Forum.VWGolf.pl

Siemka, czy ktoś z forumowiczów wie ile może kosztowac malowanie grilla no label. Bo mam zajawkę na niego i przed zakupem chcce wiedziec czy to opłacalne.

malowanie elementu średnio od 150-200 w góre za grill moze zawoła troche mniej ale nie wiadomo

pozdro

Ewentualnie dobierz sobie kolor i sam polakieruj.
Koszt puszki dobranego lakieru - ok. 35zł, do tego podkład - ok. 20zł, a reszta to własna inwencja twórcza

a gdzie można taki lakier dobrać ? Jakiś sklep czy co ?

Piaseczeq, Mieszalnia lakierów. W mojej okolicy to jest STANDOX Poszukaj w Krk na pewno coś znajdziesz.

ok wszystko pięknie ładnie, mieszalnie lakierów znalazłem podkład też, pozostaje tylko jedna sprawa. nie mam pistoletu lakierniczego wiec czy to pomalowac przecierz nie pędzlem ! Macie jakieś sprawdzone pomysły ??

Niech ci nabiją w sprej i po krzyku

miqs pisze:Niech ci nabiją w sprej i po krzyku

poważnie piszesz?? nie znam sie na tym więc nie chciałbym w mieszalni pośmiewiska z siebie zrobić

chesz meic raz a dobrze daj do lakiernika!

sadze ze jak wezmei max 100zl jak mu to zmatowisz i przygotujesz to wsio.... spray nigdy nie rozbi takiego polysku jak z pistoletu bo masz zupelnie inne cisnienie nanoszenia.... ja bym se spray darowal...

MAPET pisze:spray nigdy nie rozbi takiego polysku jak z pistoletu bo masz zupelnie inne cisnienie nanoszenia.... ja bym se spray darowal...

no ale jak masz delikatny odprysk albo ryske i mieć taki spray to można ładnie to sobie zrobić bez wizyty u lakiernika, chyba że będą duze różnice??

mój plan to malowanie lusterek i grilla no label, nie jest to dużo ale byłem u lakiernika i chce 200 za wszystko, więc chyba się skuszę i zrobię sam, w końcu to wiecej frajdy.

PiotrTDI pisze:no ale jak masz delikatny odprysk albo ryske i mieć taki spray to można ładnie to sobie zrobić bez wizyty u lakiernika, chyba że będą duze różnice??

czy ladnie to pojecie wzgledne ja maluje i pistoletem i nie raz sprayem i roznica diametralna

Piaseczeq pisze:chce 200 za wszystko,

nie dużo chce !
ja bym sie zastanowił poważnie czy za tyle sie w to w ogóle bawić.... jak podliczysz wszystko to Ci wyjdzie zarobku 50zł a roboty spoko ze 2 dni....

osobiście choć lakiernikiem sie nazwać nie mogę. 2x lusterka i grill jeśli przyniesiesz w ręce odkręcone to za 300 bym zrobił...

PiotrTDI pisze:i mieć taki spray to można ładnie to sobie zrobić bez wizyty u lakiernika, chyba że będą duze różnice??

. spray to qpa wiem bo miałem z tym do czynienie za 2 razy i nie ma co porównywać do lakierowania pistoletem... choć takie małe powierzchnie jak lusterka czy grill da sie zrobić poprawnie.... tylko 3a jeszcze wiedzieć jak...

MAPET pisze:czy ladnie to pojecie wzgledne ja maluje i pistoletem i nie raz sprayem i roznica diametralna

To_mas pisze:. spray to qpa wiem bo miałem z tym do czynienie za 2 razy i nie ma co porównywać do lakierowania pistoletem... choć takie małe powierzchnie jak lusterka czy grill da sie zrobić poprawnie.... tylko 3a jeszcze wiedzieć jak...

wiem że to nie to co pistolet ale mi nie chodzi o malowanie jakis powierzczhni typu lusterka czy grill, chodzi mi o pomalowanie odprysków 1mmx1mm np na masce czy rogu drzwi, tzn obkleic wszystko wokolo zeby został tylko ten malutki odprysk bo to nieładnie wygląda i do tego zmierzam. chyba się nie zrozumieliśmy do końca