A,B,C Lakierowania

Modyfikacje wizualne, lampy, wnętrze, spoilery...

Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, VIP

Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » śr sty 10, 2007 09:48

są całe zestawy - kompresor + pistolet do lakierowania - cena to od 400zł wzwyż, tak więc pistolet bedzie tańszy


:-k ...

Awatar użytkownika
machinogodzilla
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: sob lut 18, 2006 18:43
Lokalizacja: Z planety Zulu Gula
Kontakt:

Post autor: machinogodzilla » ndz sty 28, 2007 18:17

Witam!

Widzac jakie rzesze poskramiaczy rdzy sciaga ten temat a nie powiem i z powodu
potrzeb osobistych :grin: przygotowalem na podstawie tego watku i za przyzwoleniem
Miśka maly poradnik dla fanów skrobania vw a golfów przede wszystkiem.

Zapraszam do zasysania wersji 1.1:

---> [ BABOLATOR ] <---

Pozdro!



sylwekzyla
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 219
Rejestracja: śr lis 22, 2006 22:39
Lokalizacja: CMG

Post autor: sylwekzyla » pn lut 19, 2007 17:05

Witam!
Jaki jest najlepszy sposób na na odpryski i zarysowania. Mam na nadkolu kilka pęcherzyków i nie chce żeby sie to powiększało Dwa obok siebie ok 2 milimetry jeden. Czy zdrapać to i nałożyć lakier zaprawkowy. Jak to robicie w swoich golfach



Awatar użytkownika
kumkwat
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: sob lis 04, 2006 22:41
Lokalizacja: Śląsk - SMI
Kontakt:

Post autor: kumkwat » wt mar 27, 2007 08:59

sylwekzyla pisze:Witam!
Jaki jest najlepszy sposób na na odpryski i zarysowania. Mam na nadkolu kilka pęcherzyków i nie chce żeby sie to powiększało Dwa obok siebie ok 2 milimetry jeden. Czy zdrapać to i nałożyć lakier zaprawkowy. Jak to robicie w swoich golfach

Jeśli chcesz zrobić to porządnie, to zmatować bąble i okolice to momentu aż ujrzysz czystą blachę. Na to możesz użyć wytrawiacza, typu Cortanin, albo zamiast tego od razu malnąć podkładem. Następnie dobierasz kolor i oklejasz okolice, najlepiej od rantu w górę, żeby nie zapylić błotnika. Dalej pozostaje malowanie pod kolor, kilka warstw. Resztę wiadomości masz w poprzednich postach.


Jetta pojechała w świat...

Awatar użytkownika
glejziu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 72
Rejestracja: ndz sty 14, 2007 15:21
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post autor: glejziu » śr mar 28, 2007 10:00

Na wstępie dzięki autorowi za temat .... mam zamiar tez sie wziąć za moje "babole" z tym że sie ogromnie pękam że coś spartole i wstyd bedzie wyjechać (ale mniejsza o to)
mam kilka pytań, przeczytałęm strona po stronie i mam pewne wątpliwości

1.Po zdarciu pęcherzy do blachy mam odtłuścić i wyczyścić tą beznzyną eks...(coś tam) i później dawać tą szpachle- cieniutkie warstwy jedna po drugiej ?? czy coś ominąłem :-k

2. jak już wyschnie ta szpachla to dawać mam az 4 warstwy jakiegoś lakieru bezbarwnego (jakiego?) i czy konieczne az tyle?

3. A na koniec juz włąściwy lakier mój (zieleń metalik):) i ile warstw ??

jeśli coś pominąłem to wyprostuj ,prosze

:|



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » śr mar 28, 2007 10:20

glejziu pisze:Po zdarciu pęcherzy do blachy mam odtłuścić i wyczyścić tą beznzyną eks...(coś tam) i później dawać tą szpachle- cieniutkie warstwy jedna po drugiej ?? czy coś ominąłem :-k
no warto najpierw przelecieć odrdzewiaczem a potem (po jakiś 2-3 dniach - auto nie powinno być wystawiane w tym czasie na działanie wilgoci) dopiero odtłuszczać, co to szpachli ja to zrobiłem na dwa razy, ale podczas szlifowania moze wyjść ze trzeba gdzieś dołozyć szpachli - to juz sam ocenisz
glejziu pisze:jak już wyschnie ta szpachla to dawać mam az 4 warstwy jakiegoś lakieru bezbarwnego (jakiego?) i czy konieczne az tyle?
najpierw podkład a potem farba baza (u ciebie zieleń metalik) a na to lakier bezbarwny, dlaczego dałem tyle warstw (ty nie musisz)? by jak najbardziej uszczelnić powłokę lakierniczą - wystarczy dwie warstwy bazy (no chyba że zobaczysz że gdzieś sie podkład jeszcze przebija to dajesz jeszcze jedną) i dwie bezbarwnego lakieru
glejziu pisze:A na koniec juz włąściwy lakier mój (zieleń metalik):) i ile warstw ??
tak jak wyżej napisałem
:gora: :bigok:


:-k ...

Awatar użytkownika
glejziu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 72
Rejestracja: ndz sty 14, 2007 15:21
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post autor: glejziu » śr mar 28, 2007 10:32

A ten podkład to pierwszy lepszy który dostane w sklepie (i to będzie w spreju czy jak?)
i baze zamóić w spreju zmieszają mi taki specyfik ?? i na koniec bezbarwny (na baze) i polerka ?? załąpałem dobrze :)


wielkie dzięki w razie potrzreby i wątpliwości będe pytał .... :prayer:



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » śr mar 28, 2007 10:36

glejziu pisze:A ten podkład to pierwszy lepszy który dostane w sklepie
podkład dostaniesz w dobieralni lakierów - w spreju, tam ci baze też zrobią w spreju i na koniec bezbarwny (też w spreji i tez kupisz w dobieralni lakierów0 z polerką to sie wstrzymaj kilka dni by lakier dobrze wyschną


:-k ...

Awatar użytkownika
glejziu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 72
Rejestracja: ndz sty 14, 2007 15:21
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post autor: glejziu » śr mar 28, 2007 10:45

Ok juz wiem chyba wszytko (zobaczymy w praniu) :)

a i zapomniałbym .... mam tez rdzawki po zimie na spodzie drzwi i klapy (na tych rantach- jakby zgrzewach wewnetrznej z zewnętrzną warstwą blachy (kojażysz?) ) i jeśli to "zdrape" to pewnie zostaną zagłebienia itp. to chyba jak zrównam to szpachlą to bankowo że może sie skruszyć ta szpachla czy coś w podobie to czym to zrównać , może tym włóknem czy jak to fachowo sie nazywa ?? pozdrawiam i dzięki



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » śr mar 28, 2007 10:49

ja poradziłem sobie z tym w ten sposób ż e po wytrapaniu rdzy zalałem to wszystko bitexem (taka smoła do konserwacji aut )


:-k ...

Awatar użytkownika
glejziu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 72
Rejestracja: ndz sty 14, 2007 15:21
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post autor: glejziu » śr mar 28, 2007 10:58

i później na tą smołe szpachla i malować hmmm?@@!?



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » śr mar 28, 2007 11:03

glejziu ja na smołę nie kłade szpachli, tak to zostawiłem i tak od dołu nie widać ale mozesz to trysnąć kolorkiem


:-k ...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Style”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 68 gości