Strona 1 z 2

[all VW] Oklejanie auta na czarny mat

: śr lip 15, 2009 12:24
autor: morocamo
witam,
Mam okazję kupić czerwone autko i zrobić je na czarny mat. Czy ktoś miał okazję robić coś takiego w Polsce :

http://www.egmcartech.com/wp-content/up ... age001.jpg
http://www.motoringunderground.com/samt ... -black.jpg
http://img30.picoodle.com/img/img30/4/1 ... 677ee8.jpg
http://www.ultimatecarpage.com/images/large/3748-1.jpg

Jak to jest z trwałością takiej okleiny ???

: śr lip 15, 2009 12:25
autor: djtom
z tego co wiem to auta sie maluje a nie okleja... przynajmniej tak sie robi to profesjonalnie

: śr lip 15, 2009 14:06
autor: PiotrTDI
oglądałem ostatnio na galileo że w D oklejają folią auta koszt ok 1500E :goof: tak samo robią z taksówkami kupują czarne auta i oklejają folią, zawsze lepiej zarysować folie niż lakier no i folie za pare groszy się naprawi :chytry:

: śr lip 15, 2009 14:08
autor: takos
Auta sie okleja, jest to bardzo wygodne pozniewaz mozna w kazdej chwili to zdjac. Chroni to lakier przed zadrapaniami, a uszkodzone elementy mozna wymienic na nowe.

Nie wiem jak to jest w polsce ale w niemczech to kosztuje tyle, ze mozna by polakierowac caly samochod :]

[ Dodano: 15 Lip 2009 14:09 ]
PiotrTDI pisze:oglądałem ostatnio na galileo że w D oklejają folią auta koszt ok 1500E :goof: tak samo robią z taksówkami kupują czarne auta i oklejają folią, zawsze lepiej zarysować folie niż lakier no i folie za pare groszy się naprawi :chytry:
Tez ogladalem ten program (oklejali nowego garbusa na bialo)

: śr lip 15, 2009 14:27
autor: Engelbert

: śr lip 15, 2009 14:37
autor: PiotrTDI
takos pisze:Tez ogladalem ten program (oklejali nowego garbusa na bialo)
dokładnie :grin: dla nas tyle to koszt przemalowania całego auta a w niemczech moze być całkiem inaczej :crazy: z resztą jakbym miał nowego golfa to tez niechciałbym go zarysowac :grin: i wolałbym taką folie zarysować :grin:

: śr lip 15, 2009 14:48
autor: mate64
Była oferta na allegro swego czasu. coś kole 1k koleś wołał za to, a oklejał np wzorem drewna :grin:

Dobra folia troche kosztuje, ale nie spieszcie sie tak z tymi pochwałami. Folie ŁATWIEJ zarysować, a jeśli sie przerwie to lakier i tak będzie pod spodem zarysowany. Ze zdejmowaniem folii to też wcale nie tak chop siup, miałem okazje zrywać reklamę z auta, po kilku latach ma słońcu deszczu śniegu i mrozie folia robi się krucha i zrywanie jej to koszmar, bo drze się na kawałeczki 5 na 5 mm. nie wspominam już o tym że nastoletni klar można zerwać razem z folia podczas usuwania. :chytry: :chytry:

Jednakowoż uzyskanie idealnego matu folią jest łatwiejsze ale mniej trwałe. No i oczywiście pomalowanie czarnego auta na biało to koszmar dla lakiernika, przy folii nie ma to znaczenia.

Wszystko zależy od wykonania i jakości folii.

http://www.viddler.com/explore/sunartmedia/videos/12/

Mimo wszystko osobiście skłaniałbym się do lakierowania.

: śr lip 15, 2009 16:26
autor: Rytlo
kiedys jak mialem pracowac w firmir kurierskiej to mieli wymogi na zolte auta i proponowali firme ktora obkleja folia cale auto. Koszt takiej zabawy 3 lata temu to 2800zl (byl to koszt obklejenia + usuniecia foli bo wiadomo ze kiedys trzeba usunac:) pamietam ze dawali gwarancje na usuniecie bez uszkodzenia lakieru

: śr lip 15, 2009 17:21
autor: takos
Rytlo pisze:kiedys jak mialem pracowac w firmir kurierskiej to mieli wymogi na zolte auta i proponowali firme ktora obkleja folia cale auto. Koszt takiej zabawy 3 lata temu to 2800zl (byl to koszt obklejenia + usuniecia foli bo wiadomo ze kiedys trzeba usunac:) pamietam ze dawali gwarancje na usuniecie bez uszkodzenia lakieru
Moze to byla jakas specjalana folia bardzo dobrej jakosci itd... dlatego tak latwo mozna bylo to sciagnac

: pt lip 17, 2009 16:23
autor: TAZ
Ściąga się taką folię też na gorąco. Co do samej folii to widziałem lambo gallardo co po kilku miesiącach miało popękaną folię od zagięć blachy. Po prostu folia jest dobra ale nie wytrzymuje za dobrze wahań temperatur.

: pt lip 17, 2009 16:39
autor: lolo_golf
U mnie w Rzeszowie jeździ wlasnie oklejone w czarny mat lambo( normalnie jest czerwone) jezdzi juz rok i wszystko sie fajnie trzyma. Tyle ze na 1000% nie bylo to w polsce robione. A wykonianie takiego czegoś tez nie jest łatwe.

: pt lip 17, 2009 16:43
autor: reloo
jest dosc znana Bora oklejona w ten sposob

Obrazek
Obrazek
Obrazek


no i zdzieramy


Obrazek
Obrazek
Obrazek





P.S. Wiekszosc aut na Gumball 3000 jest oklejana w ten sposob, stad nietrudno o np Phantoma w plamy moro

: pt lip 17, 2009 17:40
autor: jungu
TAZ pisze:Ściąga się taką folię też na gorąco. Co do samej folii to widziałem lambo gallardo co po kilku miesiącach miało popękaną folię od zagięć blachy. Po prostu folia jest dobra ale nie wytrzymuje za dobrze wahań temperatur.
wiem TAZ że lakiernikiem jesteś świetnym ale w tym przypadku nie masz racji ... foli do wyklejania aut jest sporawo... folię można ściągać na gorąco, ale wtedy zostaje dużo kleju ... lepiej jest podgrzać blachę do temp ok 25-30 stopni, wtedy taka folia schodzi o niebo lepiej... i to jest prawidłowa metoda usuwania folii.

większość wykleja to ze zwykłych foli ORACAL ... tzw.. ekonomicznych, a do wyklejenia elementów o nieregularnej stylistyce (obłych) potrzebna jest specjalna folia tzw. wylewana, która nie ma "efektu pamięci" czyli po naklejeniu nie zacznie się kurczyć od wahań temperatury....

Wyklejenie całego auta taką folią wylewaną to w Polsce koszt ok. 3000zł i do tego dwa dni pracy.

Prowadzę firmę która zajmuje się wyklejaniem aut w taki sposób (choć w większości reklamowo), i jeśli się to zrobi profesjonalnie w odpowiednich warunkach to śmiało folia wytrzyma ponad 10lat (tyle daje producent)...
oczywiście jest kilka zasad żeby dobrze trzymała się folia:
1) auto musi być wyczyszczone, bez kurzu, odtłuszczone najlepiej specjalnymi środkami zwiększającymi przyczepność folii
2) nie wykleja się miejsc pordzewiałych, gum, bezpośrednio na szpachel itp..
3) całość po wyklejeniu trzeba wygrzać opalarką w temp ok 300 stopni, a miejsca zagięć ok 400 stopni
4) w przypadku wydruków na foli należy ja zabezpieczyć, specjalną folią lub laminatem w płynie.... (nie dotyczy to folii matowej)
morocamo, jeśli masz okazję kupić takie auto ... to się rozejrzyj za kimś kto będzie potrafił rozpoznać czy auto biło bite nie patrząc na lakier.... w Polsce ludzie starają się tak właśnie zamaskować że auto było bite... i ukryć różnicę odcieni na lakierze... szczególnie jeśli koleś chce sprzedać takie autko po cenie normalnie pomalowanego...

: ndz lip 19, 2009 15:21
autor: passatgl5
moj kuzyn ma w taki sposób oklejonego Touarega edycje KING KONG.. zamieszczam fotki. Aha felgi (22") i rellingi sa lakierowane. Grilla brak bo goscie ktorzy oklejali autko zapomnieli go przykrecic i przy 200 km/h na autostradzie odfrunał

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

przed oklejeniem wygladal tak:

Obrazek