Forum.VWGolf.pl

Witam,
czy jest jakiś prosty sposób, żeby przy włączonych światłach po wyłączeniu silnika gasy również postojówki?
Wtedy nie musiałbym pamiętać o włączaniu świateł. Zostawiłbym przełącznik przekręcony całkiem w prawo i po sprawie. Teraz jednak przy włączonych światłach po wyłączeniu zapłonu postojówki zostają zapalone.

Pozdrawiam wszystkich.

wladek pisze:postojówki zostają zapalone.

a sygnału nie masz ??

no mam sygnał ale mnie chodzi o to, że gdy mam włączone światła i wyłączę silnik to żeby gasło wszystko bo w tej chwili zostają postojówki.

no to nawet gdy postojówki zgasną, a co z sygnałem??
A poza tym wydaje mi się, że jeśli przełącznik będziesz miał w prawo, to przy zapłonie prąd będzie szedła również na światła, a tego chyba chciałbyś uniknąć...?

pjanek pisze:no to nawet gdy postojówki zgasną, a co z sygnałem??

Sygnał mnie za bardzo nie obchodzi - przecież "buczy" tylko przy otwartych drzwiach.

pjanek pisze:A poza tym wydaje mi się, że jeśli przełącznik będziesz miał w prawo, to przy zapłonie prąd będzie szedła również na światła, a tego chyba chciałbyś uniknąć...?

Chyba mnie nie zrozumiałeś. Chcę to zrobić po to, żeby nigdy nie zapomnieć włączyć świateł. Dlatego chcę mieć cały czas włączony przełącznik w prawo i generalnie go nie ruszać. Problem polega tylko na tym, że w oryginale w grupie VW gdy przełącznik jest w prawo to po wyjęciu kluczyka palą się postojówki.
Moim zdaniem powinno być tak, że postojówki palą się po wyjęciu kluczyka tylko wtedy gdy przełącznik jest w pozycji środkowej a nie prawej. Dlatego chiałbym coś tam zmodyfikować, żeby mieć przełącznik cały czas w pozycji prawej i w ten sposób zostawiać samochód np. w garażu na noc ale żeby nie paliły sie postojówki.
Ufff... mam nadzieję, że teraz się wyklarowałem

wladek, a ni eprościej zastosować przekaxnik świateł + diody - światła pomimo niewłączenia włącznikiem będą ci się same zapalały.... drugie rozwiazanie jest tu

dzięki greg ale czy w tej instrukcji jest jakiś błąd? bo piszą tam o automatycznym włączaniu się świateł drogowych (czyli długich). Czemu nie mijania?

wladek pisze:bo piszą tam o automatycznym włączaniu się świateł drogowych (czyli długich). Czemu nie mijania?

błąd autora w nazewnictwie

no własnie greg
Ale możnaby jeszcze zrobić tak, żeby rozebrać przełącznik świateł (nie wiem czy jest to możliwe) i przeciąć ścieżki, które dają 12V na styki 58R i 58L gdy przełącznik jest przekręcony całkiem w prawo. Trzeba by to zrobić tak, żeby w położeniu środkowym nadal wszystko funkcjonowało normalnie.
Wtedy wystarczy dać jeden przekaźnik tak jak narysowałem.

Nie jestem elektrykiem ale wydaje mi się, że tym sposobem uzyskałbym to co chiałem uzyskać na początku
Jest tylko jedna malutka wada tgo układu:
postojówki będą świeciły po włączeniu zapłonu nawet gdy przełącznik będzie przełączony w lewą pozycję.

A druga opcja to taka, żeby odłączyć przewody od styków przełącznika (58L i 58R) i podłączyć to przez przekaźnik:

Ale w takim układzie po wyłączeniu zapłonu nie możemy włączyć postojówek.
Może ktoś jeszcze wpadnie na pomysł jak to zmodyfikować, żeby było prościutko i fajnie.

Co do opisu, który przesłałeś to zamiast podłączać się do styku Xz pokusiłbym się o podłączenie do alternatora wtedy o ile się nie mylę światła włączałyby się dopiero po uruchomieniu silnika. Ale nie wiem gdzie znaleźć taki przewód (12V po alternatorze) w kabinie.

W każdym razie dzięki za chemat - sporo pomógł.

pozdrawiam.

A może mój genialny patent "zgłoszony" na Forum VW Passat

...Tak sobie myślę, skoro przepis mówi że wymagane jest włącznie świateł dziennych lub mijania i tylnych pozycyjnych to może trza by pomysleć aby te tylne "zrobić" z... STOPU .
Przewód sygnałowy byłby jeden (np gdzies w okolicach wyłącznika stopu), nie byłoby problemu z lewą i prawa stroną itp. - wogóle prostota.
Trzeba by włączyć coś w szereg aby nie jarzyło pełna mocą, a dopiero wcisnięcie pedału dalo pełne 21W na kanał (coś a'la amerykańce) .
W tym wypadku odpadaja oczywiście wszelkie dodatkowe światła stopu (chyba że znów jakies sztuki magiczne)...

a co z podświetleniem tablicy rejestracyjnej? Nie musi być włączone?

hej, ja gdzieś czytałem że do golfa MK3 można włożyć jakiś przekażnik, nie pamiętam jaki - jakiś nr - i działa tak samo, a miejsce jest przygotowane.czy może ktoś spotkał się z tym rozwiązaniem?

wladek pisze:a co z podświetleniem tablicy rejestracyjnej? Nie musi być włączone?

Chyba nie -
Wymagania odnośnie świateł dziennych - Dz. U. 32/2003 poz262 załącznik nr 6:
...połączenie elektryczne powinno być takie, aby nie można było ich włączyć, jeśli nie są jednocześnie włączone tylne światła pozycyjne. Powinny się automatycznie wyłączać, jeżeli włącza się światło mijania lub drogowe, z wyjątkiem krótkotrwałego włączania światła mijania lub drogowego jako ostrzegawczego sygnału świetlnego

wladek pisze:Ale możnaby jeszcze zrobić tak, żeby rozebrać przełącznik świateł (nie wiem czy jest to możliwe)

to się da zrobić

wladek pisze:i przeciąć ścieżki,

a tego nie da się zrobić bo to blaszki są

wladek pisze:Ale nie wiem gdzie znaleźć taki przewód (12V po alternatorze) w kabinie.

dochodzi do licznika - PIN nr 12 niebieskiej wtyczki

to ja powiem własne zdanie - najlepszym i najrozsądniejszym rozwiązaniem jest jednak zastosowanie przekaźnika załączanego impulsem z alternatora i wypuszczenie sygnału kilkoma przewodami z zastosowaniem diód do pinów wtyczki nr
58L, 58R, 56 - jeśli ktoś chce żeby działąło też w nocy to dodatkowo jeszcze tez 58, 58d, 31 i tyle - włączasz stacyjkę światłą nie świecą, odpalasz silnik, jest ładowanie świeci się wszystko co potrzeba.