Forum.VWGolf.pl

allegro.pl/lusterko-elektr-ogrzew-lewe-prawe-vw-golf-iv-bora-i1963829027.html

Takie coś znalazłem na allegro, nie prościej ? Dzwoniłem do gościa i wszystko ma pasować.

mitusm pisze:Takie coś znalazłem na allegro, nie prościej ?

Hmm..
Jak ktoś jest a techniczny to może i prościej, co oczywiście nie oznacza, że lepiej
Jeśli chodzi o mnie to wolę mieć przerobioną oryginalną używkę aniżeli nową podróbkę gotową do założenia

mitusm pisze:Dzwoniłem do gościa i wszystko ma pasować.

Jakbyś tym handlował to byś rozpowiadał wszem i wobec, że podróbka dedykowana do MK4 nie pasuje idealnie?

Oczywiście nie twierdzę, że będzie to jakaś tragedia, ale jednak wolę jak wszystko ładnie pasuje
Wybór pozostawiam ewentualnym chętnym na taką przeróbkę / zakup

Kamel pisze:wolę mieć przerobioną oryginalną używkę

x2.

Kamel pisze:Jakbyś tym handlował to byś rozpowiadał wszem i wobec, że podróbka dedykowana do MK4 nie pasuje idealnie?

x2. Co ORI to ORI, a prościej nie będzie bo przecież się samo nie wymieni.

iigAlisArr pisze:

Kamel pisze:wolę mieć przerobioną oryginalną używkę

x2.

Kamel pisze:Jakbyś tym handlował to byś rozpowiadał wszem i wobec, że podróbka dedykowana do MK4 nie pasuje idealnie?

x2. Co ORI to ORI, a prościej nie będzie bo przecież się samo nie wymieni.

x3

zakładałem do polo 6N2 zamienniki (w tym zakresie cenowym) i były, no powiedzmy średnie.

Zamiennik, to zamiennik i nigdy nie dorówna oryginałowi. Patrz:
dźinsy, dolary, kompakty

Jednak się zdecydowałem na podróbkę z allegro, nie wielkie pieniądze a zawsze mogę sprzedać jak mi się nie spodoba. Przy okazji opiszę przedmiot na forum i ostrzegę lub namówię jeszcze kogoś.

mitusm pisze:opiszę przedmiot na forum

Chętnie przeczytam szczerą opinię z ciekawości.

Przyszła paczka z lusterkiem, pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Wymiary i profilowanie identyczne z oryginalnym, zawias metalowy. Plastik przylegający do samochodu ma minimalnie inną fakture (bardziej gładki) czerń taka sama, jeżeli lusterka nie są koło siebie nie do rozpoznania. Dziś plastikowa obudowa idzie do lakiernika, więc kwestie montażowe i sterowania opisze później.

Witam
Poczytałem cały temat i widzę różne były sposoby zdejmowania stelażu. Patrząc na przykładzie tego zdjęcia (zapożyczone z tematu):


... rozumiem, że ten górny element (na sprężynie) z ząbkami trzeba jakoś podważać śrubokrętem jak zaznaczyłem? Element ten nie traci swoich właściwości tak, że później nie trzyma dobrze?

Pozdrawiam

"Ten element" - spinka - jest bardzo giętki i trzeba z wyczuciem podważać/zbijać/odginać jednocześnie, dodatkowo uważając aby się nie zniszczył. Na pewno lekko poodginają się ząbki ale przed założeniem, jak je dogniesz do pierwotnego położenia to wszystko się dobrze trzyma. Oczywiście uprzednio tego nie niszcząc i odpowiednio nabijając na miejsce. Do tego jak zniszczysz to masz zapasową spinkę w drugim lustrze.

Dokładnie, musi się trzymać bo każdy robił tak samo

Duże prawe lustro to był mój jeden z pierwszych modów, gdzie były takie kwiatki jak malowanie lusterek na samochodzie bo nie umiałem ich zdjać, także każdy sobie z tym poradzi

Witam

Mam taki problem kupiłem lusterko od anglika elektryczne składane( orginalne też powinnienem takie mieć i z pamięcią , ale ktoś założył małe, widać na trójkoącie żę było ściągane zabezpieczenie),
Zzałożone małe jest elektryczne z pamięcią, ale nie jest składane, przełozyłem trójkąt, kable, i mechanizm ten z pamięcia. To lusterko działa ale sterowanie jakiś dziwne się zrobiło a działało normalnie, no i po złozeniu lusterka nie chce sie rozłozyć. Na początku p założeniu lusterko był złożone lub na maxa rozłożone, ale przestawiłem troche zębatke ale to i tak złozyło się na maksa. Czy z tego nic nie będzie czy da się coś zrobic?

Jest to leon.

pisz do Grega

pany jak najlepiej założyć ten Pierścień?seger??;]jak go wcisnąć na miejsce? podpowiedzcie jak wy to robiliście bo już wszystko ogarnąłem tylko zostało mi złożenie wszystkiego do kupy dzięki

rybaka669 pisze:pany jak najlepiej założyć ten Pierścień?

Ja go po prostu ręką wciskałem, bo dzięki ząbkom i tak sam się nie wysunie.