Forum.VWGolf.pl

skaktusowi zależy najbardziej na tym, żeby był widoczny i lampy zapewniały by mu bezpieczeństwo
(tak wywnioskowałem z naszej konwersacji w innym wątku-jeśli błędnie, popraw mnie )

feniks pisze:skaktus, a po co miałbym je oglądać z dalej niż 200m

Założenie jest takie że światła mają świecić do przodu. W wypadku twojego ustawienia - tj na boki, może być tak że stojąc na skrzyżowaniu...możesz kogoś oślepiać kto stoi prostopadle do ciebie lub na łukach. W słoneczny dzień nie oślepisz, ale w pochmurny dzień czy wieczorem takie lampy są dość kłopotliwe. Często mijam auta z źle ustawionymi lampami tj do góry, na boki czy jedna wyżej i niżej. Efekt jest taki, że mijając takie auto, widzę potem tą lampę jeszcze kilka minut, jak by tego było mało, niektóre świecą tak mocno, że trafiając w ogniskową wzrokiem można doznać efektu oślepienia.

Gdyby lampy nie miały być dobrze widoczne z dużych odległości można było by je montować jak popadnie, na dachu itd...

wiadomo poprawne ustawienie ich to podstawa..

Może wykonanie troszkę na szybko, ale widać że ktoś miał pomysł:

no nawet nawet, lecz nasi niebiescy będą się czepiać że to halogeny i wgl to jełopy są..

Mają oznaczenia na szkle reflektora z homologacją świateł dziennych, sposób świecenia zgodny z przepisem, więc nie mogą nic zrobić. W skodzie mam dzienne razem z halogenami w tym samym kloszu, kontrole już kilka razy z tego powodu miałem ale kulturalne "doinformowanie" policjantów i problemów nie było.

a jakiś kwitek na to posiadasz? bo u nas to niektórym nie chce się scylic żeby sprawdzić czy jest homologacja i muszą mieć na papierze.

szybkivw pisze:a jakiś kwitek na to posiadasz?

po co Ci kwitki
na lampach zazwyczaj masz wybitą homologację typu E1 i RL
BTW miałem już parę kontroli i zero problemów z ledami

Jeśli żądają kwitu w postaci papieru to uroczyście ich poinformuj że nie mogą tego żądać. Równie mogli by żądać potwierdzenia na każdy element auta. Jak chcą wlepić mandat - nie przyjmujesz, sprawa idzie do sądy i wygrywasz odrazu.

szybkivw, tak, posiadam dowód rejestracyjny a jak pan policjant nie posiada wiedzy w kwestii wymaganych oznaczeń na lampach to zawsze mogę mu zaproponować żeby zabrał mi dowód rejestracyjny, ale jak zrobi to bezpodstawnie to spotkamy się w sądzie
Przy zamawianiu samochodu wybierałem opcje z katalogu, mam wyciąg z homologacji na wersję ciężarową ale papierów na światła dzienne nie dostajesz. Policjant nie ma prawa ukarać się w żaden sposób tylko dlatego że mu się schylać nie chce ( czy po mydło czy do lamp - mało ważne)

Tomek gd pisze:http://www.getem.pl/sklep/towar.1319.mo ... odv04.html

jeszcze takie bym przeżył jako dedykowane pod mkIV i posiadające :

"Dopuszczenie R87 dla świateł do jazdy dziennej.
Homologacja E"

No tak niby ORI. A moża takie zrobic i za 250 zł wiec po co przepłacac za to że ktoś właśnie zrobił dedykowane i kase trzepie. Kupic dobre światła (nie takie za 80zł) i ładnie wkomponowac to nie jest wieś. Sam bym chetnie założył do swojego.

Zobaczcie do mnie, ja mam coś ala to co Rydzu wrzucił, kupione w Irlandii z Hella
W nocy dają świetny efekt doświetlając dziury, a i wizualnie dają radę

Jak śmigasz w nocy to mandat murowany. A jak jeszcze pada to padaczka - te światła świecą bardzo "na boki" więc od mokrej nawierzchni ładnie się odbijają, dezorientując ludzi.

@skaktus, powiem Ci, że tak nie jest. Miśki mnie łapali już parę razy i ani razu się nie przyczepili, tylko zobaczyli czy hologacja jest, a podłączone je mam pod przeciwmgielne tak więc, wiadomo w jakich sytuacjach je załączam.
Pozdro