Problem z regulacją Lambda. Polo 6N.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 16:30
- Lokalizacja: Leszno
Problem z regulacją Lambda. Polo 6N.
Witam serdecznie!
Mam problem z moim krążownikiem.
Jakiś czas temu zaobserwowałem spadek prędkości maksymalnej. Wcześniej bez problemu rozpędzał się do 160 km/h, teraz 120 to kres jego możliwości. Zmartwiony zaopatrzyłem się w kabel i rozpocząłem samodzielną diagnozę.
Dane gagatka: VW Polo 6N, 1995, silnik 1.3 55KM ADX Mono-Motronic 1.3
VAG-COM wykrył błąd regulacji sondy lambda 00537. Jakiś czas potem dołączył do niego 00561 dopasowanie mieszanki.
Ponieważ miałem pęknięty kolektor wylotowy uznałem to za powód i wymieniłem go. Nieszczelny układ wydechowy może być przyczyną obydwu błędów. Dziś odbyłem jazdę próbną, wcześniej odłączyłem na noc akumulator aby wyczyścić wartości adaptacyjne sterownika silnika. Dzisiejsza jazda próbna miała nauczyć go nowych wartości, do szczelnego kolektora.
Zauważyłem jednak dziwną przypadłość: po wciśnięciu pedału gazu do podłogi obroty zatrzymuję się na ok 3500 obr/min i silnik nie chce przyspieszac! Co ciekawe lekkie odjęcie gazu sprawia, ze silnik jednak wchodzi na wysokie obroty! Nawet na postoju wciśnięcie pedału do oporu daje ok 3500 i koniec. Dodawanie gazu nie do samego końca pozwala na wejście pod czerwone pole.
Podłączenie VAGiem pokazało błąd 00537 ponownie.
Zagłębiłem się w numerki z komputera i sprawdziłem grupę 00
Wszystkie wartości mieszczą się w granicach (wartości adaptacyjne wróciły do normy) z wyjątkiem Lambda-Integrator. Wartość jaka powinna być to 90...170 u mnie jest 255.
Sama sonda pracuje (pod tym względem, że zmienia się jej napięcie podczas pracy), wartość Lambda też stoi w miejscu co pozwala mi domniemywać, że jest OK.
W związku z powyższym proszę Was o odpowiedź na poniższe pytania:
1.Czy wartość 255 oznacza zbyt bogatą czy zbyt ubogą mieszankę? Rozumiem, ze wynik poza zakresem 90...170 spowodował wystąpienie błędu.
2.Jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy?
3.Jak wytłumaczyć to zachowanie pedału gazu? W moim aucie przepustnica jest sterowana linką. Obserwacja podczas pracy silnika wskazuje, ze czujnik działa w porządku (wciśnięty do podłogi pedał to 90 stopni i niemal 100 obciążenia silnika. Wartości te zmieniają się też proporcjonalnie do ruchu pedału poniżej całkowitego wciśnięcia)
W czerwcu wymienione zostały świece zapłonowe, przewody zapłonowe, kopułka i palec rozdzielacza. Nowy jest także filtr powietrza.
Proszę o wszelkie sugestie i uwagi. Może ktoś już spotkał się z takim problemem.
Pozdrawiam serdecznie
prefiksy!
Mam problem z moim krążownikiem.
Jakiś czas temu zaobserwowałem spadek prędkości maksymalnej. Wcześniej bez problemu rozpędzał się do 160 km/h, teraz 120 to kres jego możliwości. Zmartwiony zaopatrzyłem się w kabel i rozpocząłem samodzielną diagnozę.
Dane gagatka: VW Polo 6N, 1995, silnik 1.3 55KM ADX Mono-Motronic 1.3
VAG-COM wykrył błąd regulacji sondy lambda 00537. Jakiś czas potem dołączył do niego 00561 dopasowanie mieszanki.
Ponieważ miałem pęknięty kolektor wylotowy uznałem to za powód i wymieniłem go. Nieszczelny układ wydechowy może być przyczyną obydwu błędów. Dziś odbyłem jazdę próbną, wcześniej odłączyłem na noc akumulator aby wyczyścić wartości adaptacyjne sterownika silnika. Dzisiejsza jazda próbna miała nauczyć go nowych wartości, do szczelnego kolektora.
Zauważyłem jednak dziwną przypadłość: po wciśnięciu pedału gazu do podłogi obroty zatrzymuję się na ok 3500 obr/min i silnik nie chce przyspieszac! Co ciekawe lekkie odjęcie gazu sprawia, ze silnik jednak wchodzi na wysokie obroty! Nawet na postoju wciśnięcie pedału do oporu daje ok 3500 i koniec. Dodawanie gazu nie do samego końca pozwala na wejście pod czerwone pole.
Podłączenie VAGiem pokazało błąd 00537 ponownie.
Zagłębiłem się w numerki z komputera i sprawdziłem grupę 00
Wszystkie wartości mieszczą się w granicach (wartości adaptacyjne wróciły do normy) z wyjątkiem Lambda-Integrator. Wartość jaka powinna być to 90...170 u mnie jest 255.
Sama sonda pracuje (pod tym względem, że zmienia się jej napięcie podczas pracy), wartość Lambda też stoi w miejscu co pozwala mi domniemywać, że jest OK.
W związku z powyższym proszę Was o odpowiedź na poniższe pytania:
1.Czy wartość 255 oznacza zbyt bogatą czy zbyt ubogą mieszankę? Rozumiem, ze wynik poza zakresem 90...170 spowodował wystąpienie błędu.
2.Jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy?
3.Jak wytłumaczyć to zachowanie pedału gazu? W moim aucie przepustnica jest sterowana linką. Obserwacja podczas pracy silnika wskazuje, ze czujnik działa w porządku (wciśnięty do podłogi pedał to 90 stopni i niemal 100 obciążenia silnika. Wartości te zmieniają się też proporcjonalnie do ruchu pedału poniżej całkowitego wciśnięcia)
W czerwcu wymienione zostały świece zapłonowe, przewody zapłonowe, kopułka i palec rozdzielacza. Nowy jest także filtr powietrza.
Proszę o wszelkie sugestie i uwagi. Może ktoś już spotkał się z takim problemem.
Pozdrawiam serdecznie
prefiksy!
PozdraVWiam!
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Problem z regulacją Lambda. Polo 6N.
Mieszanka stechiometryczna to około 100, u Ciebie znaaaacznie za uboga zapewne taka się robi jak wciśniesz mocniej gaz i przestaje przyśpieszac\ć. Można by jeszcze sprawdzić ciśnienia paliwa we wtrysku, wymienić filtr benzyny
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 16:30
- Lokalizacja: Leszno
Problem z regulacją Lambda. Polo 6N.
Dzięki za odzew.
Filtr paliwa wymienialem w zeszłym roku, jakieś 10 000 km temu. Tankuje paliwo na jednej stacji. Może jednak faktycznie warto byłoby od niego zacząć. Drugi na drodze byłby wtedy regulator ciśnienia paliwa...
Pisząc o tej wartości 100 mówisz o tej jaką powinienem mieć w logach 00 tak? Czyli rozumiem, ze im niższa wartość w tym okienku tym bogatsza mieszanka?
Zgodnie z tabelą możliwych przyczyn błędu 00537 zastanawia mnie jeszcze sprawa ogrzewania sondy lambda. Chociaz z drugiej strony usterka pojawia sie gdy silnik jest juz nagrzany czyli 300 stopni osiągnięto już dawno...
Swego czasu gdy silnik był uruchamiany to dostawał strasznej trzęsawki, pracował jakby na nie wszystkie cylindry, obroty spadały nawet do 600 obr/min! Wystarczyło jednak dodać gazu a silnik w magiczny sposób pracował już potem normalnie na biegu jałowym. Nie miałem jednak dostępu do VAGa i nie jestem pewien czy błąd już miał zarejestrowany czy nie. Może więc gorące spaliny ogrzały sondę. Z drugiej jednak strony sterownik nie korzysta z sygnału lambda podczas rozruchu i nagrzewania. Może więc faktycznie niskie ciśnienie paliwa...
Zastanawia mnie mechanizm pracy sterownika w takiej sytuacji. W Polo nie ma kontrolki Check Engine i o istnieniu jakiś błędów sterownika trzeba niestety przekonać się obserwując swój pojazd. Sygnał z sondy służy do ustalenia wartości adaptacyjnych (do zużycia silnika i osprzętu). Nie wiem jednak jak postępuje sterownik po wykryciu takiego błędu. Czy przechodzi w tryb awaryjny i korzysta z sygnału zastępczego? Czy może w ogóle nie przechodzi w tryb awaryjny?
Przyznam, że problem jest troszkę zawiły.
Pozdrawiam serdecznie:)
Filtr paliwa wymienialem w zeszłym roku, jakieś 10 000 km temu. Tankuje paliwo na jednej stacji. Może jednak faktycznie warto byłoby od niego zacząć. Drugi na drodze byłby wtedy regulator ciśnienia paliwa...
Pisząc o tej wartości 100 mówisz o tej jaką powinienem mieć w logach 00 tak? Czyli rozumiem, ze im niższa wartość w tym okienku tym bogatsza mieszanka?
Zgodnie z tabelą możliwych przyczyn błędu 00537 zastanawia mnie jeszcze sprawa ogrzewania sondy lambda. Chociaz z drugiej strony usterka pojawia sie gdy silnik jest juz nagrzany czyli 300 stopni osiągnięto już dawno...
Swego czasu gdy silnik był uruchamiany to dostawał strasznej trzęsawki, pracował jakby na nie wszystkie cylindry, obroty spadały nawet do 600 obr/min! Wystarczyło jednak dodać gazu a silnik w magiczny sposób pracował już potem normalnie na biegu jałowym. Nie miałem jednak dostępu do VAGa i nie jestem pewien czy błąd już miał zarejestrowany czy nie. Może więc gorące spaliny ogrzały sondę. Z drugiej jednak strony sterownik nie korzysta z sygnału lambda podczas rozruchu i nagrzewania. Może więc faktycznie niskie ciśnienie paliwa...
Zastanawia mnie mechanizm pracy sterownika w takiej sytuacji. W Polo nie ma kontrolki Check Engine i o istnieniu jakiś błędów sterownika trzeba niestety przekonać się obserwując swój pojazd. Sygnał z sondy służy do ustalenia wartości adaptacyjnych (do zużycia silnika i osprzętu). Nie wiem jednak jak postępuje sterownik po wykryciu takiego błędu. Czy przechodzi w tryb awaryjny i korzysta z sygnału zastępczego? Czy może w ogóle nie przechodzi w tryb awaryjny?
Przyznam, że problem jest troszkę zawiły.
Pozdrawiam serdecznie:)
PozdraVWiam!
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Problem z regulacją Lambda. Polo 6N.
Pisałem o wartości współczynnika lambda, gdzie to jest w VAGU nie wiem, wiem że jest na pewno. Im niższy współczynik tym mieszanka bogatsza, odwrotnie niż napięcie generowane przez sondę: uboga mieszanka to niskie napięcie
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 16:30
- Lokalizacja: Leszno
Problem z regulacją Lambda. Polo 6N.
Rozumiem. Podczas obserwacji pracującego silnika wartość lambda wynosiła jakieś 1,3 i nie zmieniała się praktycznie. Napięcie owszem ale to naturalnie objaw działania. Generalnie rzucenie na VAG-scope tych obu czynnikow dawalo jeden obraz - napiecie nieustannie sie zmienia zas wartosc lambda to praktycznie prosta linia. Dlatego tez zdziwiło mnie trochę to co pisałeś o ubogiej mieszance.
PozdraVWiam!
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 16:30
- Lokalizacja: Leszno
Problem z regulacją Lambda. Polo 6N.
Witam!
Wygląda na to, że usterka została usunięta. W 30 sekund. Zatem ku przestrodze:
Kolejnym punktem zaczepienia w poszukiwaniu przyczyn spadku mocy i szalejących wartości regulacji lambda było szukanie nieszczelności w układzie dolotowym. Odpiąłem więc zapinki pokrywy filtra powietrza, zdjąłem ją i...zobaczyłem szmatę, którą zasłoniłem zespół wtryskiwacza podczas wymiany świec, kabli i filtra powietrza o czym wspominałem wcześniej. Wtedy położona teraz tkwiła w przelotach wokół wtryskiwacza...
Po wyjęciu i założeniu pokrywy filtra uruchomiłem i zagrzałem silnik. Efekt? Już lekkie wciśnięcie gazu wprowadza wskazówkę obrotomierza w okolice czerwonego pola:)
Sądzę więc to koniec problemów. Wstyd się przyznać, że tak nabroiłem:)
Aktualnie poprzez zdjęcie klemy kasuję adaptacje. Potem uruchomię silnik, i sprawdzę na VAG-COMie czy parametry grupy 00 są takie jakich się oczekuje. Dam jeszcze znać.
Pozdrawiam
Wygląda na to, że usterka została usunięta. W 30 sekund. Zatem ku przestrodze:
Kolejnym punktem zaczepienia w poszukiwaniu przyczyn spadku mocy i szalejących wartości regulacji lambda było szukanie nieszczelności w układzie dolotowym. Odpiąłem więc zapinki pokrywy filtra powietrza, zdjąłem ją i...zobaczyłem szmatę, którą zasłoniłem zespół wtryskiwacza podczas wymiany świec, kabli i filtra powietrza o czym wspominałem wcześniej. Wtedy położona teraz tkwiła w przelotach wokół wtryskiwacza...
Po wyjęciu i założeniu pokrywy filtra uruchomiłem i zagrzałem silnik. Efekt? Już lekkie wciśnięcie gazu wprowadza wskazówkę obrotomierza w okolice czerwonego pola:)
Sądzę więc to koniec problemów. Wstyd się przyznać, że tak nabroiłem:)
Aktualnie poprzez zdjęcie klemy kasuję adaptacje. Potem uruchomię silnik, i sprawdzę na VAG-COMie czy parametry grupy 00 są takie jakich się oczekuje. Dam jeszcze znać.
Pozdrawiam
PozdraVWiam!
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 16:30
- Lokalizacja: Leszno
Problem z regulacją Lambda. Polo 6N.
No i wygląda na to, że wszystko ok. Parametr LAMBDA-INTEGRATOR stoi na 110.
Jeśli więc zostawicie kiedyś szmatę na jednostce wtryskowej to auto będzie jeżdzić. NIestety nie tak jak byście sobie tego życzyli.
Dziękuję koledze Paweł Marek, za udział w dyskusji. Na gapiostwo nie ma jednak rady:)
Proszę o zamknięcie tematu.
Jeśli więc zostawicie kiedyś szmatę na jednostce wtryskowej to auto będzie jeżdzić. NIestety nie tak jak byście sobie tego życzyli.
Dziękuję koledze Paweł Marek, za udział w dyskusji. Na gapiostwo nie ma jednak rady:)
Proszę o zamknięcie tematu.
PozdraVWiam!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości