Z góry chciałbym powiedzieć, że jeśli chodzi o elektrykę jestem amatorem, ale mój najwidoczniej głupi pomysł możecie jak najbardziej wyśmiać.
Otóż nie działa mi klakson - kabelek masy był ok, więc musiał to być + (brak napięcia). Postanowiłem na próbę pod ten pin + od kierownicy dać + od radia (brązowo czerwony kabelek), przekręciłem kluczyk na pozycję przed zapłonem i próbowałem zwierać ze sobą te piny, co nie przyniosło efektu. Zanim przystąpiłem do przywracania tego wszystkiego do normalnego stanu, ze stacyjki/obudowy kierownicy poszedł dym o specyficznym zapachu palonego plastiku i elektroniki. Szybko wyłączyłem stacyjkę i przywróciłem wszystko do stanu "fabrycznego".
Samochód odpala, ale coś ze stacyjką jest chyba nie tak. Radio nie budzi się po włożeniu kluczyka ani na żadnej pozycji, poza tym widać, że coś jakby nie łączy i podczas przekręcania na zapłon czasami na zamrugają kontrolki, tak samo podczas przekręcenia na rozrusznik. Poza tym wszystko ok, jak już jest odpalony to chodzi normalnie, tak samo światła itp. Martwi mnie tylko to mruganie i niedziałające radio. Idzie do niego prąd, bo po podłączeniu kamerki pod USB ona chodzi, ale radio się nie budzi.
Czy popsułem całą instalację? Wystarczy wymienić stacyjkę, czy może jakieś inne rozwiązanie problemu?
[MK2] Dym ze stacyjki
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Radzio0018
- Użytkownik
- Posty: 492
- Rejestracja: ndz maja 29, 2011 12:18
- Lokalizacja: Kęty
Re: [MK2] Dym ze stacyjki
Warto byłoby się przyjrzeć kostce stacyjki. Jak rozbierzesz obudowę kolumny to powinieneś od spodu zobaczyć wtyczkę wpiętą do stacyjki (bodajże 6 pinowa) ... Odłącz ją i zobacz czy coś widać (przepalenie plastiku bądź zabrudzone piny) ... Jeżeli okaże się do wymiany to potrzebujesz zdemontować całą stacyjkę i nie obejdzie się bez ściągacza ... Sprawdzałeś manetki czy wszystko działa ? Wycieraczki , kierunki , światła drogowe ? ...
Re: [MK2] Dym ze stacyjki
Z kostką stacyjki miałem problem żeby w ogóle to wypiąć i odłożyłem na później. Z zewnątrz wygląda normalnie. Wszystko działa, podczas jazdy nic się nie dzieje, radio podłączyłem po prostu stałym (+) i żółty radia zwarłem z czerwonym. Do tego dałem przełącznik na (+), żeby nie musieć wyciągać bezpiecznika. Tak to się prezentuje:Radzio0018 pisze: ↑wt wrz 04, 2018 12:37Warto byłoby się przyjrzeć kostce stacyjki. Jak rozbierzesz obudowę kolumny to powinieneś od spodu zobaczyć wtyczkę wpiętą do stacyjki (bodajże 6 pinowa) ... Odłącz ją i zobacz czy coś widać (przepalenie plastiku bądź zabrudzone piny) ... Jeżeli okaże się do wymiany to potrzebujesz zdemontować całą stacyjkę i nie obejdzie się bez ściągacza ... Sprawdzałeś manetki czy wszystko działa ? Wycieraczki , kierunki , światła drogowe ? ...
Tylko klakson niestety dalej nie chodzi, on jest na przekaźniku w wersji z 91?
- Mavrick
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2064
- Rejestracja: pn lis 19, 2007 22:46
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: [MK2] Dym ze stacyjki
A sprawdzales klakson bezposrednio pod aku?. Moze szukasz winy w kierownicy a sam klakson jest uszkodzony.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości