Brak brzęczyka i nie gasnące światło podsufitki
: wt kwie 23, 2019 20:53
Witam serdecznie,
Jestem posiadaczem vw golf mk4 HB 1.9tdi yhm yhm (100 lub 115km silnikiem) z 2002r. Jest to moje pierwsze auto i od początku zajmuje się w nim tymi wszystkimi pierdołami, których nigdy nikomu nie chciało się robić. Miałem problem z systemem automatycznego wietrzenia samochodu, w upalne dni samoczynnie opuszczały się szyby, rozladowywal aku. Zacząłem grzebać i znalazlem niedzialajace mikrowyłączniki, usterkę usunąłem, winny był zamek pasażera. Jak narazie nie widzę spadku napięcia na aku nawet po 2 dniach stania. Aktualnie borykam się z brzęczykiem i niegasnącym światłem w podsufitce po odpaleniu silnika.
Wygląda to tak:
Centralny działa w porządku. Kopertówki działają jak powinny. Brakuję brzęczyka i oswietlenia podsufitki. Gdy włączam światło na otwarte drzwi, świeci w środku w nieskończoność, po przekręceniu na zapłon przygasa i wyłącza się. Po odpaleniu silnika znowu zaczyna świecić i juz nie gaśnie, nawet gdy odjade. Światełko w bagażniku działa prawidłowo, zapala się tylko po otwarciu bagażnika. Próbowałem cos znalezc poprzez Vaga. Zrobiłem test modułu komfortu na zapłonie, światełko w podsufitce zapala się przy teście i gaśnie. Z brzęczykiem jest inaczej, w teście nawet go nie słychać.
Dodam, że okazuje się z kazdym dniem, ze kombinatoryka poprzedników w aucie jest wszechobecna, podejrzewam nawet nieodpowiednio dobrany moduł komfortu, choć błędów w nim nie mam. Jedyny błąd jaki znajduje dotyczący elektryki przez vaga znajduje się w liczniku, dotyczy błędów zamków tylnych drzwi a mam wersje 3 drzwiową. Poza tym info jakie dostaje z licznika to poza numerem jest dopiska kombi+.... Watpie żeby miało to jakieś znaczenie bo moduł komfortu działa prawidłowo, choć mógł być podmieniony. Jakieś pomysły odnośnie naprawienia oświetlenia podsufitki i brzęczyka?
Jestem posiadaczem vw golf mk4 HB 1.9tdi yhm yhm (100 lub 115km silnikiem) z 2002r. Jest to moje pierwsze auto i od początku zajmuje się w nim tymi wszystkimi pierdołami, których nigdy nikomu nie chciało się robić. Miałem problem z systemem automatycznego wietrzenia samochodu, w upalne dni samoczynnie opuszczały się szyby, rozladowywal aku. Zacząłem grzebać i znalazlem niedzialajace mikrowyłączniki, usterkę usunąłem, winny był zamek pasażera. Jak narazie nie widzę spadku napięcia na aku nawet po 2 dniach stania. Aktualnie borykam się z brzęczykiem i niegasnącym światłem w podsufitce po odpaleniu silnika.
Wygląda to tak:
Centralny działa w porządku. Kopertówki działają jak powinny. Brakuję brzęczyka i oswietlenia podsufitki. Gdy włączam światło na otwarte drzwi, świeci w środku w nieskończoność, po przekręceniu na zapłon przygasa i wyłącza się. Po odpaleniu silnika znowu zaczyna świecić i juz nie gaśnie, nawet gdy odjade. Światełko w bagażniku działa prawidłowo, zapala się tylko po otwarciu bagażnika. Próbowałem cos znalezc poprzez Vaga. Zrobiłem test modułu komfortu na zapłonie, światełko w podsufitce zapala się przy teście i gaśnie. Z brzęczykiem jest inaczej, w teście nawet go nie słychać.
Dodam, że okazuje się z kazdym dniem, ze kombinatoryka poprzedników w aucie jest wszechobecna, podejrzewam nawet nieodpowiednio dobrany moduł komfortu, choć błędów w nim nie mam. Jedyny błąd jaki znajduje dotyczący elektryki przez vaga znajduje się w liczniku, dotyczy błędów zamków tylnych drzwi a mam wersje 3 drzwiową. Poza tym info jakie dostaje z licznika to poza numerem jest dopiska kombi+.... Watpie żeby miało to jakieś znaczenie bo moduł komfortu działa prawidłowo, choć mógł być podmieniony. Jakieś pomysły odnośnie naprawienia oświetlenia podsufitki i brzęczyka?