A,B,C Lakierowania

Modyfikacje wizualne, lampy, wnętrze, spoilery...

Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, VIP

qmalin21
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 102
Rejestracja: wt sty 06, 2009 22:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: qmalin21 » ndz wrz 27, 2009 16:18

Misiek kurde ty robiłeś to wiesz stanie się coś jak się będzie suszył na dworze ? Dzięki za poprzednie odp



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » ndz wrz 27, 2009 17:14

qmalin21 pisze:Misiek kurde ty robiłeś to wiesz stanie się coś jak się będzie suszył na dworze ? Dzięki za poprzednie odp
jeśli chodzi o wytrawianie to nic nie szkodzi (byle deszcz po tym nie lał) reszta powinna być już w wyższych temp. robiona - malowanie wiadomo powinno odbywać się w zamknięciu, ale wiadomo nie każdy ma takie możliwości, ja malowałem na dworze, ale był to dzień bezwietrzny


:-k ...

jaszczur
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6612
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 09:34
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: jaszczur » ndz wrz 27, 2009 20:03

misiek pisze:ja malowałem na dworze, ale był to dzień bezwietrzny
także generalnie nie ma z tym problemu,ja się za zderzaki jutro zabieram



Awatar użytkownika
Fucker
"KAMELEON" BLACHARSTWO/LAKIERNICTWO
"KAMELEON" BLACHARSTWO/LAKIERNICTWO
Posty: 616
Rejestracja: pn sie 31, 2009 23:02
Lokalizacja: okolice Kędzierzyn Koźle
Kontakt:

Post autor: Fucker » pn wrz 28, 2009 11:53

tak to każdy może napisać, skoro znasz "lepsze" sposoby to podaj je a nie tylko tyle co napisałeś

zdaje się nie wiesz do czego służy cortanin i inne tego typu środki

Od ok. 9 lat zajmuję się lakiernictwem, nie mam zamiaru nikogo przekonywać. Wiem z własnego doświadczenia. Takie miejsca "piaskuje się punktowo" i od razu kładzie się na to miejsce kilka warstw podkładu epoksydowego. Można już kupić pistolet do piaskowania za 100zł, wiem, że to kupa, ale jak dasz odpowiednie ciśnienie to na takie małe poprawki wystarczy. Ja mam akurat trochę większą piaskarkę ok. 90kg kruszywa wchodzi. Cortanin może wchodzi w jakąś reakcję z rdzą, ale nie trzyma się mocno podłoża. :)



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » pn wrz 28, 2009 12:06

Fucker pisze:akie miejsca "piaskuje się punktowo" i od razu kładzie
nie doczytałeś czego dotyczy ten temat - nie chodzi tu o profesjonalne lakierowanie tylko o zaprawki
Fucker pisze:Można już kupić pistolet do piaskowania za 100zł, wiem, że to kupa,
nie przeklinaj - kłania się regulamin, a jak ci nerwy puszczają to kup sobie anty stres,
nawet do takiego jak to napisałeś "lipnego" pistoletu trzeba mieć jeszcze kompresor a jego nie kupisz ani za 100 ani za 200zł.
Fucker pisze:Cortanin może wchodzi w jakąś reakcję z rdzą, ale nie trzyma się mocno podłoża. :)
wchodzi i to znakomicie (czego dowodem jest zmiana barwy) a co do tego że nie trzyma się podłoża, bo on nie ma się trzymać, on ma tylko wytrawić pozostałości po usunięciu mech. rdzy, cortanin nie służy jako zabezpieczenie antykorozyjne


:-k ...

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » pn wrz 28, 2009 15:24

Fucker pisze:Uważasz, że "kupa" to przekleństwo ?? Hehe
kupa to całkiem inne słowo niż te co napisałeś, wprawdzie figuruje w słowniku ale wciąż jest uważane za brzydkie słowo
Fucker pisze:Tylko ciekawe jak Ty wyciągasz ze wżerów ten Cortanim ze rdzą. Nie wyobrażam sobie tego, bo jest to nie możliwe. Chyba, że siedzisz ze szpileczkę i dłubiesz w jakiś zgrzewach w rogu
wystarczy na flexsę założyć szczotkę drucianą i masz golutką blachę, ale idąc twoim tokiem myślenia to robisz tak, zdzierasz rdzę ile się da w szczelinach (rozumując to co napisałeś - jakaś tam rdza zostaje w szczelinie, w rogi itp.) i przykrywasz rdzę kilkoma warstwami podkładu, hmm... nie nazwał bym tego
Fucker pisze:porządnie.
wykonaną robotą
Fucker pisze:Nie chcę żadnej sprzeczki, piszę tylko jakie jest moje zdanie
dokładnie i ja nie mam zamiaru się kłócić -- wyrażam swoją opinię i to co nasuwa mi zdrowy rozsądek -- po kiego grzyba zostawiać rdzę nawet pod wieloma warstwami, wszak ona i tak wszystko wypcha :bigok:
Ostatnio zmieniony pn wrz 28, 2009 15:26 przez misiek, łącznie zmieniany 2 razy.


:-k ...

pablo111l
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 269
Rejestracja: czw mar 02, 2006 11:44
Lokalizacja: ostróda

Post autor: pablo111l » pt paź 09, 2009 12:24

mam pytanie
troszke przedobrzyłem z cortaninem i porobiło się kilka zacieków
myślałem ze to gładko się zetrze, ale coś nie bardzo
czy go zmyć z powierzchni pomalowanej części blachy tak co by lakieru nie zetrzeć?
czy tylko pomalować te zacieki mi pozostanie?



Awatar użytkownika
karambol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 303
Rejestracja: pn wrz 14, 2009 20:48
Lokalizacja: Kraków

Post autor: karambol » sob paź 10, 2009 08:52

Buhahaha a co ty chcesz położyć cortanin i kłaść na tym podkład? To jasne że usuwa się rdze do końca a później dopiero podkład lakier itp a to że jak wyjdzie dziura w czasie zdzierania rdzy (bo to często sie zdarza) to blacharz robi wstawke i dalej szpachla podkład i lakier a nie że pitolisz że cortanin ci all zlikwiduje... bzdura!!! cortanin to tymczasowe rozwiązanie który przez chwile zapobiega dalszemu rdzewieniu, a jak dasz cortanin i na to podkład to zobaczysz co ci wyjdzie... podkład w ogóle ci sie tego nei chwyci... więcej pogryzie sie... i skończ uczyć innych lakierować jak nie masz o tym pojęcie bo strugasz mastera tam gdzie nie trzeba

a i jak można malować pistoletem do piaskowania? co ci nazwa wskazuje? on służy do piaskowania!!!



Awatar użytkownika
Haki
_
_
Posty: 6070
Rejestracja: czw paź 16, 2008 18:10
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Haki » sob paź 10, 2009 15:51

pablo111l pisze:mam pytanie
troszke przedobrzyłem z cortaninem i porobiło się kilka zacieków
myślałem ze to gładko się zetrze, ale coś nie bardzo
czy go zmyć z powierzchni pomalowanej części blachy tak co by lakieru nie zetrzeć?
czy tylko pomalować te zacieki mi pozostanie?
Zostaw te zacieki a później akcja z papierkiem wodnym (1200-1500) i jazda... na sam koniec polecam jakąś pastę polerską i będziesz zadowolony... ups... myślałem ,że to lakier zacieki porobił :bajer: wybacz...

Co do Cortaninu.. to sprawdź acetonem .. itp specyfikami


Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google

MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON

Awatar użytkownika
michalqqr
...
...
Posty: 1052
Rejestracja: sob cze 07, 2008 20:36
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: michalqqr » sob paź 10, 2009 18:34

cortanin fajnie zwykłą wodą schodzi :)



Awatar użytkownika
mlodyyx
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 116
Rejestracja: sob mar 10, 2007 22:00
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: mlodyyx » śr paź 14, 2009 17:19

przeczytałem cały temat
i mam pytania..
-szpachle lepiej walnąć raz"konkretnie" żeby wyschła i wtedy ja szlifować, czy nakładać cieniutką warstwę, lekko przeschnie, następna cieniutka itd i na koniec po wysch. szlifować?
czytałem ze szpachle nakłada się plastikową szpachelką.. czym jeszcze można to nakładać (na 22 str. padło takie pytanie i zostało bez odp.).. ma ktoś zdjęcie tej szpachelki bo nie mogę znaleźć



Awatar użytkownika
Ostry!
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 667
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 22:03
Lokalizacja: OP/OK
Kontakt:

Post autor: Ostry! » śr paź 14, 2009 17:35

mlodyyx pisze:szpachle lepiej walnąć raz"konkretnie" żeby wyschła i wtedy ja szlifować, czy nakładać cieniutką warstwę, lekko przeschnie, następna cieniutka itd i na koniec po wysch. szlifować?
Raz "konkretnie" i po wyschnięciu zeszlifować. Odnośnie szpachelki to każdy używa tego czym mu się lepiej nakłada. Ja używam metalowej giętkiej tego typu:
Obrazek


German Car - German Style ;-)
Gofer: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=153467 Zapraszam
[img]http://img14.imageshack.us/img14/5457/ostry.jpg[/img]

Awatar użytkownika
bialko1991
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2995
Rejestracja: wt lip 11, 2006 13:38
Lokalizacja: Ciechanowiec Warszawa
Kontakt:

Post autor: bialko1991 » śr paź 14, 2009 17:40

mlodyyx, co do plastikowej szpachelki to wygląda jak zwykła blaszana tylko jest z plastiku , np o grubości ok 1,5 mm
Obrazek



yogi_zg
...
...
Posty: 245
Rejestracja: czw sie 13, 2009 19:01
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: yogi_zg » czw paź 15, 2009 00:30

Witam. Dzisiaj mnie na parkingu gościu trafił i wgniótł mi lekko tylny narożnik. Chciałbym go troszkę wyklepać ale nie wiem jak i z której strony się za niego zabrać

oto przykładowa fotka z zaznaczonym miejscem
http://img.org.pl/obrazek/cTTwi7DGSps.html
Ostatnio zmieniony czw paź 15, 2009 00:31 przez yogi_zg, łącznie zmieniany 2 razy.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Style”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 64 gości