Forum.VWGolf.pl

Nie słyszałem, żeby ktoś jeszcze przeszedł legalnie przegląd z przerobionymi lampami w ten sposób. I tu bardziej chodzi o, odpukać, stłuczkę. W przypadku kolizji wina jest również Twoja, bo masz nieprzepisowo oświetlone auto.

falla_x pisze:dave_90 napisał(a):
nie no nie uwierzę, że w Łowiczu tylko jeden szrot jest jedź poszukaj i może oprócz zdesia jakiś fajny rarytasik trafisz


jest jeden i to do wiec mozna powiedziec ze nie ma wcale

a o którym mówisz jeśli mogę wiedzieć????

a czy musi byc plastik?? ostatnio na jakims forum polecano klej do szyb. najpierw wkleic jakas drobna siatke a potem nadlozyc klejem co o tym myslicie?? bo ja chce wygladzic sobie dziory po blendach i kierunkach. Podpowiedzcie mi.

Najlepiej zrobić to materiałem takim samym, z jakiego jest zderzak. Kleje, siatki, żywice często nie lubią się z ABS, czy PP i po krótkim czasie pękają.

ale tak sobie mysle. Nie jestem specem od klejenia ale conieco wiedzy i zdolnosci manualnych mam. najpierw trzeba by pewnie jakas siatke na goraco wkleic a potem hmmm... pomyslmy czy plastik da sie tak roztopic jak stearyne?? jezeli tak to nastepny krok to "wylewka" roztopionego plastiku, ewentualnie szpachla a na koniec zacierka i lakierowanie? Chyba tak by trzeba bylo to zrobic czy jakos inaczej. Pytam bo sam lubie dopracowac swoje autko i byc dumnym z siebie. no chyba, ze jest jakas inna metoda, technologia,technika to jak mozecie prosze sie wypowiedzcie...

A po co sobie życie komplikować, skoro można wkleić kawałek plastiku z oryginalnego zderzaka? Lutownicą topisz na łączeniach i się elegancko sklei, bo to ten sam materiał.

Moim zdaniem lutownicą to można sobie kabelki lutować... do takiej roboty trzeba by podejść z mocną kolbą, dodatkowo nagrzewając zderzak opalarką, no i oczywiście w miejscu łączenia zrobić dużą fazkę którą następnie zapełnimy plastikiem

lutownice mam i dosyc dobra bo stara a nie jakas tam nowka i ma ze 25 lat. Idealna do lutowania zderzaka. Zastanowie sie . A i jesli mi sie uda to wkleje fotoporade moze.

Lutownica to skrót myślowy był Oczywiście z samą lutownicą może być ciężko wygładzić zderzak. Potrzeba naprawdę wysokiej temperatury i dużej powierzchni spajania.

k0nr4d pisze:Lutownica to skrót myślowy był Oczywiście z samą lutownicą może być ciężko wygładzić zderzak. Potrzeba naprawdę wysokiej temperatury i dużej powierzchni spajania.

i stad moja kolejna idea a mianowicie spawanie na zimno klejem. Czyli : 1 primo wtopienie kawalka zderzaka z innego zderzaka; 2 secundo wtopienie drobnej siatki na laczeniach tych elementow; 3 doklejenie takim klejem: http://allegro.pl/czarny-elastyczny-kle ... 55115.html" onclick="window.open(this.href);return false;
lub ten jest o wiele tańszy :
http://allegro.pl/klej-magnum-plastik-w ... 05183.html" onclick="window.open(this.href);return false;
i na koniec 4 a mianowicie wygladzic->zalakierowac-> cieszyc sie nowym zderzakiem-> a jak jest ok to browarek za udany efekt.