Forum.VWGolf.pl

KEFRZYSKI pisze:No chyba nikt sobie nie przykleił wlepki od AHL ale daj fotkę

nie twierdzę że ktoś przykleił ale nikt też nie napisał że ma na nalepce coś takiego.Ja tylko wiem że silnik AHL nie jest sterowany aparatem zapłonowym bo tam nie ma takiego a jeśli u kolego jest aparat to znaczy że nie ma silnika AHL.Potwierdził to kolega waski1,o ile mi świta to kolega waski1 ma także dostęp do etki wiec prawde nam powie lub jak kolega zapoda fotę wszystko się wyjaśni

Ja sprawdzałem po Etce i AHL ma czujnik położenia wałka rozrządu i brak aparatu zapłonowego.
Jak kolega może to niech poda Vin auta a w poniedziałek sprawa się wyjaśni jaki fabrycznie był zamontowany silnik do auta.

powiem wam ze to są jaja nalepka jest ahl a na silniku AEK i to chyba wszystko wyjaśnia. Po kable jeździłem dzisiaj 2 razy i dalej mi nie pasują w poniedziałek jadę passatem żeby przymierzył bo to za krótki to za długi. Zakładam kable magneti marelli co o nich myślicie ? dziśiaj sprawdzałem jeszcze raz błyskają prawie wszystkie a jak dodam gazu to robi się jaśniej...

A jednak AEK ja miałem podobny AFT. Jak się okaże źle ustawiony zapłon to daj kolego znać. Nie wiem co to za kable, ja miałem Boscha i nasze jakies polskie juz nie pamiętam nazwy. Ten silnik nie odczuwa jakiś różnic na kablach. Takie moje zdanie.

dzisiaj kupowanie to loteria -jak trafisz tak wyjdzie czy drogie czy tanie ...takie moje zdanie...co do silnika .... Czasem tak bywa nie jeden się już przejechal.Kiedyś w mkII miałem 1.6 i tez miałem problem z wieczna dyskoteką po wywaleniu tych osłon metalowych na kablach jak ręką odjął

koledzy a powiedzcie dlaczego na moim vagu błąd wyskakuje a na innym kompie nie vagu go nie czyta, bo może że ja idę w złą stronę a na końcu okaże się że to czujnik położenia wału?

Kolego wymieniłeś już kable ??

przebicie na kablach to jedno a czujnik to drugie.Wymiana kabli może wyeliminowć bład czujnika ale wymiana czujnika nie wyeliminuje przebicia więc pisałem Ci już kolego doprowadz do stanu kable a potem zajmij się czujnikiem jeśli jeszcze będzie pojawiał się problem.Błąd czujnika może pojawiać się przez to że auto gubi zapłon przez przebicie na kablach.

ok jutro będą nowe kable już w passku jutro napiszę co dalej się dzieje..

witam po wymianie kabli WN problem z błędem 513 znikł. na bp ładnie wchodzi na obroty nie przerywa i nie dusi się, a na gazie przerywa tak pomiędzy 1000-2500obr ale przypuszczam że to wina filtrów gazu bo dawno nie wymieniane. odczytałem jeszcze blogi ; przy kącie wtrysku pisze mi; przed GMP kąta wyprzedzeniu zapłonu wartość 17.7 a przy sondzie lambda wartość 124 do 134 jeszcze zauważyłem że lepiej nie odpala niż przed wymianą kabli rozrusznik musi obrócić 2-5 razy żeby odpalił czy tak ma być ??? może one tak po prostu mają?

pojeżdzij na benzynie ,zgaś auto na benzynie i odpal.Jeśli odpali lepiej to wina zaworów gazu,puszczają i przy odpalaniu auta na benzynie silnik jest zalewany dodatkowo gazem.Do sprawdzenia równierz czujnik temp i jego wartości w kazdym zakresie od zimnego do normalnej pracy (wskazania na kompie) zapłon możesz sam ustawić na lampę lub (ja tak robie na słuch) luzuję aparat i (delikatnie kręcąc w lewo i prawo)dodając gwałtownie gazu szukam najmniejszego zdławienia czyli wtedy kiedy auto najlepiej wskakuje na obroty.

no właśnie jeździłem na paliwie i bez zmian gazu nie mam bo się skończył a i tak samo odpala, jak go kupiłem to od początku tak palił!! Czujnik też by wyszedł chyba na kompie a błędów zero. Może tan zapłon źle ustawiony?

A ktos grzebal u Ciebie przy zaplonie cos ??

nie grzebał nikt ale nie wiem czy jest w ogóle dobrze ustawiony tak jak napisałem wcześniej na kompie pokazuje: GMP kąta wyprzedzeniu zapłonu wartość 17.7 . Jeszcze po przeszukaniu forum okazało się że mam do kalibracji wtryski valtka.