Problem ze sprzęgłem

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Gutekspc
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 237
Rejestracja: pt sie 04, 2006 12:00
Lokalizacja: WarszaVWa

Problem ze sprzęgłem

Post autor: Gutekspc » śr kwie 18, 2007 20:58

Witam. Ponieważ jestem młodym kierowcą, bardzo szybko przyzwyczajam się do pewnych spraw (sprzęgło łapiące wysoko, ściąganie na boki, hamulce działające jak chcą itp. ;) ), ale dziś parę osób miało się okazję przejechać moim Golfem (w tym mechanik z zawodu) i każda z tych osób stwierdziła, że mam "dziwne" sprzęgło. Zacząłem to zauważać. Mianowicie problem jest taki: Silnik jest rozsprzęglony od pedału w podłodze do mniej więcej 2/3 wysokości, potem jest krótki skok do zesprzęglenia. Chodzi ciężko i cholernie ciężko je wyczuć.
Co może być przyczyną? Linka? Samo sprzęgło?


Everyone dies. Not everyone lives.

orzelnik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: śr lut 14, 2007 13:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: orzelnik » śr kwie 18, 2007 21:46

Sam pedał chodzi ciężko ? Może wystarczy linkę nasmarować.



Awatar użytkownika
Pączek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 645
Rejestracja: wt lut 13, 2007 21:52
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Pączek » śr kwie 18, 2007 21:59

mialem tak samo wymienilem linke od sprzegla i hula jak ta lala



Awatar użytkownika
Gutekspc
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 237
Rejestracja: pt sie 04, 2006 12:00
Lokalizacja: WarszaVWa

Post autor: Gutekspc » czw kwie 19, 2007 11:08

Nasmarowanie, czy wymiana linki.. Rozumiem, że to tyle w kwestii ciężkiego chodzenia sprzęgła. A jego skok? Dlaczego ono łapie tak cholernie wysoko? Żeby zmienić bieg, nawet na wsteczny, nie muszę wciskać sprzęgła nawet do podłogi.


Everyone dies. Not everyone lives.

dlugi_
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 61
Rejestracja: śr paź 04, 2006 22:53
Lokalizacja: Cz - Dz

Post autor: dlugi_ » czw kwie 19, 2007 11:38

Ja miałem podobnie nasmarowałem linke i pedłą już chodzi lekko. Co do łapania za wczas to jak nie masz linki z samonapinaczem tylko normalna to weź ja popóśc może masz za bardzo podciagnieta.

A nie ślizga ci czasem to sprzegło?



Awatar użytkownika
Wober
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 65
Rejestracja: wt gru 26, 2006 19:38
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Wober » czw kwie 19, 2007 12:18

wysokie łapanie to zazwyczaj pierwszy objaw kończącej się tarczy sprzęgła - oczywiście jeżeli linka (bez samonapinacza) jest prawidłowo wyregulowana. Należy zbierać kasę na sprzęgło :bigok:


Wober

Awatar użytkownika
Gutekspc
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 237
Rejestracja: pt sie 04, 2006 12:00
Lokalizacja: WarszaVWa

Post autor: Gutekspc » czw kwie 19, 2007 17:05

dlugi_ pisze:jak nie masz linki z samonapinaczem tylko normalna
A ja nie wiem jaką mam. Jak to sprawdzić?
Wober pisze:wysokie łapanie to zazwyczaj pierwszy objaw kończącej się tarczy sprzęgła
Hmm.. W takim razie od 8 miesięcy mi się kończy? Bo sprzęgło zaczęło chodzić ciężej, ale łapie wciąż tak samo.
Wober pisze:Należy zbierać kasę na sprzęgło
Kur.. Jak się już zaczyna naprawiać, to coraz więcej się znajduje rzeczy do naprawienia...


Everyone dies. Not everyone lives.

mw76

Post autor: mw76 » wt kwie 24, 2007 23:46

Mam to samo w swoim mk3. I nie jest to wina sprzęgła ani linki. Wymieniałem kompletne sprzęgło (luk) i linkę jakies 1,5 roku temu. Sprzęgło nadal ciężko chodzi i dosyc wysoko lapie. Nie mam pojecia czym to jest spowodowane.

W zeszlym tygodniu golfik nagle odmówił współpracy, tzn. 1 i 2 bardzo ciężko wchodzą, a wsteczny z wielkim zgrzytem. Teraz autko czeka az znajomy pan mechanik znajdzie dla niego chwile. Od wymiany przejechalem ok. 50 tys. km.

Teraz jeżdzę chwilowo clio kolegi. Z przyzwyczajenia uzywam duzej sily do wcisniecia sprzegla. Jak tak dalej pojdzie, to w koncu zrobie mu dziure w podlodze.



Awatar użytkownika
Mis
Forum Master
Forum Master
Posty: 1126
Rejestracja: pt sie 04, 2006 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mis » śr kwie 25, 2007 08:39

sorka ze sie odpinam :)

Zastanawie mnie moje sprzeglo, i zeby nie pisac narysowalem szybki szkic pracy mojego sprzegla, zebysmy sie zrozumieli o co mi biega :)

Obrazek


Czy u mnie jest w porzadku, ze sprzeglo lapie tylko w jednym polozeniu, po srodku calkowitego wcisnienicia pedalu do podlogi?

:pub:



Awatar użytkownika
Gutekspc
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 237
Rejestracja: pt sie 04, 2006 12:00
Lokalizacja: WarszaVWa

Post autor: Gutekspc » śr kwie 25, 2007 17:26

Powiem Ci szczerze, że właśnie z tego powodu powstał ten temat.. Mam mniej więcej to samo, z tym że u mnie to położenie, gdzie sprzęgło "bierze" jest trochę wyżej.


Everyone dies. Not everyone lives.

krain
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 58
Rejestracja: pn kwie 16, 2007 10:11
Lokalizacja: katowice

Post autor: krain » śr kwie 25, 2007 20:33

końcówka sprzęgła
zaciągnij ręczny daj gaz do dechy sprzęgło w miarę szybko puść zobaczysz czy się ślizga w ten sposób jeśli silnik zgaśnie to jest ok jeśli będzie silnik kręcił a koła stały ta zbieraj na sprzęgło z 250 + robocizna pozdro


Martin Krain

Awatar użytkownika
Gutekspc
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 237
Rejestracja: pt sie 04, 2006 12:00
Lokalizacja: WarszaVWa

Post autor: Gutekspc » pt kwie 27, 2007 15:22

W takim razie ślizga mi się.. Ruszając ostro spod świateł zachowuje się tak, jakby nie miał przyczepności, ale opony lecą bez poślizgu. Wrażenie jest takie, jakby nie przenosił mocy na koła. Zbierać jeszcze na sprzęgło... Shit...


Everyone dies. Not everyone lives.

Awatar użytkownika
torox
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 64
Rejestracja: pn mar 26, 2007 15:49
Lokalizacja: KOSZALIN
Kontakt:

Post autor: torox » pt kwie 27, 2007 16:16

Gutekspc pisze:W takim razie ślizga mi się.. Ruszając ostro spod świateł zachowuje się tak, jakby nie miał przyczepności, ale opony lecą bez poślizgu. Wrażenie jest takie, jakby nie przenosił mocy na koła.
wszyscy mowicie o wymianie sprzegla,a jaka masz linke z automatyczna regulacja czy z najnormalniejszym typowym gwintem do regulacji?
:bajer:


vw-torox-vw

Awatar użytkownika
Gutekspc
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 237
Rejestracja: pt sie 04, 2006 12:00
Lokalizacja: WarszaVWa

Post autor: Gutekspc » pt kwie 27, 2007 19:46

No właśnie nie wiem, ktoś miał mi podpowiedzieć gdzie to u siebie sprawdzić, ale nie powiedział.


Everyone dies. Not everyone lives.

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 328 gości