Forum.VWGolf.pl

Witam , mam problem z układem chłodzenia . Układ cały czas się zapowietrza . Odpowoetrzalem kilka razu już , powietrze z nadmuchu leci ciepłe . Po przejechaniu powiedzmy na przykład 100 km w zbiorniczku płynu jest poniżej minimum , gdy go odkręcę poziom płynu wraca do normy . Dokładałem do auta tylko Webasto , pocilo mi się delikatnie na opasce wymieniłem ja na bardziej solidniejsza i wszystko znów odpowietrzyelm , wycieków brak , a układ się zapowietrza . W czym może być jeszcze problem . Pozdrawiam .

Golf IV 1.9 96 kW

Uszczelka pod głowicą. Ale bez paniki ja kilka zrobiłem takich spraw za czapkę gruszek. Uszczelka nowa i szpilki i już można robić. Jak ktoś ma kaprys to uszczelka jakiego kolektora czy nawet sam pasek rozrządu i temat ogarnięty.

Mówisz uszczelka pod głowica , Hm nie było by wtedy oleju w układzie chłodzenia ? A mój jest czysty .

A czy musi się akurat przepalić kanał olejowy z kanałem wodnym? Może dużo łatwiej by się przepalił między komora spalania a kanałem wodnym. To dość często bywa. A w vp to upg siada na 2 garze

Sprawdzę to jakoś w domowych warunkach ?

Sa specjalne testery CO2. Koszt ok 20 zl.

Sprawdzone wszystko w porządku , co jeszcze może być nie tak ?

Podmień korek na zbiorniku wyrównawczym.

Witam jeszcze raz , zauważyłem kolejny problem z układem chłodzenia . Przy większych prędkościach tak jak 140/150/160/170 km/h i przejechaniu około 40/50 km w zbiorniczku nie ma praktycznie płynu , gdy odkręcę korek płynu trochę wraca , ale to minimalnie . Gdy jeżdżę w mieście takiej sytuacji nie zaobserwowałem . Jedynie gdy po dłuższej jeździe w mieście , gdy wrócę do domu poziom jest prawie przy min , a kiedy odkręcę korek płyn wraca do poziomu max .

Korek wymieniony .
Wycieków nie widzę .
Korek od oleju czyściutki bez żadnych osadów jak i bagnet
W płynie chłodniczym brak oleju
Sprawdzałem testem na co2 - pozytywny

Co jeszcze bym mógł sprawdzić , albo od czego zacząć ?

Pozdrawiam .

Podałeś że test CO2 pozytywny to co się zastanawiasz. Rwij głowice i wymieniaj upg. Poziom nie może się zmieniać nawet jak jedziesz 170 km/h. Ja sharanem lecę nieraz ponad 200 i nic ani skoku poziomu i jak odkręcenia korek to beknięcie jak u niemowlaka. Przed upg to gejzery były. W korku nie ma się co popsuć i tych co wiecznie piszą o jego wymianie powiesił bym za jaja.

O test co2 chodziło mi że jest Ok , nic nie wykrył . Źle się wysłowiłem.