Problem na zimnym silniku
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Problem na zimnym silniku
Witam wszystkich forumowiczow i przepraszam ze przychodze tutaj z samochodem seat leon 1.6 16 V 2002 rok ben.,gaz.Przyszedlem tutaj do Was bo na forum seata nikt mi nie odpisal od kilku dni a pomyslalem przeciez to silnik vwolkswagenowski to moze ktos pomoze .Problemem jest odpalanie silnika np.po nocy albo zawsze jak jest zimny,odpala ale po dodaniu gazu tak jak by go cos mulilo i gasnie,obroty po odpaleniu ok.600-650 tak dzieje sie przez ok.1 minute moze 2,po stopniowym dodawaniu gazu problem zanika i jest wszystko ok,obroty stabilizuja sie na poziomie 750-800.Nie chce go oddawac narazie do mechanika bo jestem za granica a to tutaj moze mnie troche kosztowac jak zacznie mechanik szukac przyczyny.Wymienilem swiece,cewki,filtr paliwa,powietrza,podpinalem pod vaga i brak bledow,czyscilem przepustnice,resetowalem kompa bo myslalem ze lapie jakies bledy z gazu bo mam mape do poprawki i nic odpalil tak samo.Moze sonda do wymiany bo cos dziwnie na gazie pracuje tzn.nie pracuje tak mi powiedzial koles co mi sprawdzal.Czujnik temp.plynu wymienialem rok temu.Juz nie wiem co to moze byc,prosze Was o jaka kolwiek sugestie.Przepraszam za brak polskich liter.Z gory dziekuje.
Problem na zimnym silniku-pomocy
pytanie czy jak dodasz gazu i przełączy się na gaz to wtedy gaśnie czy próbowałeś wyłączyć całkiem sekwencję gazu i próbować zrobić to tylko na benzynie??
myślę że problem będzie leżeć w automatycznym ssaniu, ssanie powinno się wyłączyć jak auto osiągnie odpowiednią temperaturę jednak u ciebie wygląda jakby tego ssania nie było można też zobaczyć czy masz dobrze zapłon ustawiony, nie kręciłeś nic przy aparacie zapłonowym??
myślę że problem będzie leżeć w automatycznym ssaniu, ssanie powinno się wyłączyć jak auto osiągnie odpowiednią temperaturę jednak u ciebie wygląda jakby tego ssania nie było można też zobaczyć czy masz dobrze zapłon ustawiony, nie kręciłeś nic przy aparacie zapłonowym??
Problem na zimnym silniku-pomocy
N gazie chodzi ok.teraz to juz caly czas wylaczam gaz bo juz nie wiem co jest grane a chce dojsc do tego czego tak sie dzieje na benzynie,przy aparacie zaplonowym nic nie grzebalem,bo tam nawet nie wiem gdzie jest ten aparat od cewek na swiecach odchodzi wiazka kabli i jest na dole wpieta w jakas kostke.Tez mi przyszlo do glowy to ssanie ale co tam mozna wyregulowac?
Problem na zimnym silniku-pomocy
za ssanie odpowiada czujnik temperatury lub też termostat, tylko dziwi mnie to że na kompie żadnych błędów nie wywaliło związanych z tym
Problem na zimnym silniku-pomocy
no wlasnie rok temu wymienilem czujnik temp.i wskazuje temp.chyba dobrze tzn.dochodzi do 90 tak troche przekraczajac te 90,tylko jak dolne temperatury pokazuje?.A wlasnie patrzylem jak sie otwiera termostat i temperatura doszla do 90 i gorny waz byl goracy a dolny letni,to znaczy ze sie jeszcze nie otworzyl?jkiedy ma sie otwierac prawidlowo,ale tez chyba dziala bo na poczatku jest zamkniety.
Problem na zimnym silniku-pomocy
tzn że masz może układ zapowietrzony, spróbuj go jeszcze odpowietrzyć a termostat działa tak że przy temperaturze 70 stopni mniej więcej zaczyna się otwierać i przy 90 stopniach powinien być całkowicie otwarty i właśnie ssanie działa tak że w momencie kiedy zaczyna się otwierać termostat ssanie powoli się zamyka aż całkiem się wyłączy u ciebie ssanie zachowuje się tak jakby termostat był non stop otwarty...
Problem na zimnym silniku-pomocy
patrzylem i on dziala dobrze bo na poczatku jest zamkniety tzn.nie puszcza na duzy obieg-waz od chlodnicy ten dolny letni a gorny goracy,dopiero jak przejechalem kawalek i auto zlapalo tem.90 st. zatrzymalem sie i zrobilem delikatna przygazowke,wlaczyl sie wentylator i termostat zaczal puszczac na duzy obieg-waz dolni robi sie goracy.
Re: Problem na zimnym silniku-pomocy
Obroty po porannym odpaleniu powinny wynosić ok 1100. Masz uszkodzony czujni temp cieczy.danispain pisze:Problemem jest odpalanie silnika np.po nocy albo zawsze jak jest zimny,odpala ale po dodaniu gazu tak jak by go cos mulilo i gasnie,obroty po odpaleniu ok.600-650 tak dzieje sie przez ok.1 minute moze 2,po stopniowym dodawaniu gazu problem zanika i jest wszystko ok,obroty stabilizuja sie na poziomie 750-
Jeżeli kupiłeś zamiennik to możesz wymieniac nawet kilka razy w roku. ja juz wymieniłem 3 takie czujniki u siebie w tym 2 oryginalne. Niestety to słaby punkt większości silników z grupy vw.danispain pisze:Czujnik temp.plynu wymienialem rok temu
I nie pogrzebiesz bo go nie znajdziesz w tym silniku. Możesz sobie jedynie sprawdzić cewki i kabeli od nich co ida do sterownika. Ale gdyby były złe to miałbyś wypadanie zapłonów czyli praca na 2 lub 3 cylindrach.danispain pisze:przy aparacie zaplonowym nic nie grzebalem,bo tam nawet nie wiem gdzie jest ten aparat od cewek na swiecach odchodzi wiazka kabli i jest na dole wpieta w jakas kostke.Tez mi przyszlo do glowy to ssanie ale co tam mozna wyregulowac?
Czujnik temp jest podwójny. Tzn jeden podaje sygnał na zegary a drugi do sterownika silnika. Zegary pokazują już 90 st kiedy faktyczna temp silnika wynosi ok 74 st. Termostat zaczyna otwierac się przy temp 88 st a w pełni otwarty jest w temp 92 st. Przy 95 stopniach załacza się wentylator na chłodnicy i powinien schłodzic wode o jakieś 2-3 stopnie.danispain pisze:no wlasnie rok temu wymienilem czujnik temp.i wskazuje temp.chyba dobrze tzn.dochodzi do 90 tak troche przekraczajac te 90,tylko jak dolne temperatury pokazuje?.A wlasnie patrzylem jak sie otwiera termostat i temperatura doszla do 90 i gorny waz byl goracy a dolny letni,to znaczy ze sie jeszcze nie otworzyl?jkiedy ma sie otwierac prawidlowo,ale tez chyba dziala bo na poczatku jest zamkniety.
Podsumowując : termostat masz sprawny, do wymiany prawdopodobnie czujnik temp. Jak masz dostep do vag-a to możesz sobie sprawdzić jaką temp pokazuje rano przed odpaleniem silnika.
Problem na zimnym silniku-pomocy
serdecznie dziekuje Wam za zainteresowanie moim tematem,czekam na czujnik i zobaczymy,mam nadzieje marcin7x5 ze to faktycznie czujnik bo juz mnie szlak trafia z tym leonem ma 8 lat 125tys-przebieg oryginalny i co chwile cos wychodzi,jezdzilem 5 lat lanosem i padl tylko przekaznik nie liczac oczywiscie wymian eksploatacyjnych takich jak oleje,klocki itp.
Problem na zimnym silniku-pomocy
Kolego danispain - jak podmienisz juz czujnik to daj znać czy coś się poprawiło bo ja mam niemal identyczny problem jak twój i coraz mniej cierpliwości do auta .
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Problem na zimnym silniku
danispain, nic nie podmieniaj w ślepo, zdobądź miernik uniwersalny i pomierz wartości czujnika temperatury , czyli zdejm wtyczkę z tego czujnika. Włącz zapłon i sprawdź we wtyczce napięcie między stykami 3 i 4 ma być około 5V. Następnie zmierz opór w samym czujniku między stykami 3 i 4 ma być na zimno 2-3 komy, na gorącym silniku 200-300 omów i jeśli takie sprawdzanie wypadnie pomyślnie to czujnik jest dobry i poszukasz gdzie indziej.
Nie wiem co rozumiesz przez reset ECU - jeśli odłączenie klem aku - to nie da się . O tej sondzie się dowiedz czy "stoi" na niskim czy wysokim napięciu, ale nie wykluczałbym że sterownik faktycznie przestawił mapy od źle ustawionego LPG. Wtedy albo jeździsz na benie dłuższy czas i czekasz aż się przestawi z powrotem na właściwe, albo prawdopodobnie trzeba przywrócić w ECU nastawy podstawowe - chyba że już to robiłeś VAGIEM?
Staraj się podać typ silnika było z 4 typy 1.6 w Leonie
Nie wiem co rozumiesz przez reset ECU - jeśli odłączenie klem aku - to nie da się . O tej sondzie się dowiedz czy "stoi" na niskim czy wysokim napięciu, ale nie wykluczałbym że sterownik faktycznie przestawił mapy od źle ustawionego LPG. Wtedy albo jeździsz na benie dłuższy czas i czekasz aż się przestawi z powrotem na właściwe, albo prawdopodobnie trzeba przywrócić w ECU nastawy podstawowe - chyba że już to robiłeś VAGIEM?
Staraj się podać typ silnika było z 4 typy 1.6 w Leonie
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Re: Problem na zimnym silniku
Silnik mam bcb,czujnik sprawdze multimetrem ale mam juz kupiony nowy tylko czekam na niego,tak ze wymienie go napewno.Dzisiaj rano sie zdziwilem bo zapalam go po nocy a on pali jak gdyby nic sie nie dzialo,zapalil na ssaniu bo obroty byly na ok.1000,ja mu na gaz a on elegancko wchodzi na obroty,tak ze nie wiem juz co mu to dolega bo prawie caly miesiac mam problem jak zimny a tutaj dzisiaj zapalil bez problemu.
Problem na zimnym silniku
ostatnio ciepło było w miarę i musiało ci auto wyschnąć a dokładnie kable i wszystko co z nimi związane, jak jest wilgotno to pewnie wtedy masz coś nie tak z autem??? jeśli tak to sprawdź dokładnie czy wszystkie są całe, szwagier mi zostawił też Leona ale w dieslu żeby mu je porobić i on tam tak ma jak popada i jest wilgotno to auto mu świruje a jak jest ciepło jak dziś i przez te parę dni to jest OK
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości