Forum.VWGolf.pl

Witam.
Sprawa dotyczy auta mojego ojca a dokładnie skoda octavia 1.6 silnik AKL (o ile dobrze pamiętam) , 101KM 1998 rok, silnik i skrzynia ta sama co mk4.
Po zjechaniu z wysokiego krawężnika okazało się, że brakuje 1 i 2 biegu. Kiedyś już też tak się stało i podobno mechanik naprawił to bez narzędzi, samą ręką w dwie sekundy ale co konkretnie zrobił nie wiem bo mnie przy tym nie było. Pierwszy raz spotkałem się z problemem z biegami dlatego jestem troszkę słaby w tym temacie. Zajrzałem pod maskę i znalazłem ten mechanizm od biegów, okazuje się że wszystkie biegi mogę wrzucić ręką ruszając tym mechanizmem przy skrzyni jednak jak już użyję gałki i wrzucę luz to już jedynki i dwójki ponownie nie wrzucę. Dokładniej sprawa wygląda tak, że jak przesuwam gałkę na luzie do siebie (siedząc oczywiście za kierownicą) to ten "bolec" za mało wchodzi w skrzynię, jak go delikatnie jeszcze wepchnę w skrzynię to biegi wskakują.
Wybierak wygląd tak jak ten na allegro:
http://allegro.pl/audi-seat-vw-1-6-8v-w ... 22329.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Znalazłem sporo wątków na forum odnośnie regulacji wybieraka itp. jednak wszystkie te regulacje dotyczą TDI lub linek których w tym przypadku nie widzę, odnośnie regulacji takiego konkretnie wybieraka nic nie znalazłem. Z tego co zerknąłem to tam chyba niema co regulować choć auto oglądałem pobieżnie pod blokiem w białej koszuli (rękawy jednak udało się podwinąć i dotrzeć do wybieraka)
Na allegro znalazłem jeszcze do kupienia same łączniki wybieraka (te plastikowe elementy) zmieniał ktoś może coś takiego i czy jest sens?

Więc czy w tej wersji wybieraka można coś wyregulować jeżli tak to co konkretnie? jeżeli nie to co wymienić?
pozdr.

Pewnie znowu spadło Ci któreś cięgno. Albo dojdziesz tam na macanego albo zdejmiesz obudowę filtra powietrza wraz z przepływomierzem i rurą do przepustnicy. Brzmi może jak kupa roboty ale to raptem dwie (jak dobrze pamiętam) śrubki przy filtrze (chyba 10), jedna obejma zaciskowa przy przepustnicy i wtyczka od przepływomierza. Wyjdzie ładnie cały komplet przy minimum rozkręcania i dostęp potem bardzo dobry do mechanizmu.

Jeżeli cięgna są wyrobione i mają luz to jest sens wymienić. U mnie jak z ciekawości odpinałem to wszystkie schodziły z dużym trudem i oporem. Potrzeba było trochę siły by zdjąć i włożyć na miejsce.

za bardzo nie wiem które to są dokładnie te cięgna ale myśle, że jak już rozbiorę i zobaczę to będę wiedział o co chodzi,
jeszcze jedno pytanie czy w tej wersji silnikowej sprzęgło jest na linke z samoregulacją czy jest hydrauliczne(jezeli hydrauliczne to czy to jest ten sam płyn do do wspomagania)? awarii tego mechanizmu towarzyszył jakiś wyciek płynu, może źle mi się wydaje a może jedno z drugim nie ma nic wspólnego ale nie wiem czy nie wywaliło płynu od wspomagania którego wyraźnie brakuje w tej chwili

Tak sprzęgło jest hydrauliczne na płyn hamulcowy (wspólny zbiorniczek). Ubytek płynu wspomagania to dodatkowa usterka niestety.

sprawa załatwiona
okazało się, że cięgno nie spadło ale mechanizm się rozregulował
regulacja jest na łączeniu mechanizmu przy skrzyni z drążkiem który idzie do lewarka
robota bardzo prosta, kanał nie potrzebny , jedynie na chwilę przydaje się druga osoba żeby nie biegać ciągle spod maski do lewarka(zmiany biegów) i z powrotem