Strona 1 z 2

słabe i mocne strony

: czw kwie 19, 2007 18:12
autor: johan
interesuje mnie jakie są słabe i mocne strony golfów mk4
benzyna i diesel

co najczesciej zawodzi a co jest bezawaryjne

konkrety z waszych doświadczeń przy jakich przebiegach i czy diagnoza jest trudna przyblirzone koszty itp

pomoze to nie tylko mnie ale tez innym użytkownikom

z góry dzięki i pozdro

: czw kwie 19, 2007 18:38
autor: Aldek
Szukaj w postach bo to temat rzeka ,dużo było pisane o różnych wadach i zaletach

Re: słabe i mocne strony

: czw kwie 19, 2007 21:21
autor: krzys44
interesuje mnie jakie są słabe i mocne strony golfów mk4
benzyna i diesel
co najczesciej zawodzi a co jest bezawaryjne
konkrety z waszych doświadczeń przy jakich przebiegach i czy diagnoza jest trudna przyblirzone koszty itp
pomoze to nie tylko mnie ale tez innym użytkownik

Witam .Dla mnie słabym punktem VW ze wspomaganiem jest maglownica cieknie tak mialem przy golfie 3 i mam(miałem) w 4.Listwa zębata rdzewieje mimo ze chodzi w płynie i są wżery zimeringi puszczają.Ja jestem swieżo po wymianie maglownicy.Po 140 tys km

Pozdrawiam Krzysztof

: czw kwie 19, 2007 21:58
autor: jacekwwa

: pt kwie 20, 2007 10:34
autor: pszczyna
Do 5-ciu lat to super , a później to robi się tylko ruina ---same posty mówią za siebie a kto twierdzi inaczej to jest ślepo zapatrzony w NIEMIECKIE-CHROMOWANE-NIKLOWANE-DZIĘDZIOLSTWO

: pt kwie 20, 2007 16:28
autor: jacekwwa
pszczyna pisze:Do 5-ciu lat to super , a później to robi się tylko ruina
chyba nie jezdziles Fordem ;) Jak chcesz sobie poprawic nastroj i zadowolenie z mk4 kup sobie fieste albo eska ;)

dla mnie glowna wada golfa jest to ze kradna na potege...

: pt kwie 20, 2007 16:51
autor: greg
johan, silniki TDI dzielisz na zasilane pompą rotacyjna i na pompowtryskach. Te piersze polecam te drugie wymagaja ostrożności bo: żrą olej, padaja turbiny, padaja głowice, czasami korbowody wychodzą bokiem - czemu tak nei wiem ale to co piszę neistety jest prawdą i wiem ze ja miłośnik diesla jeśli juz to będę się starał o te na rotacyjnej.
Benzyniaki to juz inna bajka - 1,4/1,6 16V - powiem szczerze ze jestem z tych silników zadowolony.
O 1,6 SR słyszałem złe wypowiedzi - jak jest naprawdę nie wiem.
1,8 i 1,8T chwalili ale AUDI S3 kontra Golf IV 1,9TDI 150KM siadało
Słabe strony to niestety zawieszenie czyli skrzypienia na naszych dorogach, zużyte silentblocki, gumy stabilizatora itede. Elektryka - czujniki w drzwiacg a raczej w zamku, włącznik awaryjnych (który też jest przekaźnikiem), czujniki temperatury - czemu padają - bo pewnie kooperant to jakiś dziad.
Ja jestem zadowolony i stwierdzam z całą stanwczością że golfy są OK - mnie się nie psują - jak komuś się psują to zapraszam do Suzuki Jimny (spalone tarcze przy 38tys. zużyte również klocki, spalonen sprzęgła nawet po 15tys.) do Łady Nivy- gdzie wszystko się psuło, do ARO - to dopiero dziadostwo, UAZ - awarie cylinderków, zakleszczanie biegów , remont silnika co 24tys.km, Fita Tipo - serwis rozłożył bezradnie ręce i od nowości nie dało się wyregulować ssania, pękające łączniki stabilizatorów, niewygodne siedzenia itd. Toyota Corolla rocznik 2001 - auto OK - siedznia do d.. po 50km kręgosłup mi chciało urwać - nowa Tyoyta Corolla ma chyba siedzenia jak w golfie bo identycznie się siedzi i tak samo wygodnie.
Ludzie - to nie tylko błędy konstruktorów - to również wasze błędy - tani gazownik, lewe paliwo, olej z jakiejś bańki niby fabryczny itede.

[ Dodano: Pią Kwi 20, 2007 4:56 pm ]
a co do kooperantów - ja w Opolu w zakładzie Daewoo parę lat temu zabierałem elementy sprzęgła prodikowane dla BMW

: pt kwie 20, 2007 17:52
autor: krzys44
[. Elektryka - czujniki w drzwiacg a raczej w zamku, włącznik awaryjnych
Elektryk mi powiedział ze musze wymienic wszystkie zamki(swiatlo w srodku sie nie pali) są w zamkach takie wlączniki ktore sie wycierają . Ogólnie golfy są OK

: pt kwie 20, 2007 17:54
autor: jajko
pszczyna pisze:Do 5-ciu lat to super , a później to robi się tylko ruina ---same posty mówią za siebie a kto twierdzi inaczej to jest ślepo zapatrzony w NIEMIECKIE-CHROMOWANE-NIKLOWANE-DZIĘDZIOLSTWO
To ja chyba jestem ślepo zapatrzony :okej: Za to Ty chyba nigdy nie miałeś innego samochodu niż ta 4-ka którą masz i to w dodatku jakaś felerna chyba Ci się trafiła. :smoke:

: sob kwie 21, 2007 12:54
autor: pszczyna
I tu się mylisz bo nie napisałem ze mój się psuje tylko stwierdzam po tym jak mam do czynienia z VW , a sama posty mówią nawet za siebie!!!!!
Zaś mam odnośniki co do golfa bo użytkuję niejedno krotnie inne marki od FIATA PUNTO II 1.2/8V,RENAULT SCENIK2.0 –MEGAME 1.9TDI AIR- Laguna II1.8 16V , FORDA FOKUSA 16/16V, TOYOTĘ COROLLĘ -YARIS , DO ALFA ROMEO 147 2.0 Twin Spark 16v---1.9 JTD :hehe: a w rodzinie są VW passat B3 ,polo 3 1.4 , golfy od I, II ,III , i IV 16/8V AKL 16/16 V AUS i na tej podstawie stwierdzam że VW jest 100-lat za murzynami :helm: :helm: :helm: :helm: i co ciekawsze to GOLF V ma cały układ elektryczny z PUMTO II ot i to ma się nazywać niemiecka technika i precyzja!!!!!!!!!
Jeszcze raz proszę spojrzeć trzeźwo i zweryfikować czy ta otoczka i aureola która jest wokół VW ma uzasadnienie kultu jakim są czczone :rotfl: :foch:

Już nie wspomnę o serwisie i katalogu częsci zzamiennych---NAWALONE JAK U CYGANKI W TOBIŁKU !!!!!

: sob kwie 21, 2007 13:40
autor: jacekwwa
pszczyna pisze:Zaś mam odnośniki co do golfa bo użytkuję niejedno krotnie inne marki od FIATA PUNTO II 1.2/8V,RENAULT SCENIK2.0 –MEGAME 1.9TDI AIR- Laguna II1.8 16V , FORDA FOKUSA 16/16V, TOYOTĘ COROLLĘ -YARIS , DO ALFA ROMEO 147 2.0 Twin Spark 16v---1.9 JTD
Dobra MR jezdzacy wszystkimi samochodami swiata w najbogatszej w samochody rodzinie, to wytlumacz mi czemu ceny gieldowe uzywanych golfow sa na poziomie toyot i hond a nie na poziomie fiatow tudzie tych drugich i trzecich na "f", a juz alfa to naprawde inna liga (samochody dla pasjonatow warsztatow ;) )

A poza tym powiedz mi czemu tak duzo vw w Twojej rodzinie, no i skoro czemu jesli sa takie tandetne to sam jezdzisz golfem?? Nie kumam...

: sob kwie 21, 2007 13:55
autor: pszczyna
Bo dałem się omamić takiemu jednemu ĆWOKOWIktóry miał właśnie I ,II ,III i poza VW świata nie widzi i jakakolwiek inna marka dla niego nie istnieje a jedynie z obcych pojazdów to traktorem jeździł.
W przyszłości przysiągłem sobie że nie kupię żadnego Niemca!!!!!! I basta
Co do cen to łaskawie zobacz ile kosztuje nowy fiat i golf a później się pytaj dlaczego jest różnica na giełdzie

: sob kwie 21, 2007 14:08
autor: jajko
pszczyna pisze:a sama posty mówią nawet za siebie!!!!!
Znajdź drugie tak popularne auto w Polsce. To chyba oczywiste, że będzie więcej różnych problemów w grupie 10 tys. aut, niż w grupie 100. Poza tym nie ma postów w stylu "o jaki mój VW jest super, nic się nie dzieje", a takich na pewno była by cała masa, tylko po co? Jeżeli wydaje Ci się, żę Toyoty, Hondy, Alfy itd. się nie psują to proponuję zajrzeć na forych tych samochodów. Można się nieźle rozczarować.

Ze swojego doświadczenia powiem, że niestety nigdy nie było u mnie auta młodszego niż 5 lat. Za to był to niezły przekrój VW zaczynając od roku 88'. Nie mówię, że się nie psuły, owszem zdażały się usterki, ale nigdy nie kosztowała mnie jednorazowa naprawa więcej niż kilkaset złotych, ba nawet te za kilkaset zdażyły się może 5 razy. Reszta to były duperele w stylu sworzeń wachacza za 40zł. Dla porównania znajomy miał Primerę i musiał wymienić głupie amortyzatory na tyle, cena.... wystarczy, że powiem, iż ja za to miałbym do Golfa komplet na obie osie.
Moim zdaniem mylnie postrzegasz kult VW. Nie wziął się on z mitu o bezawaryjności, lecz z istnienia takich samochodów jak Garbus, Ogórek czy Golf, bezawaryność szła po prostu w parze.
pszczyna pisze:Już nie wspomnę o serwisie i katalogu częsci zzamiennych---NAWALONE JAK U CYGANKI W TOBIŁKU !!!!!
Nie wiem czym on się różni od innych marek? Mógłbyś wyjaśnić?

Nie gloryfikuję VW, nie uważam, że jest to ósmy cud świata. Marka jak każda inna. Jedna bardziej trwała inna mniej. Jednak ta mi odpowiada i nie obchodzi mnie czy będzie się chwalić najnowszą skrzynia biegów, silnikiem czy, że układ elektryczny jest najnowszy i najbardziej zaawansowany. Jeżeli wszystko działa i w razie awarii jest proste w naprawie, to dla mnie części mogą być z Trabanta albo Syreny. To w końcu ma działać, a nie być napisem na dropsach.

Pozdrawiam :)

[ Dodano: Sob Kwi 21, 2007 14:10 ]
pszczyna pisze:Co do cen to łaskawie zobacz ile kosztuje nowy fiat i golf a później się pytaj dlaczego jest różnica na giełdzie
To zobacz sobie jaki jest procent utraty wartości. To ma największe znaczenie, a nie cena w salonie. Bo tu dochodzimy do czegoś, czego Fiat nigdy mieć nie będzie - prestiż.

: sob kwie 21, 2007 15:19
autor: jacekwwa
pszczyna pisze:Co do cen to łaskawie zobacz ile kosztuje nowy fiat i golf a później się pytaj dlaczego jest różnica na giełdzie
jajko pisze:To zobacz sobie jaki jest procent utraty wartości. To ma największe znaczenie, a nie cena w salonie.
Psczyna kumasz??

To mialem na mysli piszac o cenach na gieldzie.

Mam niezle rozeznanie w cenach gieldowych samochodow kilkuletnich i naprawde nie musisz mnie tam odsylac.

Moze Twoj Golf jest jakis trefny albo powypadkowy ? Moze stad takie zle doswiadczenia ?
pszczyna pisze:W przyszłości przysiągłem sobie że nie kupię żadnego Niemca!!!!!! I basta
Kup francuza albo wlocha :) Juz oczyma wyobrazni widze Twoje posty na forum Fiata :), o rdzy, o tym ze nad morze nie mozesz dojechac, ze duzo pali itd. :)

Pamietaj o tym ze jesli rozmawiasz ze swoimi znajomymi, rodzina o samochodach to rzadko kto sie przyzna ze nie jest zachwycony. Tak naprawde o samochodzie i jego bolaczkach dowiesz sie dopiero po tym jak uzytkujesz go jakis czas.
Postudiuj oceny aut na autocentrum.

Pzdr
Jacek

P.S. Ze sprzedaza Gofa nie ma problemu, szybko pozbedziesz sie tego znienawidzonego auta, po co sie meczyc.