Forum.VWGolf.pl

Nie czy 'do mnie ta światłość' tylko czy 'do mnie ta gadka', można zrozumieć na dwa sposoby

Drukował ktoś z was tarcze? Na jakim papierze? Do fotografii błyszczący? I czy jest jakaś różnica pomiędzy drukarką atramentową a laserową.

D1_PITER, nie polecam drukowania tarcz, powód bardzo prozaiczny- przyjdzie mróz i wilgoć i papier się odkształci.

Zdecydowanie polecam zainwestować kilka PLN i zrobić to dobrze, jak chcesz się bawić w zmianę tarcz co jakiś czas to wydrukuj na laserze i z głowy, na atramentówkach też dasz radę, ale jakość będzie wiadoma.

rydzu pisze:nie polecam drukowania tarcz, powód bardzo prozaiczny- przyjdzie mróz i wilgoć i papier się odkształci.

Tylko taki problem jest z nimi? Czy są jeszcze jakieś? Bo na ten to lekarstwo chyba znam

Jak dasz laminat, to będzie się dla odmiany odbijało oświetlenie z góry


O takim rozwiązaniu myślałeś?

Nie.

Na stare tarcze naklejam na całej powierzchni taśmę dwustronną. Odklejam drugą stronę taśmy dwustronnej i naklejam nowe wydrukowane tarcze. W ten sposób nowe tarcze nie mają prawa się odkształcić ponieważ są przytrzymywane w każdym miejscu

D1_PITER, zrób tak i zobaczysz jak będą wyglądały w zimie i przy parkowaniu na dworze.

Tak też zrobię. Narazie do zimy daleko (mam nadzieję)

a to i ja pokaze
Jakos zdjec niestety srednia aparat w ciemnosciach sie pogubil

A oto zdjęcia wykonanych w całości przeze mnie zegarów (tak na szybko).

Dioda83, To jest UV? Robiłeś nowe tarcze? I jak zrobiłeś negatyw wyświetlacza.. od obrotomierza musiałeś odlutowywać te druciki od płytki? Bo mnie to odlytowywanie odstraszyło..

D1_PITER pisze:Dioda83, To jest UV? Robiłeś nowe tarcze? I jak zrobiłeś negatyw wyświetlacza.. od obrotomierza musiałeś odlutowywać te druciki od płytki? Bo mnie to odlytowywanie odstraszyło..

Tak tarcze są nowe, wykonane przeze mnie na signolicie, oświetlone katodą UV, a co się tyczy negatywu w zegarku to nie jest to żadną tajemnicą i było lansowane wielokrotnie na forum, choćby np. tu => http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... w++zegarku
a od obrotomierza nie musiałem niczego odlutowywać, całość da się zdemontować bez ingerencji lutownicą.

A oto i efekt mojej pracy: nowe tarcze + farbka fluorescencyjna na wskazówkach + katoda uv

Robertuss, jak dla mnie rewelacja, a czy koloru oświetlenia wyświetlaczy nie będziesz zmieniał?

Dioda83 pisze:a czy koloru oświetlenia wyświetlaczy nie będziesz zmieniał?

Te wyświetlacze są wlutowane w płytkę:(
Jak narazie nie mam takich zdolności żeby je wylutować i zmienić kolorowe diody.
Muszę kupić sobie porządną lutownicę z odsysaczem i poćwiczyć najpierw zanim zabiorę się za to
Zbyt łatwo można coś tam spieprzyć