[mk3 gti 2.0 8v] Brak ładowania, migająca kontrolka akumulatora
: sob cze 13, 2020 12:53
Cześć,
jak w temacie. Siadła mi elektryka.
Zaczęło się od migającej kontrolki akumulatora w trakcie jazdy. Dojechałem do domu. Pomierzyłem napięcie na włączonym i wyłączonym silniku - w obu przypadkach 12,5v.
Auto stało dwa dni. Odpaliłem je, żeby się przejechać. Kontrolka nadal migała, po ok 500m zaczęło śmierdzieć spalenizną i spod kolumny kierowniczej zaczęło się lekko dymić. Zgasiłem auto, żeby sprawdzić czy coś się nie zapaliło. Odpaliłem i wróciłem do garażu. Na powrocie wyłączyło się radio (włączyło się jak zgasiłem silnik) i nie działał już prędkościomierz. Lampy już ledwo świeciły. Dzisiaj aku już padł kompletnie.
Alternator? Mógłbym go wysłać do regeneracji, tylko jaki to koszt?
To zwarcie w kolumnie kierowniczej?
Ktoś ma jakieś pomysły co to może być?
Dodatkowo, rozebrałem osłone kierownicy i znalazłem coś takiego? Jakaś listwa led?
Z góry dzięki za wszystkie sugestie.
pzdr,
frut.
jak w temacie. Siadła mi elektryka.
Zaczęło się od migającej kontrolki akumulatora w trakcie jazdy. Dojechałem do domu. Pomierzyłem napięcie na włączonym i wyłączonym silniku - w obu przypadkach 12,5v.
Auto stało dwa dni. Odpaliłem je, żeby się przejechać. Kontrolka nadal migała, po ok 500m zaczęło śmierdzieć spalenizną i spod kolumny kierowniczej zaczęło się lekko dymić. Zgasiłem auto, żeby sprawdzić czy coś się nie zapaliło. Odpaliłem i wróciłem do garażu. Na powrocie wyłączyło się radio (włączyło się jak zgasiłem silnik) i nie działał już prędkościomierz. Lampy już ledwo świeciły. Dzisiaj aku już padł kompletnie.
Alternator? Mógłbym go wysłać do regeneracji, tylko jaki to koszt?
To zwarcie w kolumnie kierowniczej?
Ktoś ma jakieś pomysły co to może być?
Dodatkowo, rozebrałem osłone kierownicy i znalazłem coś takiego? Jakaś listwa led?
Z góry dzięki za wszystkie sugestie.
pzdr,
frut.