Posiadam golfa IV pacific edycje 2003 rocznik z automatyczną skrzynią biegów, 350k km przejechane, od pół roku walczę z mocnym szarpaniem automatycznej skrzyni biegów, problem jest już na skale mojej depresji ponieważ sam nie znam się na mechanice i już dosyć sporo kasy auto pochłonęło.
Pojawia się po kilku kilometrach ikonka poślizgu i auto przy zmianie biegów mocno szarpie, problem znika po restarcie (włączeniu i wyłączeniu silnika) jednak zaś po kilku kilometrach problem się ponownie pojawia, specjaliści z Mysłowic którzy naprawiają tam automatyczne skrzynie wymienili : Converter, Tłok biegu wstecznego (wsteczny nie działał), Elektrozawór EPC, Komplet uszczelek, Filtr oleju, Olej. Problem ustał na maksymalnie miesiąc i wrócił z jeszcze mocniejszymi szarpnięciami, auto wracało na lawecie 300km na ich plac bo tak mocno szarpał że prawię zęby można było sobie wybić i stwierdzili że to nie ma nic do tego co robili o.O... stwierdzili że komputer padł (faktycznie na kokpicie przy zmianie skrzyni na wsteczny lub Drive wszystko wariowało albo zapalało się wszystko albo nic) wymienili komputer za ~800zł, znowu problem znikną na miesiąc i wrócił, potem następny mechanik grzebał coś w skrzyni ale nie wiem czy on sam wie co robi, mówił coś o czujniku zmiany biegów przy odpowiedniej prędkości. potem auto cudem nie ruszane przez 3 tygodnie przestało mieć problem (wiosna, zrobiło się ciepło) i jeździłem nim wszędzie. teraz to jest 2 czerwiec auto znowu szarpie i dopiero po włączeniu i wyłączeniu silnika mogę dalej jechać bez szarpania.
Nie wiem już do kogo się udać i gdzie szukać rozwiązania
Mam nadzieje że w dobrym miejscu napisałem temat, przepraszam jeśli zrobiłem coś nie tak
Pozdrawiam
Patryk Ejankowski.