Strona 1 z 1

Zużyte tulejki na wahaczach

: śr kwie 18, 2007 21:35
autor: raclet
Witam już jakiś rok temu jak wymieniałem amorki mechanik mówił że mam wyrobione tuleje na wahaczach, ale powiedział że da się z tym jeździć. Co wy na to wymieniać je jak najszybciej czy tłuc aż do bólu. Jaki jest koszt tak w przybliżeniu. Podejrzewam że same tuleje nie kosztuja zbyt wiele tylko kupę roboty i rozkręcania. Bez kanału to sobie sam chyba nie poradzę? Czy poprawi się komfort przestanie rzegotać wszystko na dołach?

: śr kwie 18, 2007 21:43
autor: orzelnik
Mam to samo. Moim zdaniem uciążliwe bo słyszę stuku puku na każdej dziurze, po za tym zawieszenie też mam zajechane. W Bydgoszczy komplet na prawą i lewą stronę kosztuje 30-40 zł dasz radę wymienić na lewarku.

: śr kwie 18, 2007 21:58
autor: MAPET
dasz radę wymienić na lewarku.
ciekawe jak jak to trzeba wprasowac....

co do tulejek jak bym wymeiniel.. bo ci sie gumy dra m.in przez to bo wahacz ci chodzi przy przyspeiszaniu w ta a przy hamowaniu w ta ponad norme poza tym nieanwodze jak mi cos w aucie puka ;)
pzdr

: śr kwie 18, 2007 22:07
autor: orzelnik
MAPET pisze:
dasz radę wymienić na lewarku.
ciekawe jak jak to trzeba wprasowac....
Ostatnio zdejmowałem lewy wahacz celem wymiany gumek i dałem rade na lewarku. Jeśli te tulejki nie są na wahaczu to przepraszam jeśli wprowadziłem w błąd.

co do tulejek jak bym wymeiniel.. bo ci sie gumy dra m.in przez to bo wahacz ci chodzi przy przyspeiszaniu w ta a przy hamowaniu w ta ponad norme poza tym nieanwodze jak mi cos w aucie puka ;)
pzdr

: śr kwie 18, 2007 22:39
autor: titor
ja polecam tuleje TRW Mooga Febi/Swag oraz lemfordera no i moze jeszcze powerflex-a a koszt takich tulei w granicach 100 zl a wymiana to tez duzy koszt ja mk III dalem 200 zl za wymiane 2 tulei w tylniej belce a niewiem jak biora za przod...pozdrawiam

: śr kwie 18, 2007 22:39
autor: MAPET
nie nei dobrze mowisz... tylko ze nei rozbi tego na aucie tylko musi zdemontowac wahacz i w imadle wciskac badz prasa..

: pt kwie 20, 2007 13:27
autor: Fabian LDZ
tulejki musisz wbić w wahacz najlepiej prasą
jak już bedziesz kupował to poproś o Febiego, Swaga, TRW, Mooga lub Lemfordera - różnica w cenach niewielka a w jakości spora
Warto też przy okazji sprawdzić sworzeń wahacza żeby sie nie okazało że musisz drugi raz wyciagać wahacz

: pt kwie 20, 2007 13:37
autor: MAPET
hmm nei wiem jak jest w zwyklym mk3 ale /mk2 ale ja w vr6 u siebei to sworzen ahacza wymianiam bez wyjmowania wahacza.. tylko kolo zdejmuje :bigok:

: pt kwie 20, 2007 13:40
autor: Przemo86
MAPET pisze:hmm nei wiem jak jest w zwyklym mk3 ale /mk2 ale ja w vr6 u siebei to sworzen ahacza wymianiam bez wyjmowania wahacza.. tylko kolo zdejmuje :bigok:
dokładnie, w skrócie wystarczy odkręcić 3 śruby z wahacza i jedną ze zwrotnicy :bigok:

: pt kwie 20, 2007 23:06
autor: kroko
chlopokai sworzen da sie wymienic bez wyjmowania wachacza a nawet trzeba bo po co sobie utrudniac :) ale tulej to napewno sie nie da bez wyciagniecia wachacza.
pozdrawiam

: pt kwie 20, 2007 23:20
autor: Gery34
VW montuje fabrycznie trw lub febi. Te tuleje trzeba prasować bo inaczej można je krzywo wcisnąć i po tulei.

: pt kwie 20, 2007 23:48
autor: krain
Ja w swoim MK3 wymieniłem gumy na wahaczach, amortyzatory, gumy na belce w tyle,gałki i sworznie zapłaciłem za robociznę 400zł