1.9 TDI ATD nie reaguje na pedał gazu / mruga kontrolka świec

[lukib7]

Witam.
Wczoraj troszkę pojeździłem autem po mieście z klimą, po czym zaparkowałem samochód na godzinę. Następnie po godzinie chciałem włączyć się do ruchu i nagle utrata mocy. Przez chwilę myślałem, że ruszyłem z 3 biegu, ale po ponownym wrzuceniu 1 auto ruszyło z mułem i po chwili przestało reagować na gaz. Obroty utrzymują się na 1100 i auto nie reaguje na gaz oraz mruga kontrolka świec. Po wyłączeniu przez jakiś czas było ok, do czasu aż na parkingu nie zacząłem go sprawdzać - ruszałem i zatrzymywałem się. Za 4 razem znowu przestał reagować na gaz i znowu zaczęła mrugać kontrolka świec. Dodam, że autem można się poruszać poprzez sprzęgło, tylko że ma 1100 obrotów.

Po podpięciu skanera wywala następujący błąd: 18047 P1639 Czujnik położenia pedału przyspieszenia 1/2-G79+G185 Nieprawidłowy sygnał

Samochód to: VW Golf 4 1.9 TDI ATD, 2000 rok, 310tys km, silnik nie kopci i nie bierze oleju.


Z tego co czytałem, to prawdopodobnie może być zmęczony potencjometr pedału gazu, lub jakaś nieszczelność powodująca lanie się wody na ecu lub potencjometr.
Tak się składa, że akurat było sucho na dworze więc moje podejrzenie pada na odpływ wody z klimy. Czy taki zapchany otwór może spowodować zmoczenie potencjometru gazu?? Klima u mnie jest bardzo wydajna i przy dużej różnicy temperatur chyba dosyć intensywnie ta woda może lecieć.

W jaki sposób można udrożnić taki otwór?

Co może być jeszcze przyczyną? Martwi mnie ta sytuacja bo za tydzień ruszam w długą trasę, a żaden z dobrych mechaników nie ma terminów ;( ;(

Z góry dzięki za pomoc!! Pozdrawiam!!!

[lukib7]

Dzisiaj wyjąłem pedał gazu, psiknąłem sprejem do styków mimo, że wnętrze było czyściutkie. Jedna linia była nieco bardziej zużyta. Psiknąłem też do kostki. Następnie przykręciłem pedał.

Po pedale, zabrałem się za demontaż podszybia. Wyjąłem wtyczki z ECU (były czyste, wręcz dziewicze xD ), następnie psiknąłem piny i wtyczki kontaktem. Dalej zabrałem się za białą skrzynkę z kolorowymi kostkami. Tam też wszystkie odpiąłem i psiknąłem kontakt sprejem (też były w sumie czyste). W aucie był dokładany tempomat dlatego właśnie zabrałem się za tę białą skrzynkę i przy okazji sprawdziłem jak się ma to podłączenie.

Zrobiłem 25 km, chwilę też ruszałem i zatrzymywałem się i jak na razie wszystko ok.

Podczas montażu plastikowego podszybia, dobiłem nieco za mocno ten plastik gumowym młotkiem i pękła mi przednia szyba Poszło parę k****, c***, s********, z******, p*****
Po czym stwierdziłem, że w sumie to była oryginalna 18 letnia szyba, pełna odprysków, wżerów i innych syfów więc od razu umówiłem się na montaż nowej szyby za 410zł. Czyli to co zaoszczędziłem wydam teraz na szybę.


Opiszę teraz jak dobrać się do pedału gazu, oraz jak ściągnąć podszybie. Może się komuś przyda.

Opis demontażu pedału gazu:
1. Ściągamy osłonę bezpieczników o raz jej 'obwolutę'
2. Ściągamy plastikową osłonę pod kierownicą (wystarczy tylko lewa część). Przykręcona jest na 3 torxy.
3. Ściągamy plastik z wygłuszeniem, który jest nad pedałami
4. Przesuwamy w prawo i ściągamy białą prowadnicę z pedału gazu ( która trzyma nam tą plastikową osłonę z wygłuszeniem nad pedałami)
5. Teraz musimy odkręcić 3 nakrętki 10. jedna na dole i dwie u góry. Ja odkręcałem małą grzechotką z kilku centymetrową przedłużką
6. Odpinamy wtyczkę
7. Możemy wyciągnąć pedał

Dobranie się do potencjometru:
1. Odkręcamy śrubokrętem krzyżowym 4 srebrne śrubki i jedną czarną.
2. Otwieramy obudowę
3. Czyścimy, psikamy itd.

Opis montażu pedału gazu:
Montaż w odwrotnej kolejności. Pamiętać należy o trafieniu tą osłoną z wygłuszeniem w dwie białe prowadnice. Jedna w okolicach pedału sprzęgła, a druga w pedale gazu.



Opis demontażu podszybia
1. Ściągamy plastikowe zaślepki z nakrętek mocujących ramiona wycieraczek.
2. Odkręcamy dwie nakrętki 13.
3. Ramiona z wyczuciem wyciągamy do góry zgodnie z pionem tego bolca.
4. Zdejmujemy długą uszczelkę
5. Odkręcamy obudowę filtra kabinowego
6. Zdejmujemy ten długi plastik. Wyjmować go należy w pionie do góry, gdyż siedzi w rowku. Pociągnięcie do siebie może skutkować zniszczeniem.

Podczas montażu należy uważać na ten długi plastik podszybia. Częściowo wchodzi dobrze, ale zostaje przerwa 5mm przy szybie. Na dociśnięciu tego poległem. 3/4 szyby ładnie dobiłem, po czym szyba jeb*a


Opis demontażu mechanizmu wycieraczek (niezbędne do dostania się do białej skrzynki):
1. Odkręcamy 3 śruby 10.
2. Odpinamy
3. Manewrujemy, żeby wyciągnąć.

Odpięcie kostek ECU
1. Przesuwamy w bok zabezpieczenia kostek
2. odłączamy kostki

Otworzenie białej skrzynki
1. Wyjmujemy mechanizm wycieraczek
2. Odginamy zatrzaski
3. Żeby odpiąć wtyczki trzeba podważyć zatrzaski.


Pozdrawiam ja i pęknięta szyba