Strona 11 z 92

: wt gru 11, 2007 20:31
autor: Ostry!
A używa ktoś szpachli na metal? Która się nakłada zaraz po oszlifowaniu?

: wt gru 11, 2007 20:40
autor: misiek
camelmk pisze:lakier po prostu odpada z cortaninu
a kto kładzie lakier bezpośrednio na cortanin ? :crazy:
ja tan na cortanin nie narzekam
VW Maniak pisze:A używa ktoś szpachli na metal? Która się nakłada zaraz po oszlifowaniu?
możesz tak zrobić mając pewność ze blacha jest dokładnie oczyszczona

: wt gru 11, 2007 23:36
autor: Ostry!
misiek10111 pisze:a kto kładzie lakier bezpośrednio na cortanin ?
A czym najlepiej oczyścić przed szpachlowaniem?

: śr gru 12, 2007 08:50
autor: camelmk
Misiek10111 nie chodzi mi o to, ze smarujesz rdzę Cortaninem i za chwilę walisz na to lakier - ja miałem tak na innym aucie - cortanin zostawiony na tydzień, później przeczyszczone, odtłuszczone i podkład - po 2 dniach podkład zaczyna odpadać. Nie wiem - na cortaninie jest napisane, że tworzy trwałą powłoke z rdzą i moze słuzyc jako podkład - dla mnie to bzdura - skoro Tobie służył ok to pewnie jako podkład pod baranka :), albo dokładnie wyczyściłeś - zresztą napisz najlepiej jaki jest dobry sposób z cortaninem to moze zmienię zdanie :D.
Dla mnie nie ma porównania Cortanin Brunox - bo brunox przynajmniej jest z żywicą i to co przereaguje trzyma się ładnie blachy.

: śr gru 12, 2007 09:17
autor: misiek
camelmk pisze:cortanin zostawiony na tydzień
to był wielki błąd - góra 3 dni można go trzymać na aucie bo powyżej rozpoczynają sie od nowa procesy korozji
camelmk pisze:że tworzy trwałą powłoke z rdzą
nie wiem co ty miałeś za cortanin ale u mnie w czasie wytrawiania robi sie ciemno fioletowy :-k
camelmk pisze:skoro Tobie służył ok to pewnie jako podkład pod baranka
jak byś dokładnie poczytał i foty pooglądał to byś wiedział że nie jest to prawdą co piszesz
VW Maniak pisze:A czym najlepiej oczyścić przed szpachlowaniem?
ja do tego używam benzyny ekstrakcyjnej

: czw gru 13, 2007 10:08
autor: camelmk
camelmk napisał/a:
skoro Tobie służył ok to pewnie jako podkład pod baranka

jak byś dokładnie poczytał i foty pooglądał to byś wiedział że nie jest to prawdą co piszesz
ok, załóżmy, ze Cortanin przereagował, zostawiłem na 3 dni, zrobił się fioletowy, przeczysciłem to benzyną ekstrakcyjną i to ma wystarczyć?
Ja mam do cortaninu tylko tyle, ze po przereagowaniu i przeczyszczeniu, odtłuszczeniu i tak nie trzyma się to na tyle blachy, żeby to wzbudzłao moje zaufanie - próbowałem na to akryl podkład - nie działa, działa epoksyd, ale też potrafi odpaść - to z doświadczenia, bo próbowałem kilka razy. Co do rzeczy w miarę dostępnych i nie koszmarnie drogich to tak jak pisałem wcześniej, egzamin zdał dopiero podkład reaktywny z novola + epoksydowy na to - (te akurat dwa sięze sobą nie gryzły - sprawdzałem).
Cortanin dla mnie to półśrodek - nie znaczy to , że nie działa - działa dobrze jako odrdzewiacz, ale uważam, że na dłuższą metę i tak jest za słaby.
Co do kładzenia szpachli na to - zdania są podzielone - część lakierników wali szpachlę na gołą blachę - tu ryzyko jest takie ,że niektóre rodzaje szpachli mają utwardzacze kwasowe, mogące przyśpieszyć proces korozji blach pod szpachlą. Inni z kolei dają podkład na blachę i na to szpachla - tu wydaje mi się sekret tkwi albo w rodzaju podkładu, albo w sposobie jego przygotowania pod szpachlę - albo podkład jest na tyle chropowaty po wyschnięciu,że szpachla go się łapie, albo trzeba go papierkiem podrasować :).
Piszę to nie po to,zeby się wykłócać z Miśkiem10111, ale po to, że uważam, że pakowanie Cortaninu jest srednim rozwiązaniem - fakt ,ze ja go testowałem na fordzie gdzie jak wiadomo blacha jest jaka jest i to na pewno było to nie bez wpływu, ale reaktywny + epoxyd trzymał się dobrze.

: czw gru 13, 2007 10:30
autor: misiek
camelmk pisze:Piszę to nie po to,zeby się wykłócać z Miśkiem10111
i słusznie, nie po to jest ten temat by sie kłócić a po to by udzielać w miarę dobrych rad :okej:
a co do tego -->>
camelmk pisze:działa dobrze jako odrdzewiacz
bo to własnie jest tylko odrdzewiacz a nie zabezpieczenie antykorozyjne czy też podkład
camelmk pisze:Co do kładzenia szpachli na to - zdania są podzielone
zgadza sie - ale kiedyś pytałem znajomego lakiernika czy używana prze ze mnie szpachla(na foto na początku tematu) może być kładziona na "golasa" - potwierdził że ta sie nadaje do takiego stosowania :)

: ndz sty 20, 2008 21:11
autor: Wight
Mnie spotkała niespodzianka w postaci pękniętego zderzaka tylnego i wgniecenia pod światłami, na szczęście światła całe tylko się "wgnietło" i lakier szlag trafił. Aura jest niesprzyjająca a nie mam możliwości garażowania. Rdza zaczyna na gołej blaszce wyłazić już po jednym dniu. Teraz moje pytanie czy czekać czy działać na szybko i zabezpieczyć to jak najszybciej Cortaninem a ewentualnie z resztą zabawy poczekać na sprzyjające warunki pogodowe?

: ndz sty 20, 2008 21:17
autor: misiek
Wight jeżeli masz dostęp do biteksu (smoły do podwozia) to zabezpiecz do wiosny w ten sposób, cortanin po 3 dniach juz nie działa

: czw sty 24, 2008 19:53
autor: pepasik84
no ja koledzy spód mam juz zakonserwowany teraz rudy daje po nadkolacha trzeba go wytępić zeby była lalka

: śr sty 30, 2008 19:20
autor: zimny0000
Hej:) Misiek10111 Ty widze ze jestes specjalistą w dziedzinie lakierowania... :grin: wiec mam takie male pytanko... mianowicie chodzi mi o malowanie tego plastiku co jest na klapie z tuły nad rejestracją... miałem ogniska korozjii na tym elementem obok znaczka no i za jednym razem postanowiłem przy okazji pomalowac tez ten wyblakniety :grrr: plastik. Od razu przyznaje sie ze w przypadku tej listwy nie uzyłem podkładu, tylko poprostu odtluściłem go porządnie i na to czarny spray samochodowy typu akryl... :grin: Jedno mycie i zaczęła ta farba po troszeczku odpadać... ](*,) Czy moglbys mi napisac mniej wiecej w czym tkwi mój błąd? :chytry: A moze tutaj trzeba uzyc jakiegos innego specjalnego podkładu na plastik?? Tudziez jakiegos sprayu do plastików.... :chytry: :chytry: Bardzo bym był wdzięczny gdybys cos na ten temat naskrobał =D> Z góry dzieki i pozdrawiam!!

: śr sty 30, 2008 19:24
autor: misiek
zimny0000 hej, w zasadzie sam sobie odpowiedziałeś, na plastik stosuje sie podkład do tego przeznaczony, powoduje on zwiekszoną przyczepność lakieru do plastiku

: śr sty 30, 2008 19:33
autor: zimny0000
hehe ok ok, ale powiedz mi znasz jakis konkretny preparat do tego przeznaczony?? :chytry:

: śr sty 30, 2008 20:17
autor: misiek
zimny0000 ja używałem MOTIP-a http://www.motipdupli.pl/