Forum.VWGolf.pl

BartekGib, nie bardzo Cie rozumiem w kwestii ustawiania odblysnikow...fakt, tez mam Helle mk4 look i jak je zalozylem to normalnie pojechalem ustawic swiatla na stacji diagnostycznej, diagnosta ustawial srubokretem, standardowo jak w innych lampach, nie ruszalem zadnymi odblysnikami, wez mi wytlumacz swoje przeslanie, bo kompletnie nie czaje.
Jak odblysniki w lampach moga byc na tyle luzne, ze po naciskaniu przodu badz tylu auta same sie ruszaja wewnatrz auta???

Weź śrubokręt, poluźnij je i zobacz. Poluźnić, tzn. ustawić odbłyśniki jak najbliżej kloszy. Robiłem tak nie dawno, po zamontowaniu zestawu HID ( przy żarówce halogenowej nie było tak tego widać, po montażu zestawu HID zauważyłem różnicę w wysokości świecenia ).

[ Dodano: Sro 03 Lut, 2010 ]
Przynajmniej u mnie tak było - po ustawieniu w miarę najbliżej odbłyśników przy kloszach owe odbłyśniki się opuszczały i podnosiły, ale "trzęsawce" budy nie zauważyłem jakichkolwiek drgań. Nawet specjalnie starałem się szybko puścić sprzęgło bez gazu, żeby go trochę potrząsło i wibracji nie zauważyłem.

Może to jest jednostkowy przypadek - broń Boże nie mówię, że u każdego jednego użytkownika samochodu takie coś występuje.

Stąd moje domnienamie, że kolega nie ma samopoziomowania tylko miał tak ustawione odbłyśniki reflektorów.

BartekGib, jesli Cie dobrze rozumiem, ze mam poluznic odblysniki od samej obudowy lampy? Ustawic odblysniki jak najblizej kloszy czyli mam na maksa skrecic wysokosc swiecenia standardowymi srubami do tego sluzacymi? Czyli jesli skrece na maksa wysokosc w gore lub w dol to odblysniki nabiora pewnego luzu w kloszu?

O to chodzi. Przynajmniej u mnie tak było. Musisz tylko dokładnie zobaczyć w którę stronę musisz kręcić, by zbliżyć odbłyśniki jak najbardziej kloszy.

Jak mówię - u mnie tak było. Stąd moje podejrzenia co do "samopoziomowania" kolegi z paru postów wyżej.

a zastanawia mnie kwestia obnizenia samochodu z samopoziomowaniem. powiedzmy ze autko pojdzie w dol te -60. raczej dzialac to juz w pelny, zakresie nie bedzie, wiec pytanie czy samopoziomowanie ma sens w obnizonych autach ( nie mowie o tych np -20 bo to jeszcze powinno dzialac)?

speeder pisze:a zastanawia mnie kwestia obnizenia samochodu z samopoziomowaniem. powiedzmy ze autko pojdzie w dol te -60. raczej dzialac to juz w pelny, zakresie nie bedzie, wiec pytanie czy samopoziomowanie ma sens w obnizonych autach ( nie mowie o tych np -20 bo to jeszcze powinno dzialac)?

Tego nie sprawdzalem, ale te czujniki mozna dopasowac za pomoga VAG'a do nowych warunkow pracy...

I jak temat umarł bo mnie interesuje to samopoziomowanie ale do mk2 bo jestem swieżo po kontroli i znowu jeżdze na starych lampach i nie podoba mi się to pan policjant powiedział ze ma być spryskiwacz i samopoziomowanie i będzie ok ,już nie wspomnę ze w gniazdo d2s bo mam bixenona z bmwe46 kazał założyć zwykłą żarówkę i też miało by być ok pozdrawiam

Stary - daj spokój z wydwaniem pieniędzy na takie bajery ..... Pamiętaj jedną sprawę - nigdy nie wiesz, czy ten ukł. samopoziomowania ma homologację itd. itp. etc. Pała jest pała i zawsze się do czegoś przyczepi.

Montaż xenonów w aucie które nawet w serii nie było na nich wypuszczane jest WYSOCE NIEOPŁACALNY. Efekt niebieskiego światła jest fajny, ale jeżeli ma się mieć stale kłopoty z policją to porządne lampy, błyszczący odłbyśnik, czyste szkło, mocna instalacja najlepiej na przekaźniku i porządne żarówki. Inaczej pupa zbita i blada .....

Masz rację ale auto super wygląda na tych soczewach i szkoda mi ich się pozbywać a tak to faktycznie masz racje czy będzie wszystko kompletne czy nie to i tak niema prawa to jezdzić albo ryzykować albo się pogodzić z prawdą bez soczewy Pozdrawiam

ja mam u siebie ori xenony w golfie IV i potwierdzam ze te silniczki nie poziomują w trakcie jazdy - sa po prostu za wolne (opuszczanie i podnoszenie świateł trwa około 5 sek.)

witam posiadam lampy in pro angel eyes z xenonem i kupiłem niedawno samopoziomowanie z allegro i powiem tak ze ogolnie to działa bo jak sie obciąży bagażnik to światło sie obniża tylko denerwuje mnie to ze jak sie jedzie pod gorke to światła sie obniżaja zanadto i cieżko cos zobaczyc... nie wiem moze to tylko kwestia regulacji a pozatym te silniczki do regulacji sa za wolne, jeśli jest mozliwosc zmiany silniczkow na szybsze to powiem ze było by cacy teraz mam pytania jak wyglada sytuacja w orginalnym xenonie w golfie mk IV? Czy układ samopoziomowania jest połaczony z tylnymi wahaczami? Bo czytajac inne posty wychodzi na to ze moduł poziomowania jest umieszczony na reflektorze. I czy jadąc pod gorke światła sie powinny obniżac?

dan992, w oryginalnych instalacjach czujniki do samopoziomowania sa montowane na tylnym zawieszeniu, nie w lampach z przodu, przeciez jak zaladujesz bagaznik to tyl auta Ci sadzie nie przod.

dan992 pisze:I czy jadąc pod gorke światła sie powinny obniżac?

Logiczne, ze tak.

dan992 pisze:a pozatym te silniczki do regulacji sa za wolne

To sa wlasnie "zalety" tanich zestawow uniwersalnych, przeczytaj caly watek, bylo o tym.

Pozdr

dan992 - co na to policja ? Jakaś kontrola i przegląd za tobą ? Oczywiście przegląd z xenonem Masz może jakiś opis / wrażenia z montażu zestawu ?

Tical - trochę błędnie piszesz. Poziomowanie w większości ori instalacji działa na takiej zasadzie - obciążasz bagażnik, wrzucasz zapłon, lampy, system sprawdza poziom lamp, ustawia je i koniec. Potem czy jedziesz czy stoisz, czy górka czy dziura lampy stoją w miejscu-tak było w pierwszych autach z xenonami a jeszcze wcześniejsze modele w ogóle tego nie miały, jak choćby BMW czy Mercedesy z początku lat 90. Jak by tego było mało, posiadał homologację na halogen a miały gniazda na palniki D1S. Dopiero wyższe systemy tzw.białkowe w trakcie jazdy pod górkę obniżają światła, tak samo przy zjeździe. Kolejna jeszcze wersja ma doświetlanie zakrętów itd. Jeszcze inne mają wielostopniowe doświetlanie zakrętów, gdzie każda soczewka wychyla się niezależnie od drugiej. Masz wychylanie stopniowe lub płynne. Kolejna generacja obecna w nowych Toyotach na reflektorach soczewkowych ma doświetlanie znaków w postaci dwóch kwadratów świecących ponad linią odcięcia. Świeci to bardzo słabo - wręcz jak postojówka, ale wiązka kierowana jest na znaki i dobrze to się sprawdza. Dodatkowa zaleta to tak że auto widać z daleka na trasie.

Tanie chińskie zestawy nie mają nic do tego że wolno się poziomują - to wina silników które w mk3 są wolne i takie będą. Nie da się ich przyspieszyć. W nowych autach mamy układ silnik / soczewka montowany na stałe w reflektorze, silniki są dużo szybsze bo i cały system przełożenia jest kompletnie inny.

skaktus, moze troche napisalem na skroty nie wbijajac w szczegoly, ale chodzilo mi o to co Ty rozwinales.
A dan992 gdyby wiecej poczytal to by znalazl te informacje na forum