Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich forumowiczów. Mam kilka pytań z tematyki ładowania i alternatora. Posiadam Golfa 4 1.4 16V z 2000r. Otatnio zauważyłem ze przy obciążeniu czyli włączone swiatła i klimatyzacja na wolnych obrotach troche przygasają swiatelka, dodaje gazu jasnieją. Akumulator ma rok. Kupilem miernik i zrobilem kilka pomiarów. Podaje wyniki: sam akumulator-12,60V, uruchomiony silnik 13,90V, silnik+swiatla mijania 13,79V. Po włączeniu maksymalnego obciążenia czyli, swiatła mijania+drogowe, klima na full, ogrzewanie tylnej szyby-miernik wskazuje 12 volt (wszystkie pomiary na klemach akumulatora, przy obrotach 750/min.) Wydaje sie ze za słabe to ładowanie. Na pełnym obciążeniu przy obrotach ok. 3000/min. napiecie na klemach 13,50V. Troche poczytałem w necie na ten temat i chyba czeka mnie wymiana regulatora napiecia ze szczotkami... chciałbym tylko poradzic sie Was czy to dobra diagnoza? Kolejne pytanie czy dam rade to zrobic sam w warunkach garażowych i uda sie to zrobic bez wymontowywania alternatora? Aha chcialbym dodać ze kiedy silnik popracuje kilka minut na wolnych obrotach przy pełnym obciążeniu sam podnosi obroty silnika do 1000/min. To chyba jest spowodowane za niskim napieciem ładowania, przy tych obrotach 1000/min ładowanie ok. 12,50V. Z tego co wyczytałem to ładowanie powinno wynosic ok. 14,2V. Czekam na cenne porady i uwagi. Pozdrawiam Serdecznie.

obroty niskie altek zapewne szalu moca nie robi wiec nie spodziewaj sie ze przy pelnym obciazeniu bedzie ladowal jak szalony. Altek na jalowych ma jakies 40% maksymalnej mocy. Jednakze sprawdz tez voltomierzem napiecie na tym obciazeniu swiatlami, nawiewami i ogrzewaniem szyby tylnej jakie jest nie tylko na slupkach akumulatora ale tez na slupku alternatora i masa silnika. Jesli napiecie bedzie odbiegac znaczaco to winy moze byc kabel( zagniotki) na koncach.
Ile amper niby ma ten altek twój??

Moze masz troche racji "wesol" ale slyszalem ze tak czy owak ładowanie powinno wynosic ok.14V. i nie spadać zbyt nisko, nie chce zeby ladowal jak szalony, chce zeby ladowal. Postaram sie jutro porobic pomiary na alternatorze... wynikami sie podziele. Dziekuje za opinie.

wesol, ma racje, nie spodziewaj się ze taki mały alternator da sobie ze wszystkim na raz rade, jeszcze w benzyniaku gdzie koło pasowe na wale jest sporo mniejsze jak w TDI i do tego obroty tylko 750.
Zmierz sobie ładowanie przy pełnym obciążeniu bezpośrednio na alternatorze a będziesz nieco ździwiony że znalazłeś brakujące 0.5v

Dziekuje mechatronik1988 za opinie. Dzis postaram sie zrobic pomiar na alternatorze. O wyniku poinformuje.

Witam ponownie. Jestem juz po pomiarach na alternatorze. A więc ładowanie jest prawie takie samo na altku jak i na akumulatorze. Bez obciązenia: alternator 13,93V, akumulator 13,90V. Przy maksymalnym obciążeniu (swiatla mijania + drogowe, klima na maxa, ogrzewanie tylnej szyby...) na alternatorze 12,40V...... przy obrotach 750/min. Przy okazji sprawdziłem jaki mam alternator, jest to 14 V. 90 Amper wiec chyba ten najsłabszy montowany w Golfinach Co o tym sądzicie??? Jest powód do zmartwień?

Oto mój alternator

Widomo ze mocniejszy altek tez daje sporo i to chyba najlatwiejsza droga. Te jalowe tez moglyby byc nieco wieksze to tez sporo daje. Wiadomo ze te maksymalne wartosci pradu moze dac aletek ale na obrotach silnika 4000 czyli altek ma wtedy okolo 8-9000 obr bo przelozenia zawsze sa 1 do 2. Przy obrotach silnika 1000 to altek ma sprawnosc jakies 35-40% wiec mocne obciazenie roznymi odbiornikami powoduje ze spadki napiec sa.

brakuje mu prądu, ale wsadzenie większego alternatora też nie rozwiąże problemu, bo i tak na biegu jałowym ma małą wydajność choć na bank większą niż obecny jeżeli mówimy o np 200A, najlepiej będzie jak sobie przedłużysz przewody od miernika tak by Ci do kabiny starczyły i się przejedziesz ze wszystkimi rzeczami włączonymi i sobie wtedy sprawdzisz napięcie, bo się może okazać, że już przy 2k RPM będzie ładowanie na odpowiednim poziomie

Jak rozumiem nie musze sie chyba jakos mocno stresowac? Bo myslalem ze nie unikniona bedzie wymiana regulatora ze szczotkami w alternatorze, ale to chyba nie wiele by zmienilo (a moze pomoze???). Porobie chyba jeszcze testy tak jak pisze Hubi14. Dziekuje za opinie.

Wiesz, przy zwykłym obciążeniu masz dobre ładowanie 13.8V mieści się w normie, a przy max obciążeniu to byś musiał w bagażniku wozić małą elektrownię atomową to by było 14.4V na wolnych obrotach

Ok. Panowie koncząc temat jedno pytanko. Czy wymiana regulatora ze szczotkami moze pomóc czy raczej niewiele zmieni bo ten typ tak ma? (Wiem ze napewno nie zaszkodzi hehe ale czy jest sens?) Pozdrawiam.

nie nic nie da. Masz go sprawnego. Koszt regulatora ze szczotkami do boscha to w zamienniku dobrym jakies 30 zl jesli mnie pamiec nie myli. Moglbyc wstawic jakis altek 140 amperowy choć to moze by conieco poprawilo ale ile to nie wiadomo.

Alternatory produkowane obecnie rzadko dają więcej niż 14v.
Porównywałeś napięcia przy maksymalnym obciążeniu i podwyższonych obrotach?