Strona 16 z 92

: ndz paź 12, 2008 09:09
autor: mate64
Orange pisze:Jeszcze jedno pytanie.. czy jak nałoże szpachle.. ona wyschnie, stwardnieje.. to moge tak przejeździć z nią dzień,dwa, tydzień? czy od razu trzeba malować albo inaczej zabezpieczyć.. pytam sie bo chciałbym zacząć robote jeszcze zanim bd miał lakier dobrany ;)
Szpachla ma właściwości higroskopijne. jak zaszpachlujesz, nie zabezpieczysz przed wilgocią, to ci popęka szybciej.

: ndz paź 12, 2008 22:54
autor: ksenonn
te listwy trzymaja sie na takich spinkach http://www.allegro.pl/item457948032_spi ... vento.html

masakra co niektorzy tu wyrabiaja :goof:

lakiery w sprayu to lipa, brak utwardzacza, kiepska trwalosc..

szpache daje sie na zapodkladowana blacha, a czym - na pewno nie brunoxem, cortaninem, zywica czy innym badziewiem..albo co gorsze szpachlowanie na gola bache

zeby rdza nie wyszla za szybko proponuje uzyc podkladu na gola blache washprimer, pozniej podklad akrylowy, na to mozemy dac dopiero szpachle :) duzo tego co? :P
ale tak sie powinno robic i wtedy sie trzyma

po szpachli podklad akrylowy i dopiero na to idzie lakierowanie, ae nie spreyem
baza, pozniej bezbarwny z utwardzaczem, chyba ze acryl to od razu mieszamy go z utwardzaczem.

tak to mniej wiecej wyglada


szpachli nie mozna zostawiac bez zapodkadowania, pije wode, do tego jak wiekszosc robi, czyli pod szpachla jest gola blacha ktora sobie szybko zaczyna gnic

: pn paź 13, 2008 00:38
autor: Orange
ksenonn, nie napisałeś kolego tego ze washprimer jest bardzo szkodliwy i nie zalecany do użytku przez "domowych majsterkowiczów" trzeba mieć do niego maskę, w tym temacie rozmawiamy chyba o troche innej lidze niż lakiernia w każdym domu ;) wiec nic lepszego oprócz spreju przy niskim budżecie nie wymyślimy.. a co do trwałości to inna sprawa.. adekwatna do kosztów.. 250zł za element u lakiernika przy naszym 250zł za całe auto... pozdrawiam!

: pn paź 13, 2008 08:28
autor: ksenonn
no chyba ze w ten sposob podchodzimy do sprawy..

nawdychac sie spreyu tez nie jest takie zdrowe, maska nawet ta najzwyklejsza by nie zaszkodzila ;)

: pn paź 13, 2008 08:37
autor: MAPET
niezle ci to misiek wyszlo jak na spray ... mam jednak uwage do odcięcia pomeidzy starym a nowym lakierem
robi sie to inaczej bo ty zrobiles to na ostro obkleiles tasma i do konca idealnie pomalwoales pozniej i tak moze zostac uskok i latwo przetrzec lakeir przy polerce...

robisz to zatem tak ze matujesz papierem 2000 np troszke dalej element i oklejasz go dalej

i pozniej nie robisz ostrej krawedzi tylko pryskasz mgielke bezbarwnym tzn ze nie robisz ostrej krawedzi .. pozniej to polerujesz i jest o niebo lepiej ;)
pzdr

: pn paź 13, 2008 10:34
autor: ksenonn
2000 to sie robi przed polerka
do wycieniowania lepiej bedzie 1500 na mokro oczywiscie
mozna tez ta mgielke prysnac rozcienczalnikiem do cieniowania, wtedy przejscie jest niewidoczne, ja czasami po takim zabiegu elementu juz nie poleruje :)

: śr paź 15, 2008 11:55
autor: Ostry!
kyniuwlkp pisze:Mam dziury w tylnej klapie czym łatać? Kupiłem mate szklana a dziura ma ok 3x3cm. I co potem szopachel? nie odpadnie jak bedzie sie trzaskac klapa?
Kolejna dziura juz mniejsza przy tylnym nadkolu, na dole, tez moge mata? I jak ja zalepie to po ilu moge nad nia pracowac? po pół godzinie?
odnoście mat to koledzy się wypowiedzą bo ja stosuję łatki metalowe ;)
Pytanie co do szpachloiwania nadkoli, szpachlowac czy dac podklad i laiker? (mam plastiki ktore wszystko przykryja).
odnośnie nadkoli to jak masz je pod nakładkami to nie musisz szpachlować jeśli nie chcesz - tylko dobrze zabezpiecz i pomaluj żeby znowu nie wyszła chociaż ja bym na to baranka dał ;)
kyniuwlkp pisze:No i na drzwiach 2 "plamy" po rdzy i problem czy jak dam szpachel to nie odpoadnie podczas trzaskania drzwiami?
nie odpadanie jak dobrze przygotujesz powłokę pod szpachle (najlepiej, żeby była chropowata wtedy szpachla lepiej trzyma), no i żeby rdza znowu nie wycisnęła.
kyniuwlkp pisze:jak wyschnie (po godzinie?)
Przeważnie producent podaje ile schnie ale lepiej poczekać nieco dłużej aby mieć pewność. Suszarka nic nie da - prędzej opalarka (mały palnik), ale nie zaleca się przyśpieszać schnięcia szpachli bo wyschnie na powierzchni a od środka i tak będzie jeszcze plastyczna i może nieco siąść (trzeba też uważać, żeby jej nie spalić). Można lekko ją podgrzać żeby usztywnić jej położenie ale nie da się jej w pełni wysuszyć tym sposobem - niestety trzeb odczekać swoje i to przeważnie więcej jak godzinę przy dzisiejszych temperaturach i wilgotności :bigok:

: śr paź 15, 2008 22:30
autor: misiek
MAPET THX, co do odcinki starego z nowym to przy robieniu czerwonego (golfa) to już nie olklejałem na "ostro" tylko zostawiłem taśmę lekko uniesioną i powstała właśnie ta mgiełka i nie było już ostrej krawędzi

[ Dodano: 08-10-15, 22:32 ]
Ostry! pisze:Przeważnie producent podaje ile schnie ale lepiej poczekać nieco dłużej aby mieć pewność. Suszarka nic nie da - prędzej opalarka (mały palnik), ale nie zaleca się przyśpieszać schnięcia szpachli bo wyschnie na powierzchni a od środka i tak będzie jeszcze plastyczna i może nieco siąść (trzeba też uważać, żeby jej nie spalić). Można lekko ją podgrzać żeby usztywnić jej położenie ale nie da się jej w pełni wysuszyć tym sposobem - niestety trzeb odczekać swoje i to przeważnie więcej jak godzinę przy dzisiejszych temperaturach i wilgotności
Ostry - tu masz rację, nie ma co przyśpieszać pewnych procesów

: pn paź 20, 2008 11:45
autor: gailbraith
Nie wiem może nie doczytałem ale po jakim czasie kładzie się klar na lakier? Coś mi kołacze w głowie, że gdzieś wyczytałem, iż już po 30 min. To prawda?

Tak poza nawiasem dodam, że nie chodzi mi o malowanie lakieru na aucie lecz na innej rzeczy ale przecież to chyba nie zmienia kwestii.

: pn paź 20, 2008 14:37
autor: mate64
gailbraith pisze:Nie wiem może nie doczytałem ale po jakim czasie kładzie się klar na lakier? Coś mi kołacze w głowie, że gdzieś wyczytałem, iż już po 30 min. To prawda?

Tak poza nawiasem dodam, że nie chodzi mi o malowanie lakieru na aucie lecz na innej rzeczy ale przecież to chyba nie zmienia kwestii.

zmienia kwestie podkładu jeśli to nie metal jest :grin:

Producenci określają, Motip np 30 minut w temperaturze 20°. ja malowałem tydzień temu odczekałem 45 bo zimno :grin:

: śr paź 22, 2008 11:27
autor: Ostry!
Szpachle musisz dotrzeć na równo - nie może być rys i zagłębień bo to wszystko później wyjdzie (najlepiej nie szlifować w palcach bo jest nierównomierny nacisk, tylko oscylacyjną, ewentualnie papier na klocku).
Musisz drobniejszym papierem szlifować żeby rys nie było - a jak zagłębienie to wyrównać znów szpachlą bo podkładem tego nie zrównasz.

Podkład powinieneś też przetrzeć papierem o większej gradacji (uważaj na rysy), oraz oryginalny lakier który łączy się z elementem naprawianym :bigok:

: pn paź 27, 2008 19:46
autor: Dehumanizer
przedstawione na początku sposoby pozwalaja pozbyc sie babola na ok max 2 lata, aby pozbyc sie babola na ok 5 lat robię tak:
(dotyczy to podwozia ale mozna stosowac jako zaprawki bez kroku 5)

krok.1 Zerwanie luźnej rdzy
krok.2. Cortanin połozyc i potubtac pedzlem,zacznie sie pienic i rozpusci rdze nastepnie wytrzec ta piane, uzyskamy w ten sposób odrdzewiona blache..Mozna go tez pozostawic na ok 2 dni.
krok3. miejsca wytrawione przetrzec papierem odtłuscic i zastosowac farbe epoksydową na rdzę EPIRUST 2002 (oliva sp.zo.o.) nakładac w 3 warstwy w odstepach po 1h. i czekac ok 2dni jak wyschnie. (ma to na celu zwiazanie rdzy i stworzenie powłoki ochronnej)
krok.4 pomalowac zagruntowane epirustem miejsca farba epoksydową EPINOX77 tez kilka warstw zgodnie z instrukcją.W 20stopniach schnie ona kolejne 2-3 dni. (srodek ten uszczelnia malowane miejsca sprawiajac ze sa wodoszczelne i nie dostaje sie do nich wilgoc)
Krok.5. (dotyczy podwozia) Na i tak juz odporne miejsca przed sola i wodą smarujemy ROZTWóR ASFALTOWY.

Pomimo czasochłonnej operacji, jest to warte zachodu, a powyzsze srodki w kroku 3 i 4 stosować mozna w temperaturach nawet do -10st !!!

amen :kac: