Witam, problem dotyczy passata b3 z silnikiem 2E.
Od jakiegoś czasu nie odpala na zimnym na benzynie, na gazie pali. Jeśli się go dłużej kręci to nawet nie łapie, natomiast tylko trącając na rozrusznik za którymś razem czasem załapie ale po dodaniu gazu gaśnie

Pompę paliwową słychać, że pracuje. Jak sie zagrzeje pali na dotyk. Wymieniłem niebieski czujnik, sprawdziłem wtryskiwacz rozruchowy i nie podawał paliwa. Gdy podłącze go pod akumulator to silnik odpala, przewód masowy tego wtryskiwacza ma o 0,5V niższe napięcie niż na aku, przewód który idzie do 3-go pinu w ECU jest dobry. Jak podłączam wtryskiwacz do akumulatora i odpali to i tak nie chce wchodzić na obroty, trzeba poczekać żeby troche sie rozgrzał i dopiero wtedy można podnieść obroty. Druga sprawa jest taka, ze zanim nie złapie 70st to sie krztusi przy dodawaniu gazu, później jest już w miarę OK.
Nie wiem co dalej w nim sprawdzać

Może to być wina ECU, ze nie podaje napięcia na ten wtryskiwacz?
Podłączył bym go do VAGa ale niestety jest to wersja bez możliwości diagnostyki
Sprawdziłem napięcie na wtyczce czujnika temp. wynosi ono 6,5V. To nie za dużo?