Forum.VWGolf.pl

Witajcie,

juz niejednokrotnie pomogliscie mi rozwiazac niejeden problem w moim aucie ale ten poprostu rozklada mnie na lopatki i jak wsiadam do auta to odechciewa mi sie juz wogole nim jezdzic

Jakis miesiac temu zaczelo mi huczec przy skrecaniu w prawo oraz jezdzie prosto (gdy skrecalem w lewo auto bylo cicho), wymienilem lozysko + piasta bo jest to jednen monolit w Lupo 3L, wydalem na to 500 pln No i wszystko fajnie gdy jade prosto lub skrecam w lewo auto jezdzi cichutko tak jak powinien, jednak gdy tylko delikatnie odchyle kierownice w prawo znowu to samo, huczy huczy i jeszcze raz huczy Dzwiek ten dobiega z przedniego lewego kola.....

Nie mam juz sily i pieniedzy, co to ku**** moze byc? Ratujcie....


Z gory dzieki za wszelkie info, pozdrawiam

lipa, tyl wymienilem na nowy i ciagle to samo :/ moze kurcze pieczone jakies trafione lozysko mi dali na przod? bo jzu sam nie wiem :/ ?

Podepnę się pod ten temat, bo chyba nie ma sensu zakładania nowego. Chciałem się dowiedzieć czy łożysko w linku będzie aby na pewno dobre do Lupo 3L, z góry dziękuje za pomoc:
http://cenus.pl/moto/0_327458_Lozysko_z ... G7136.html

jak samochod powypadkowy sprawdź półosie, może dyfer, piasta jest wymienna ale trzeba mieć dobrego fachowca żeby to ładnie wcisnął, już wymieniałem objawy identyczne.

siergiej, siergiej,
Witam,

mam podobny problem, jak udało Ci się go rozwiązać?

Pozdrawiam,

Paweł