Forum.VWGolf.pl

noo właśnie nie wiadomo czy to będzie trwałe powiązanie farba z Tą gumą trzeba było chociaż przymatowić to wszystko Ja gumę w swoim zdarłem później wypolerowałem wiertarka i pastą ścierną przymatowiłem papierem wodnym 600 i 800 i dopiero na to pomalowałem farba acryl czarny połysk MOTIP

jak narazie farba trzyma sie,ale zastanawiam się czy nie zedrzeć tej farby i zrobić tak jak na tym zdjęciu,



tu zdarłem gumę plastikiem,pozostałe resztki gumy potraktowałem zwykłym papierem ściernym,po czym zacząłem polerować papierem wodnym 600 i 1000,na końcu wypolerowałem pastą tempo,
na zdjęciu nie wygląda tak ładnie,w rzeczywistości wygląda o wiele lepiej,

tu pomalowane farbą,doradźcie mi który sposób wybrać,

Panowie mam problem ze ściągnięciem środkowego kosza..

Odkręciłem plastiki pod kierownicą, schowek, odkręciłem śruby po bokach trzymające kosz i jest luźny.
Górna strona normlanie wychodzi, natomiast trzyma go dół...

Wydaje mi się, że blokuje ta pozioma płaska część za popielniczką..

Jak to zdemontować ?

tobias083, Ja mam właśnie zrobione w połysk i efekt jest magiczny wygląda bardzo świeżo polecam Połysk, tylko trzeba liczyć się z tym ze kurz sie osiada i widać odciski palców ale wystarczy raz w tygodniu przetrzeć szmatką z mikrofibry i jest elegancko ;D

Być może się mylę ale wydaje mi się że urwałeś fragment schowka i żeby wyjąć koszyk musisz zdemontować tą część tego tunelu (czy jak to się zwie) w której zamocowana jest popielniczka

kamil93p, tak jak pisalem, zdejmij tunel.
Czyli to z popielniczka

lucypper, jak to urwałem ?
po odkręceniu wszystko ładnie odeszło.

truckman, trzeba zdjąć cały tunel ?
razem z tym tyłem ?

Bo odkręciłem przy biegach i tam przy nogach ale to nie chce zejść ;p

Tak powinien wyglądać Twój schowek (choć mam nadzieję, że jest w lepszym stanie). Strzałką zaznaczony masz uchwyt który jest przykręcony pod popielniczką i bez zdejmowania jej nie da się go za bardzo odkręcić więc przypuszczam, że go urwałeś.

Żeby wyjąć ten kosz (według mojej opinii) powinieneś mieć tak rozłożone wnętrze.

Ps. Nie jestem mechanikiem więc mogę się mylić.
Zdjęcia znalezione w internecie (drugie z tego forum) i mam nadzieję, że nie uraziłem autorów wykorzystując je.

Dzięki koledzy, już się z tym uporałem

Panowie czy ta część na poniższym obrazku, razem z wysuwanym schowkiem na zapalniczkę, wyciąga się osobno ?
Można to wyciągnąć, wypiąć, odczepić bez wykręcania całego kokpitu środkowego ?



Z góry dzięki za informacje.

Z mojej pracy nad regeneracją plastików postanowiłem się podzielić małym projektem.
Do pracy użyłem jednego z wyższej jakości szybkoschnących lakierów (dupli kolor) - podkład i czarny mat.



Rączka przed regeneracją



Do skrobania gumy wykorzystałem kartę sim od telefonu, bardzo ładnie schodzi.
Wszystko wyczyściłem papierem ściernym różnej grubości (2000 na sam koniec), nic na mokro !! Wszystko było robione na sucho.
Przed podkładem przeleciałem rączkę zmywaczem do paznokci, sporo syfu zebrał, przy okazji odtłuścił ładnie.
Tutaj położony podkład (1 warstwa, grubo)..



Teraz już wiem, że oklejanie papierem jest zupełnie bez sensu. Mogłem psikać podkładem i lakierem po wszystkim..
I ostateczny wynik pracy !! - CZARNY MAAAAT



Zachęcam wszystkich do odnawiania plastików w MK4 !! Wygląda to zabójczo ..
Dodam od siebie, że nigdy wcześniej nie miałem styczności z lakierowaniem.
Dziękuje użytkownikom forum za wszelkie cenne wskazówki..

mycobacterium, otwierasz pokrywę, wyjmujesz popielniczkę, odkręcasz jedną śrubę pod popielniczką i wyciągasz do siebie to wszystko

zostaw sobie czarną puchę, żeby raz na pół roku odświeżyć rączki bo farba straci matowy odcień po czasie

sławomir pisze:mycobacterium, otwierasz pokrywę, wyjmujesz popielniczkę, odkręcasz jedną śrubę pod popielniczką i wyciągasz do siebie to wszystko

Ten element siedzi na zatrzaskach ?

truckman pisze:zostaw sobie czarną puchę, żeby raz na pół roku odświeżyć rączki bo farba straci matowy odcień po czasie

Czytałem wcześniej, że mat lubi zgubić swój (mat) po czasie, nie odbija już tak światła jak świeżo położony - chłop w sklepie z lakierami zapewniał mnie, że w tym przypadku lakier ma jakiś składnik, który zapobiega temu procesowi .. Zobaczymy, jak znam życie chciał sprzedać..

mycobacterium, on nie skumał, to jest razem zespolone, jak się uprzesz to rozłamiesz, ale lepiej oklej sobie to czego nie chcesz malować i tyle
Wyjąć możesz tylko popielniczkę.

chłop w sklepie z lakierami zapewniał mnie, że w tym przypadku lakier ma jakiś składnik, który zapobiega temu procesowi .. Zobaczymy, jak znam życie chciał sprzedać..

Tylko ja piszę o ścieraniu się farby