Forum.VWGolf.pl

witam! wiem, że był już taki temat o dieslach, ale ciekawi mnie jakie macie przebiegi w swoich golfach z silnikiem 1.3, ja mam w tej chwili ok.280 tys i jeszcze jakoś się kula . Ile można nim zrobić km przy normalnej jeździe bez remontu?

Słyszałem nawet ze kotos z forum AC zrobił 380 tyś.Ale czy to prawda to nie wiem.Ja mam 165 tyś i narazie niebieże nic oleju,od wymiany do wymiany bez dolewki, zero przedmuchów a nie wierze że jak go kupiłem to miął orgin. przebieg.

ja mam w swoim 125 kkm i to jest na 99% oryginalny przebieg i powiem szczerze, że im więcej nim jeźdze, tym bardziej jest żwawy i lepiej się wkręca na obroty..nie wiem od czego to zależy ale podoba mnie sie to:)
do 280 kkm jeszcze mi troche brakuje, ale jeśli tyle wytrzymuje to spoko

mój mk2 1.3 ma niby wg. licznika 201 tys. i jakoś jeździ, oleju nie bierze, silnik suchy, odpala ładnie nawet na dużym mrozie, jest żwawy jak na swoją pojemność i przebieg, choć świeżo po zakupie musiałem oddać do warsztatu ponieważ miał za niskie sprężanie na jednym cylindrze ( wypalony zawór ).

Generalnie mam nadzieje zrobić nim jeszcze kilkadziesiąt tysięcy bez większych problemów, choć wiem, że im mniej zrobię kilometrów tym lepiej i tym większa szansa na to, że nie zawitam na dłużej w warsztacie.

Jednak drugi raz nie wybrałbym tak małego silnika jak 1.3. Małe silniki mają to do siebie, że są "delikatniejsze", bardziej wyeksploatowane i mniej żywotne. Pojemność minimum 1.8 i skrzynia automat to mi się marzy

Bozz

Moj NZ przejechane ma 246km z czego ja zrobilem nim od momentu kupna 11.000 i narazie nic nie wskazuje na to, zeby przestal jezdzic Oleju nie bierze w ogole, spalanie jak na tak stary samochod jest bardzo dobre bo 6-6.5L/100km. Demonem szybkosci raczej nazwac go nie mozna ale mi samochod do szalenstw nie jest potrzebny.

Pozdrawiam
Bush

mój nauczyciel ma takiego, mówi że raz do roku musi uszczelke wymieniać bo przedmuchy ma ale nic dziwnego jak on nim zapindala jak szalony ze szkoły wyjezdza na (bardzo) wysokich obrotach, nie wiem jaki on ma tam przebieg ale mówi że dziennie robi 200km po samym mieście i w tym roku juz 2 razy olej wymieniał co 10tys wymienia

mok 1.3 89 rok smigał jak szalony miał 290 tyś grama oleju nie brał !!! ale sam wlasną nogą go zarsznolem tzn przytarlem cylinder zrobila sie dziura w tloku --- no ale coz goniłem kumpla corrado vr6 i na 4 skrzynia udało mi sie wtedy wykulać z zajebistej gorki 175 w co do dzis nie wierze hehe potem zarzuciłem 1.4 z ibizy 98 rok na pelnej szprycy to był dopiero wymiatacz ale niestety przy tym motorku po tygodniu zajechałem skrzynie 4 biegową

podsumowujac jesli komus nie potrzeba kopa to 1.3 jest przyjemnym silniczkiem i mozna go naprawic za pociski z kieszeni no prawie hjehe

pozdrawiam

Mój 1.3 ma 210000km i idzie jak wściekły!

Ja mam 218000 i jest całkiem całkiem.
Jak go kupiłem to miał linke odczepioną
Ciekawe jak długo.
160 nim leciałem.
Do 80 km nawet przyśpiesza :]

moj NZ ma narazie 165tys. nie bierze oleju , malo pali , a jedyna wada jest a raczej sa plywajace obroty spowodowane zapowietrzona pompa wtryskowa

Niby ma 190tys z silnikiem niemam wiekszych problemow..........ale czy to faktyczny przebieg?Tego chyba niewiedza najstarsi gurale

288 tysia i .....
spoko zrobi jeszcze ze stówkę (poprzedni właściciel ponoć wymieniał pierścionki). Zapindala aż miło, nawet na gazie.
Reguła w VW - ok. 220 tysia zaczyna się nieprzyjemnie rozszczelniać, trzeba wymienić trochę uszczelek