Spokojnie sobie dasz z tym rade sam, ale musisz troche czasu poswiecic.
Zeby zdemontowac lewy nawiew musisz:
Sciagnac scianke deski rozdzielczej po lewej stronie (tam gdzie sa bezpieczniki) scianka jest na zatrzaskach musisz ja podwazyc, ale rob to w miare delikatnie. Po zdemontowaniu odpinasz kosci od wlacznika swiatel. Zeby wyjac wlacznik swiatel musisz w pozycji "wylaczonych swiatel" wcisnac pokretlo do srodka (wchodzi jakies 3 moze 4mm) i przekrecic w prawo praktycznie do pionu, wtedy druga reka od strony kabli wypychasz caly przelacznik. Przelacznik ma ruchowe zapadki ktore sie chowaja kiedy wykonujesz wyzej wykonana czynnosc. Kratke nawiewu demontujesz podwazajac ja srubokretem albo ustawiasz ja tak jak by miala dmuchac w dol i wtedy za gorna wystajaca czesc ciagniesz reka. (Uwazaj bo wszystkie kratki od prawej strony na bolcach maja takie male gumowe nakladki, ktore maja za zadanie plynne poruszanie sie kratki. Nie pogub sobie ich
)
Z tej strony podwazaj
Potem odkrecasz 2 srubki i nawiew wyciagniety
Srodkowy nawiew demontujesz bardzo prosto.Tak jak powyzej wyciagasz kratki i tylko odkrecasz srubki.
Nawiew po prawej stronie nie ma srubek. Wyciagasz kratke a potem reszte (trzeba uzyc troche sily bo kratka jest zaczepiona o rant deski rodzielzej i po prawej oraz lewej stronie ma takie male zatrzaski (deska jest miekka wiec powinno wyskoczyc)
Na zdjeciu widac ten rand oraz zatrzaski a strzalka pokazuje gdzie musisz zrobic dziure zeby puscic przewod od podswietlenia.
Przewody od lewego nawiewu podpinasz pod kostke od swiatel. Brazowy do brazowego, niebieski do niebieskiego.
Srodkowy nawiew i ten od prawej podpinasz pod kostke od ogrzewania tylnej szyby tak samo kolor do koloru, a zeby sobie pociagnac przewod od prawego nawiewu musisz otworzyc schowek i odkrecic srubki od schowka (pomaga odkrecenie tez srubek tych pod schowkiem tam gdzie sie konczy deska rozdzielcza) potem odchylic plastik i prowadzisz przewod miedzy deska rozdzielcza a schowkiem.
Efekt jest warty tego zachodu naprawde fajnie to wyglada na zywo.
Uf ale sie rozpisalem