Forum.VWGolf.pl

Cześć. Oryginalna rurka przegniła, rozpadła się. Zakupiłem za nie całe 300 nową ( Max… wiadomo jaka firma ) niestety, nówka i leci na oplocie w miejscu zacisku. Problem w tym że ona leżała już z pół roku, nie mam dowodu zakupu, także po reklamacji. Pytanie czy macie inny patent na to aby zastąpić oryginał ? Czy szukać używki ori ? Ceny w ogóle z kosmosu a jedyny kto robi zamienniki to właśnie Max… dramat. Nie chcę drugi raz dać szansy tej firmie.

A nie możesz sobie samemu jakiś kawał węża ogarnąć i zarobić. Olej z turbo owszem jest troszkę gorący ale myślę że są jakieś węże odporne na to i opaskami zaciskowymi zacisnąć. Nie musi być zakuwanie bo i po co.

wesol pisze: ↑

ndz lip 06, 2025 16:20

A nie możesz sobie samemu jakiś kawał węża ogarnąć i zarobić. Olej z turbo owszem jest troszkę gorący ale myślę że są jakieś węże odporne na to i opaskami zaciskowymi zacisnąć. Nie musi być zakuwanie bo i po co.

Niby można ale, musiałbym albo włożyć sprężynę do węża albo wymyślić inny patent aby ścianki się nie zacisnęły przy wygięciu na łuku. Jest tam jakieś ciśnienie ?

Ciśnienie prawie żadne. To spływ więc ma spływać olej do miski. Moim zdaniem to jeśli nie jest mocno wygięte to poradzi sobie. A jak nie to gdzie mocny zakręt to daj miedziane kolanko lub kawałek rurki miedzianej wygnij i daj na to dwa węże już proste. Bez przesady nie musi być pięknie. Ma robić swoje.

Przewód najlepiej żaroodporny zbrojony i dobrze zaciśnij, bo jak nie to olej z silnika pójdzie.

Taki jak od koparek do siłowników wystarczy. Koledzy kiedyś pracowali unas w Stargardzie w hydrofkeksie to mi po przynosili kawałki i też jak robiłem spływ w sharanie to sam to porobiłem. Bez problemu to wytrzymywalo a miał ten 1.9 tdi ponad dwieście koni.