"Dziura" w przyśpieszeniu, falowanie obrotów.
: śr gru 07, 2011 19:21
Siemka wszystkim.
Chłopaki mam dość tego samochodu, zawsze coś z nim jest nie tak. Teraz jest oto taki problem, gdyż zauważyłem ze np jade na 2 biegu tak 1-2 tys depne gaz do końca ciągnie i nagle gdy wskazówka jest w przedziale 2-3 tys obrotów czuć w 1 miejscu jakby go tam zdusiło czy coś ze nie ciągnie tak samo jak wczesniej po czym znow ciągnie i jest dobrze. Na benzynie tak jest a o gazie to nie wspomne też jest tylko ze tym razem mega dziura w przyśpieszeniu od 2-3 tys. Myśle ze jeżeli jest coś na benzynie to i na gazie bedzie to moożna bardziej odczuć. Kopułka nie ma zadnego przestrzału, kable WN nie maja przebicia( moje mają na koncach takie metalowe coś jak i na tych http://img16.allegroimg.pl/photos/orygi ... 1957646616" onclick="window.open(this.href);return false; podobno gdzieś czytalem ze trzeba to zdjąc ale nie wiem). Swiece mhm wygladaja na dobre, sprawdzałem czy podstawa monowtrysku jest OK poprzez zamknięcie mu dostawu powietrza samochod zgasł odrazu bez zadnego syczenia. Oraz po rozruchu nocnym (wtedy gdy silnik jest zimny) to gdy np trzymam pedał gazu w 1 pozycji to całym samochodem szarpie itp, oraz gdy nacisne sprzegło to nie trzyma np obrotów w 1 pozycji tylko tak jakby faluja. A gdy rozgrzany ten problem znika. Ludzie pomożcie, czekam na jakiekolwiek odpowiedzi.Kopułka, palec, kable WN maja juz cos koło roku. Samochod to VW vento 1.8 75 koni.
Chłopaki mam dość tego samochodu, zawsze coś z nim jest nie tak. Teraz jest oto taki problem, gdyż zauważyłem ze np jade na 2 biegu tak 1-2 tys depne gaz do końca ciągnie i nagle gdy wskazówka jest w przedziale 2-3 tys obrotów czuć w 1 miejscu jakby go tam zdusiło czy coś ze nie ciągnie tak samo jak wczesniej po czym znow ciągnie i jest dobrze. Na benzynie tak jest a o gazie to nie wspomne też jest tylko ze tym razem mega dziura w przyśpieszeniu od 2-3 tys. Myśle ze jeżeli jest coś na benzynie to i na gazie bedzie to moożna bardziej odczuć. Kopułka nie ma zadnego przestrzału, kable WN nie maja przebicia( moje mają na koncach takie metalowe coś jak i na tych http://img16.allegroimg.pl/photos/orygi ... 1957646616" onclick="window.open(this.href);return false; podobno gdzieś czytalem ze trzeba to zdjąc ale nie wiem). Swiece mhm wygladaja na dobre, sprawdzałem czy podstawa monowtrysku jest OK poprzez zamknięcie mu dostawu powietrza samochod zgasł odrazu bez zadnego syczenia. Oraz po rozruchu nocnym (wtedy gdy silnik jest zimny) to gdy np trzymam pedał gazu w 1 pozycji to całym samochodem szarpie itp, oraz gdy nacisne sprzegło to nie trzyma np obrotów w 1 pozycji tylko tak jakby faluja. A gdy rozgrzany ten problem znika. Ludzie pomożcie, czekam na jakiekolwiek odpowiedzi.Kopułka, palec, kable WN maja juz cos koło roku. Samochod to VW vento 1.8 75 koni.