Strona 1 z 2

Po wymianie termostatu gotuje się po dwóch kilometrach.

: ndz kwie 22, 2007 12:48
autor: Darayavahus
Wymieniłem właśnie termostat, podjechałem 2 km na stację i jak wracałem to silnik mi się już gotował. To może być wina termostatu czy może mam zapowietrzony układ? Dolny wąż do chłodnicy jest zupełnie zimny. Wszystkich pozostałych węży nie można dotknąć. Nowy termostat to Whaller. Mogłem go źle założyć? Zanim go wyjmę chciałbym wiedzieć co o tym sądzicie.

: ndz kwie 22, 2007 13:09
autor: GRIZLI
Bardzo prawdopodobne, że układ jest jednak zapowietrzony. Nowy i uszkodzony termostat(zwłaszcza tej firmy)-mało prawdopodobne. Spróbuj na odpalonym silniku energicznie uciskać oburącz gruby wąż idący od głowicy do chłodnicy. Jeśli będzie bardzo bulgotało w zbiorniczku wyrównawczym, oznacza to zapowietrzenie układu. Układ sam powinien się odpowietrzyć. No chyba, że od razu po wlaniu cieczy wsiadłeś i pojechałeś. Wtedy może nie zdążył. Po zalaniu cieczy silnik powinien pracować na wolnych obrotach aż do uzyskania właściwej temperatury. Można ,,pomóc" w odpowietrzeniu poprzez uciskanie tego górnego grubego węża od chłodnicy.

: ndz kwie 22, 2007 13:20
autor: Darayavahus
A ile płynu powinno się zmieścić w SB? Wlałem 5,5 litra.

: ndz kwie 22, 2007 13:23
autor: GRIZLI
Jeśli dobrze pamiętam, około 6.5-7 litrów. Mam jeszcze Golfa II 1.6TD bez intercolera a tam wchodzi 6.5l.

: ndz kwie 22, 2007 13:38
autor: Darayavahus
hmmm
ale poziom w zbiorniczku się utrzymuje lekko ponad max. Dolałem jeszcze 0.5 litra. W zasadzie bez zmiany. Jeśli tam się faktycznie jeszcze litr może zmieścić to z tym zbiorniczkiem to jakaś ściema.

: ndz kwie 22, 2007 13:45
autor: GRIZLI
Jeśli układ jest zapowietrzony, w zbiorniczku będziesz miał max i nic to nie zmieni. Uciskaj górny gruby przewód, wyczujesz czy jest w nim płyn(twardy czy miękki).Jeśli uciska się bez oporu, zgniata cały, w układdzie prawdopodobnie jest powietrze i dlatego występują takie efekty. Raz zdarzyło mi się, że ciężko było mi odpowietrzyć układ, z reguły sam odpowietrza się.

: ndz kwie 22, 2007 14:54
autor: marek2907
spróbuj odpowietrzyć tak jak kolega GRIZLI, napisał
z tego co pamiętam to termostatu nie da się źle założyć

: ndz kwie 22, 2007 16:39
autor: Gery34
raczej mało prawdopodobne,źe jest zapowietrzony. jeśli dolny wąź jest zimny to jest ewidentna wina termostatu.chyba źe Ci dmuchnęło uszczelkę pod głowicą wtedy będzie się gotował po krótkich odcinkach. pozdrawiam

: ndz kwie 22, 2007 16:45
autor: greg
Darayavahus, pewnikiem źle wsadziłeś termostat tj nie kierunkowo

wieszaki termostatu muszą być zamontowane pionowo - przynajniej tak jest opisane przy wymianie termostatu w silnikach vw w golfach 3 i 4

to samo jest opisane naprawie audi 80 Obrazek

: ndz kwie 22, 2007 20:34
autor: Darayavahus
Wieszaki? A które to? No nie ważne. Wydawało mi się, że wsadzam dobrą stroną.W zasadzie jestem tego pewny ale ponieważ objawy ewidentnie na to wskazują to jutro jeszcze raz go rozbiorę, wsadzę do garnka i zagotuję. Jak się otworzy to 5 razy się upewnię zanim go zamontuję spowrotem.

: ndz kwie 22, 2007 21:25
autor: greg
Darayavahus pisze:Wydawało mi się, że wsadzam dobrą stroną
tu nie chodzi zę wkłądasz tyłem na przód tylko o to że termostat ma taki jak kabłąk i jak go dasz w poziomie to on blokuje dopływ wodu do termoastatu - więc on się za późno otwiera

: ndz kwie 22, 2007 23:39
autor: KUSTO
co to jest ten kabłąk i po czym to ustrojstwo poznać po pewnie ja tez mam źle go założonego i za późno mi otwiera

: ndz kwie 22, 2007 23:40
autor: greg
KUSTO pisze:co to jest ten kabłąk i po czym to ustrojstwo poznać po pewnie ja tez mam źle go założonego i za późno mi otwiera
widzisz na rysunku sprężynę? a poziomo idzie łącznik pomiędzy blachą n aktórej zamyka się termostat? to jest ten kabłąk

: ndz kwie 22, 2007 23:43
autor: KUSTO
aha i on musi być poziomo z boku ani na górze ani na dole poprostu jeden z lewej i drugi z prawej możliwe bo ja na to nie zwróciłem uwagi ok poprawie to przy okazji. dzieki