła lampka całkowicie, czy dalej się żarzy.
Najlepiej to byloby sie miernikiem wpiac zamiast zarowki w podsufitce i zobaczyc czy napiecie znika.