Forum.VWGolf.pl

Rydzu, predkosciomiez na polozeniu godziny 7 to bedzie minimalne polozenie czy maksymalne?
Probowalem wlaczyc cyfrowy obrotomierz u siebie ale jedyne co sie dzieje to zeruje mi sie licznik TRIP. Poprosze o dokladne wskazowki jak wlaczyc cyfrowy obrotomierz.Pozdro

chcialbym sie podzielic informacjami co do wymiany silniczka w liczniku VDO

kupilem najtanszy kompletny licznik na allegro, traf chcial ze byl to motometer
okazalo sie ze silniki sa zupelnie inaczej montowane oraz maja krotsze "oski"
rada na krotsza oske to uzycie wskazowki z motometera (jest ona takze ciut bardziej zolta niz ta z VDO)
silniczek jednak ma praktycznie identyczna konstrukcje i wchodzi bez problemu mimo ze pochodzil z predkosciomierza a mi padl ten z obrotomierza

dodatkowo potwierdzam przydatnosc stosowania metody sciagania wskazowki "na krecenie"
widelcom mowimy stanowcze "NIE" !!!
mam nadzieje ze sie to komus przyda
pozdrawiam

ja mam torche inne pytanie, ale mysle ze nie ma sensu zakladac na nie osobny temat wiec zapytam tu...
Czym wycinacie okienka na wyswietlacze w tarczach? Ja probowalem nozem do tapet ale niezbyt ladnie to wychodzi...

a może powiesz jak sciągąć wskazówki z zegarow z mk2?? też widelcem?

bzykla pisze:widelcom mowimy stanowcze "NIE" !!!

dariogajda pisze:predkosciomiez na polozeniu godziny 7 to bedzie minimalne polozenie czy maksymalne

rydzu pisze:a prędkościomierz ustaw w położeniu godziny 7 na maxymalnym wychyleniu

dariogajda pisze:Poprosze o dokladne wskazowki jak wlaczyc cyfrowy obrotomierz.Pozdro

www.rydzu.pl

Scarab pisze:ja mam torche inne pytanie, ale mysle ze nie ma sensu zakladac na nie osobny temat wiec zapytam tu...
Czym wycinacie okienka na wyswietlacze w tarczach? Ja probowalem nozem do tapet ale niezbyt ladnie to wychodzi...

tym samym nozem na twardym podlozu przykladając liniejkę.

ponawiam pytanie jak się ściąga wskazówki w mk2??

zapewne tak samo jak w mk3 wykrecajac do gory

dm414, to była odpowiedz dla ciebie

rydzu pisze:widelcom mowimy stanowcze "NIE" !!!

ale w MK II możesz dalikatnie pdważyć wkładająć śrubokręt na iglicę. Uważaj tylko bo łatwo złamać wskazówkę. Widelca nie wsadzisz bo nie ma tyle miejsca

Nie wiem czy doszedl pw do rydzu wiec podepne sie pod temat

Moje zegary:






i prosze o podpowiedz jak zdjac wskazowki, jak ruszam wskazowki od temperatury i paliwa to wracaja na swoje miejsce czytalem ze mozna je normalnie podwazyc do gory??
ale nie wiem jak zrobic z obrotomierzem i predkosciomierzem prosze rydzu o wytlumaczenie "łopatologia" nie chcem uszkodzic silniczkow.
p.s. jak wyjalem licznik z tylu sa miejsca na zarowki i po wyjeciu paska ukazaly mi sie takie symbole


jak np wloze w miejsce rezerwy zarowke to bedzie ona dzialac?? albo jak wloze w miejsce dlugich? i gdzie mozna kupic takie zarowki?
pozdrawiam

robert0, wskazówkę paliwa i temperatury możesz spokojnie pociągnąć do góry, albo użyć dwóch śrubokrętów z dwóch stron.
Wskazówki prędkościomierza i obrotomierza musisz wykręcić w prawą stronę, kilka obrotów i w tym samym czasie ciągnięcie w górę. Zrób delikatnie próbę i zobacz czy idzie wskazówka do góry, czy może cała iglica nie wychodzi.

Jeśli chodzi o żarówki, to masz wersję z pełną listwą kontrolek. Wystarczy więc wsadzić żarówki i będziesz miał kilka dodatkowych kontrolek. Rezerwa będzie na bank, reszta to zależy od instalacji jaką masz. Pozycyjne też powinny działać, resztę trzeba kombinować.
Żarówki kupisz w większości sklepów motoryzacyjnych. Są zazwyczaj OSRAM i kosztują 0,50-0,80 pln.

rydzu pisze:Wskazówki prędkościomierza i obrotomierza musisz wykręcić w prawą stronę, kilka obrotów i w tym samym czasie ciągnięcie w górę.

hmm piszesz ze kilka obrotow, ja krece tak jak ida wskazowki zegara ale maksymalnie dochodzi mi do godz 6 czyli robie niecale 360 stopni i dalej juz stoi a nie chce na sile nic robic takze czy mimo oporu mam dalej ja "pchac"??

Tak, dokładnie tak. Musisz zróbić w ten sposób luz na iglicy, zanim pociągniesz wskazówkę.

No to ja miałem wielkie szczęscie bo zdjałem wskazówki z MOTOMETERÓW (srebrne blaty 95r benzyna 1.6) dwoma śróbokrętami bez uszkodzenia czegokolwiek. Poskładałem wszystko i działają do dziś idealnie. Dodam iż nie znałem sposobu na wykręcanie ale sądzę że warto go użyć bo mnie serce uciekało do galot jak walczyłem śróbokrętami