Strona 1 z 2

LUPO 1.0 - czasem dymi ...

: ndz paź 16, 2011 17:46
autor: Razal
Witam,
mam taki problem w żony autku (VW LUPO 1.0 benzynka):
Jadę np. z góry na 4 czy tam 5 biegu bez zbytniego dodawania gazu po czym redukuję z 4 do 3, albo z 5 do 4 przyśpieszam i w lusterku widzę jednorazowo chmurę dymu w kolorze niebiesko-białym.
Takie puszczenie dyma zauważyłem tylko w takiej sytuacji. Nie zauważyłem nadmiernego zużycia oleju, nie kopci przy odpalaniu czy też przygazowaniu jak silnik rozgrzany/zimny.

Czym to może być spowodowane? Dzisiaj dojechałem bez gazu do krzyżówki (było lekko z górki), a później ruszyłem to za mną poszło jak z Batora... ;-)
Na jałowym przygazowałem - NIC... Hmmmm...

LUPO 1.0 - czasem dymi ...

: ndz paź 16, 2011 19:25
autor: Paweł Marek
Prawdopodobnie uszczelniacze na zaworach, nie można wykluczyć czegoś gorszego czyli zużytych pierścieni, prowadnic zaworowych. Jak wymienić uszczelniacze znajdziesz na forum

Re: LUPO 1.0 - czasem dymi ...

: ndz paź 16, 2011 19:39
autor: Razal
Paweł Marek pisze:Prawdopodobnie uszczelniacze na zaworach, nie można wykluczyć czegoś gorszego czyli zużytych pierścieni, prowadnic zaworowych. Jak wymienić uszczelniacze znajdziesz na forum
Pomiar ciśnienia na cylindrach coś wyjaśni? Gdzie sprawdzić jakie sprężanie powinno być dla tego silnika?

LUPO 1.0 - czasem dymi ...

: ndz paź 16, 2011 22:25
autor: Paweł Marek
to są dane uniewersalne dla wszystkich benzynowców

Re: LUPO 1.0 - czasem dymi ...

: pn paź 17, 2011 07:53
autor: Razal
No to podjadę w wolnym czasie na pomiar. Najprawdopodobniej zrobię to przy okazji wymiany uszczelniaczy...
Wydaje mi się, że przy pierścionkach to by kopcił cały czas np. w czasie jazdy, przyśpieszania, przy przygazowaniu rano po odpaleniu. A nic takiego nie ma.

Jedynie puszcza dyma jak mu odpuszczę - jadę np. z góry przez chwilę na jakimś biegu bez gazu i nagle depnę gaz to wtedy puszcza niebieskiego dyma i koniec.

Re: LUPO 1.0 - czasem dymi ...

: pt paź 21, 2011 18:39
autor: Razal
No i jestem po wymianie uszczelniaczy na zaworach. Były raczej w kiepskim stanie. Wszystkie wymienione i przy okazji pasek rozrządu też.

Jednak to nie rozwiązało problemu. Auto w ogóle nie dymi na niebiesko podczas odpalania na zimnym/ciepłym, nie dymi podczas dodawania gazu w czasie jazdy itd. tu wszystko OK. Jednak jak pojadę z góry bez gazu np. na 5 biegu i później na płaskim dodam nagle gazu to puszcza jednorazowo chmurę niebieskiego i koniec.

Wydaje mi się, że przy pierścionkach to by dymił cały czas. A tu wyraźnie jak działa podciśnienie przy jeździe bez gazu i później gaz to puszcza. Zastanawiam się czy to nie czasem zasysanie gdzieś z odmy np... ? Miał ktoś kiedyś takie objawy. Może ssać z odmy ?

Re: LUPO 1.0 - czasem dymi ...

: ndz paź 30, 2011 10:26
autor: Razal
No to jestem po kilku testach, czyszczeniu odmy, wymianie uszczelniaczy na zaworach i DALEJ BEZ ZMIAN! Wczoraj całkowicie odłączyłem odmę na chwilę i jak zjechałem z góry (jazda bez gazu na 5 biegu jakieś 2km) na dole zredukowałem, przygazówka, a za mną kłęby niebiesko białego dymu. Ciekawe jest to, że przy jeździe po płaskim czy pod górę, w ruchu miejskim ZERO dymienia.

Dzwoniłem do mechanika i kazał mi zmierzyć zużycie oleju na 1000km. Jeżeli wyjdzie, że do 1l oleju na 10000 km to spoko, ale jak więcej to już można myśleć o wymianie pierścionków i jakimś tam remoncie.

Teraz nie wiem czy jak wyjdzie tego oleju więcej to remontować silnik ten co mam, czy kupić inny i porostu włożyć tylko... Ale też jak się zdecyduję na wymianę to nie wiem co kupię, a tak to zrobię i mam pewniaka. Auta na pewno nie sprzedam bo jest super, bez dzwona i chcę go jeszcze długo potrzymać... Doradźcie co robić... Z góry dzięki!

LUPO 1.0 - czasem dymi ...

: ndz paź 30, 2011 10:39
autor: Paweł Marek
Co z ciśnieniem sprężania nic nie napisałeś czy mierzyłeś. Decyzję można podejmować dopiero po diagnostyce która może wymagać rozbiórki silnika. Wymiana pierścieni ew. pełny remont głowicy ,może się jeszcze opłacać. Pełny remont silnika ze szlifami wymianą tłoków już nie. I co z tym zużyciem oleju?

Re: LUPO 1.0 - czasem dymi ...

: ndz paź 30, 2011 11:18
autor: Razal
No teraz zmierzę zużycie oleju. Wyzerowałem licznik i zobaczę o przejechaniu 1000km. Zapytam jeszcze mechanika o pomiar ciśnienia sprężania i dam znać.

Zastanawia mnie też fakt, że to kopcenie na niebiesko jest widoczne tylko po zjeździe z góry na biegu i bez gazu. Im dłuższa góra tym dymienie większe.

LUPO 1.0 - czasem dymi ...

: ndz paź 30, 2011 14:18
autor: Tomekxk
Ciekawy przypadek. Sprawdź zużycie oleju jeśli będzie OK to problem może być w układzie wydechowym. Może kat zapchany i spaliny sie zbierają a dopiero gdy dodasz gazu to ich *#cenzura#* wraz z całym syfem z katalizatora, wydechu...nie wiem :otepienie:

Re: LUPO 1.0 - czasem dymi ...

: pn paź 31, 2011 17:32
autor: Razal
Paweł Marek pisze:Co z ciśnieniem sprężania nic nie napisałeś czy mierzyłeś. Decyzję można podejmować dopiero po diagnostyce która może wymagać rozbiórki silnika. Wymiana pierścieni ew. pełny remont głowicy ,może się jeszcze opłacać. Pełny remont silnika ze szlifami wymianą tłoków już nie. I co z tym zużyciem oleju?
Według moich obliczeń silnik spalił ok. 1 litra oleju na ok. 4000km więc dosyć dużo. Ostatnio zrobiłem dolewkę do końca zakratkowanego pola na bagnecie i po przejechaniu 500km widzę, że ubyło jakieś 3-4mm.

Jutro wieczorem zostawiam go u mechanika, który w środę rano ma zrobić pomiary sprężania i jakąś tam próbę olejową (nie wiem o co w tym chodzi). Później podejmiemy decyzję. Na moje oko to chyba dół sinika mówi papa i trzeba się rozejrzeć za jakimś motorkiem z innego auta. Reszta się okaże po oględzinach.

Re: LUPO 1.0 - czasem dymi ...

: śr lis 02, 2011 18:24
autor: Razal
Wyniki kontroli kompresji wg. oceny mechanika są powyżej normy. Coś blisko 18 (tylko nie pamiętam jednostek).
Wskazywało by to jednak chyba na uszkodzenie pierścionków. Bo oleju jednak ubywa.
Na chwilę obecną jeżdżę i kontroluje poziom oleju / jeśli będzie tak i gorzej z tym olejem (dodam, że to i tak 15W40)
to silnik...

No właśnie chyba lepiej poszukać coś w zamian z jakiegoś np. rozbitka niż remontować ?

Re: LUPO 1.0 - czasem dymi ...

: czw lis 03, 2011 11:47
autor: marcin7x5
Razal pisze:Coś blisko 18
:kac: To chyba masz diesla.
Razal pisze:Wskazywało by to jednak chyba na uszkodzenie pierścionków.
Nie z taką kompresją. Robił ci mechanior próbę olejową? Wzrosła wtedy kompresja?

LUPO 1.0 - czasem dymi ...

: pt lis 04, 2011 08:39
autor: Razal
No to sprawa ma się tak...

Ciśnienie sprężania jest ponad normę, bierze olej (dodam, że to już i tak minerał 15W40). Padło na wymianę silnika bo naprawiać to mi się go nie opłaca.
I tu pytanie do Was:

Mam możliwość kupienia silnika z małym przebiegiem z auta przywiezionego chyba z niemiec (rozbity tył). Silnik ma ok.80000km i wygląda naprawdę żywo (przynajmniej z zewnątrz). Jest jednak coś co mnie nie pokoi - jak odkręciłem korek wlewu oleju to pod korkiem jest taka czarna maź, jak przejechałem pod pokrywą zaworów to też trochę tego tam jest. Jak się rozsmarowuje to w palcach to czuć takie grudki, ale jak się rozsmaruje to jak olej, no może trochę gęsty ;-) I teraz nie wiem czy to coś nie tak z tym silnikiem czy to możliwe, że z czasem się coś takiego robi i tyle.

Wygląda to coś na wzór tego =>http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=242983

Co o tym myślicie? Warto zabrać taki silnik?