Forum.VWGolf.pl

Norbercie u mnie na zegarze tez 200 tys czyscilem przepustnice ale jeszcze nie mialem mozliwosci adaptacji. Jednak i tak to narazie nic nie dalo zobaczymy jutro po adaptacji. Brak slow mi to sie wydaje ze to za mocno bije w silnik zeby to byla wina przepustnicy:-(

Norbert zrobiłem ten test co Ty odpiołem kabel od przepustnicy, obroty miał 1,5 tys ale prawda jak jechałem autem po puszczeniu gazu 0 walnięcia na silnik aż dziwnie się jechało owszem płynnie sie nie rozpędzał bo nie była podpięta przepustnica, ale ulga i konfort w jezdzie elegancki . I co teraz jak to rozumiec ? przepustnica walnięta ?? Czy ktoś mógłby wyrazić zdanie o tym ?

Wydaje mi się że nastawnik przepustnicy po odpięciu nie wymusza szybszego zamknięcia klapki i nie szarpie. Masz teraz jak w starym gaźnikowcu:P Ale teraz pytanie czy sam nastawnik jest uszkodzony czy wpływ na takie zachowanie ma jakiś czujnik, lewe powietrze albo coś innego bo może taki sygnał jest podawany z zewnątrz z ecu a sama przepustnica jest sprawna. U mnie jak mówię pojawił się błąd nastawnika. Jak odepniesz przepustnice to po mocnym odjęciu gazu też trochę szarpnie?? Bo u mnie tak ale jak płynie odejmuje to samego końca to nic.

Fakt jakies tam minimalne szarpniecie jak puszszcze z 3 tys ale to w porownaniu do tamtego mogloby tak juz zostac;-)

Ale nie wydaje Ci sie ze gdyby to bylo lewe powietrze to albo vy te obroty lataly jak chcialy . Palil by wiecej. Napewno mozna wykluczyc w tym przypadku przeguby skrzynie bo po odpieciu przepustnicy dzialo by sie to samo

Nie ma co gdybać trzeba pozmieniać części na próbę i będzie wiadomo.

Nic zostaje tylko szukać, i czekać na kogoś kto znałby rozwiązanie lub miał podobny problem jak my. Będziemy wdzięczni za pomoc.

Chciałem odświeżyć problem, ponieważ dalej nie uporałem się z problemem, może ktoś bedzie potrafił nam pomóc ??