Forum.VWGolf.pl

Moja stacyjka mechanicznie odmawia posłuszeństwa, więc odwiedziłem szrot z którego przywiozłem używkę. Rozebrałem ją do takiego stanu, że mam na stole obudowę z zębem blokującym / kostkę elektryczną / cały mechanizm stacyjki. Od wczoraj przekopałem chyba pół neta by dowiedzieć się jak się dostać do bębenka z zapadkami, i już nie mam siły..
Zamek z drzwi potrafię rozebrać na składniki, i dzięki temu wiem że mechaniczne zacięcia są najczęściej spowodowane wytarciem zapadek bądź wyżłobieniami na cylinderku - podejrzewam że w stacyjce mam to samo, jednak mimo trudności wolę naprawić jeden element niż wymieniać wszystkie zamki, ale nie sądziłem że rozebranie stacyjki będzie aż takim problemem..

Chcesz wymienić bębenek stacyjki z obudowy? Musisz zdjąć kostkę stacyjki - jedna śruba od spodu, później rozwiercić dziurkę wiertłem chyba 4, włożyć mały śrubokręcik i zamek wychodzi. Jak masz nową lub wyjęta wkładkę to powinieneś zobaczyc w którym miejscu trzeba wcisnąć/wiercić.

Wystarczy wpisać wymiana wkładki stacyjki golf 3 i w grafice są fotki co i gdzie wiercić...

No właśnie sęk w tym że wkładkę już mam wyjętą, tzn stan jak na poniższej fotce:



Teraz chciałbym się dostać do wkładki z zapadkami by oczyścić całość, ale na necie nic nie znalazłem..

Nie rozbiera się raczej, kiedyś się bawiłem tym to jest składane od przodu. Trzeba zdjąć aluminiowy kapsel, później wszystko wylatuje tak jak w zamku drzwiowym. Zrobione to jest ze znalu. łatwo to pokruszyć, w szczególności jak stare. Spróbuj na początek aplikacji białego smaru w środek lub wymoczenia całego bębenka w rzadkim oleju, ewentualnie wypsikać wd całość, pozostawić do wyschnięcia i przesmarować białym smarem przez dziurkę.

No właśnie na to samo mi wychodzi - że całość jest blokowana przez "kapsel", i najprawdopodobniej - tak samo jak cała wkładka w obudowie (czyli trzeba gdzieś z boku nawiercić kapsel).. Wymoczenie i inne psikania nic nie dają, bo jak zaglądałem do dziurki - wyraźnie widać że pierwsza "blaszka" zapadek jest dość mocno sfatygowana, no dosłownie starta z jednej strony - i to pewnie ona źle wchodząc w wyżłobienie kluczyka blokuje możliwość obrotu. Ten typ zamka (na kluczyk HU66) posiada 8 zapadek, które występują w 4 wzorach - mam rozebrane kilkanaście wkładek od zamków drzwiowych, dzięki czemu mogłem nie tylko wyremontować zamki w swoich drzwiach, ale i mam dość duży zapas owych zapadek (wpisz w szukajkę "HU66 the lock code plates") - i właśnie to mam zamiar uczynić ze swoją stacyjką.
Coś czuję że po prostu podjadę na szrot, wymontuję jakąś stacyjkę - i dzięki niej będę mógł się bawić bez strachu że zepsuję swoją, ot takie "rozbieranie testowe"

Faktycznie - "kapsel" jest trzymany pierścieniem. Nawierciłem otwór z boku "kapsla", a następnie powoli i delikatnie wciskałem blaszkę ze szczelinomierza - wyszedł po pół godzinie dłubania. Później poszło już z górki - mając dostęp do szczeliny między samym bębenkiem a obudową po 15 minutach wkładka była rozłożona na składniki pierwsze. Poniżej fotka z pierwszej blaszki (tej co od początku mi się nie podobała) - wyciągnięta po lewej stronie, nowa po prawej (wyraźnie widać jak starło ząb blaszki)


Teraz jeszcze znaleźć ładną kostkę stacyjki mającą 6 wyprowadzeń (ta co znalazłem na szrocie miała tylko 5), i remont kapitalny stacyjki będę uważał za dokonany

Gratulacje. Ja remontowałem tylny zamek w drzwiach od Caddy, też takie same blaszki tam są jak u Ciebie. Musiałem kupić drugiego na dawce z kluczykiem (co nie było łatwe i tanie) i dało wreszcie rade go złożyć tak jak być powinien.

viewtopic.php?f=141&t=612707&p=7104774#p7104774

Mam o tyle fajnie, że 5 km ode mnie jest duuuuży złom który prowadzi również kasację pojazdów - można stamtąd wytargać full pierdół za naprawdę śmieszne pieniądze, a na coś takiego jak stacyjka to gostek macha ręką i każe iść nie oglądając się za siebie (pod warunkiem że samemu się sobie coś wymontuje).
Jednak ani razu nie trafiłem na autko z kluczykami - wiedząc to co wiem spokojnie pokusił bym się o wymianę wszystkich zamków (bądź samych wkładek), gdyż teraz mam tylko jeden kluczyk więc kiedyś czeka mnie dorobienie drugiego plus transponder

Musisz sobie dorobić, a tak w ogóle to nie wiedziałem że w trójce już były takie wzory kluczyka. W sensie że te pionowo nacinane a nie te z wycięciami bocznymi Ja mam dwa kluczyki z transponderami, jeden bez dorabiany także spoko. W korku paliwowym też nie rozbierałem nigdy wkładki, w drzwiach już wszystkich.

Tak po prawdzie to mam Polo 3 Variant (po polskiemu - kombi), ale de facto jest to volkswagenowska adaptacja Seata Cordoby (mimo iż w dowodzie mam VW to wszystkie blachy karoserii mają wybite Seat - Spain), a w tagu podałem 3 bo w zasadzie 3/4 elementów jest taka sama - więc może faktycznie te zamki są w Seatach i ich pochodnych.. Add zamków to klapę i wlew paliwa zrobiłem na elektrycznym centralnym - więc jak trafię na dwa dowolne kluczyki to będę miał do przerobienia tylko 3 wkładki (w drzwiach i w stacyjce)

No to masz to samo co ja w Caddy, też większość rzeczy z seata. Zamki takie same. Co do elektrycznej klapy i klapki wlewu to u siebie tez muszę to zrobić.

Co do tych zamków to w golfach pojawiły się dopiero w czwartej generacji. W polo i caddy tez wcześniej były takie jak w trójce a później weszły właśnie te nowsze co masz. Okolice 2000 roku gdzieś.

Ooo, dobrze wiedzieć by zerkać też na nowsze golfy - dzięki za info:)

Polo ibiza passat b5 cordoba audi a3, wszystko vag od 97 w góre.