Strona 1 z 3

Wymiana popychaczy i co jeszcze ?

: pn kwie 16, 2007 09:31
autor: kristo
Planuję wymianę simeringu na wałku, przy okazji wymienię tez szklanki bo cykają, uszczelkę pod delkem zaworów, olej + filtr . I mam pytanko co jeszcze wymienic przy okazji żeby nie rozbebeszać silnika ponownie za jakiś czas. Dodam, że nie planuję wymiany uszczelki pod głowicą bo jest ok.
Szklanki brać INA, FEBI, czy LUK ?
Silnik - ABU 1,6 1993 r.
Z góry dzięki za porady.

: pn kwie 16, 2007 09:39
autor: widelec
u mnie jak cykało to okazało sie że to regulatory zaworów padły. szklanki tak szybko nie padaja. ale jeżeli już to polecam FEBI

: pn kwie 16, 2007 10:01
autor: kristo
widelec pisze:regulatory zaworów padły.
W MKIII regulacja jest chydrauliczna więc to odpada. Co do FEBI słyszałem, że to dą szklanki właśnie INA ale przez nich pakowane.

: pn kwie 16, 2007 10:42
autor: Bąku
ja wymieniałem szklaneczki w minony piątek i zapodałem INA i narazie wszystko ok po odpaleniu auta po 2 godzinach po zamontowaniu bo trzeba odczekać żeby się szklanki ścisnęły co prawda piszę że 30min wystarczy ale... klekotały jak głupie przez jakieś 15min bo się zapowietrzyły a później cisza i już nawet przy odpalaniu ich niesłychać, a przy wymianie możesz wymienić pasek rozrządu bo i tak go musisz zdjąc no chyba że niedawno wymieniany był

: pn kwie 16, 2007 10:49
autor: kristo
Bąku pisze:no chyba że niedawno wymieniany był
Właśnie tat było.
Ale dobrze, że napisałeś o tym zachowaniu szklanek po wymianie bo bym zawału dostał. Dzięki - pkt. idzie do ciebie.

: pn kwie 16, 2007 11:00
autor: Bąku
Właśnie tat było.
Ale dobrze, że napisałeś o tym zachowaniu szklanek po wymianie bo bym zawału dostał. Dzięki - pkt. idzie do ciebie.
a więc jak paska niebędziesz wymieniał to pamiętaj żeby go załozyc w ten sam sposób jaki był założony żeby go nieprzekręcić chodzi oto żeby zęby na nim kręciły się w tą samą strone w którą się kręciły do tej pory, a jak zmienisz szklanki to spokojnie nispiesz się z zapalniem auta wymień sobie w tym czasie olej na spokojnie i odpal auto tak po 1h albo po 1,5h. aha i pamiętaj żeby wałek rozrządu dobrze założyć

: pn kwie 16, 2007 11:09
autor: kristo
Bąku dzieki za rady taki dobry w te klocki to nie jestem. Wymianę będzie robił mój odwieczny mechanik a ja będę asystował.

[ Dodano: Pon Kwi 16, 2007 11:10 ]
wersja europe srebrny metal, przebieg 156tyś moje cudeniko hehe
Hehe jak byś miał ABU to bliźniaki jednojajowe.

: pn kwie 16, 2007 11:23
autor: Bąku
Bąku dzieki za rady taki dobry w te klocki to nie jestem. Wymianę będzie robił mój odwieczny mechanik a ja będę asystował.

[ Dodano: Pon Kwi 16, 2007 11:10 ]
Cytat:
wersja europe srebrny metal, przebieg 156tyś moje cudeniko hehe

Hehe jak byś miał ABU to bliźniaki jednojajowe.
ok rozmumiem, a co do bliźniaków to masz racje kolorek identyczny zderzaki też mam czarne tylko silniczek AEA :pub:

: pn kwie 16, 2007 12:15
autor: widelec
kristo pisze:W MKIII regulacja jest chydrauliczna więc to odpada. Co do FEBI słyszałem, że to dą szklanki właśnie INA ale przez nich pakowane.
u mnie w mk2 tez hydrauliczne regulatory ale to przez nie było cykanie w moim przypadku

: pn kwie 16, 2007 13:21
autor: kristo
Widelec, a możesz powiedziec jaki jest koszt tych regulatorów i czy nie trzeba dokopać sie aż do uszczelki głowicy.

: pn kwie 16, 2007 14:27
autor: Jacenty85
Popychacz do ABU FEBI/INA to koszt w Intercars około 30 złotych za sztukę . Jeśli kupisz to w "normalnym" sklepie zapłacisz około 25-28 złotych. Wszystko zależy od sklepu a nie od dziś wiadomo że intercars jest drogi. Ciesz się, że masz silnik ABU (jednopunkt) bo do mojego AEX/AEE (wilopunkt) kosztują bagatela 50 zł za sztukę. Jesli nie wymianiałbyś simeringu to nawet nie trzeba wałka zdejmowac do wymiany popychaczy. Ja swoje zakładałem przez około 15 minut bez wyciągania wałka. Ustawiłem na punkty, zdjąłem pasek, związałem go zaznaczyłem dokładnie polożenie aparatu zapłonowego (tobie też to radzę, żebyś uniknął problemów z brakiem mocy silnika) i go wyjąłem. Wykręciłem mostki, wałek podniosłem i wkładałem po kolei popychacze. Sama przyjemność. Ja profilaktycznie czekałem około 5 godzin aż się ułoży i przed odpaleniem wrzuciłem czwórke i popchnąłem troszke auto żeby silnik zrobił pare obrotów. Po odpaleniu nie było już zadnych stuków.
Sprawa druga. Jesli nie leci Ci spod uszczelki pod głowicą radze jej nie ruszać. Silnika VW po wymianach uszczelek zachowują się różnie. Niektóre się trzęsą, inne dłąwią. Ja radze nie ruszać jak nie cieknie. pozdrawiam

: pn kwie 16, 2007 15:59
autor: Bąku
Widelec, a możesz powiedziec jaki jest koszt tych regulatorów i czy nie trzeba dokopać sie aż do uszczelki głowicy.
regulatory czyli własnie popychacze

[ Dodano: 16 Kwi 2007 16:04 ]
Jesli nie wymianiałbyś simeringu to nawet nie trzeba wałka zdejmowac do wymiany popychaczy.
ooo a to ciekawe, pytam z czystej ciekawości przecież popychacze sa pod wałkiem jak wałek jest mocowany u ciebie że bez zdejmowania wałka to zrobiłeś?

: pn kwie 16, 2007 16:42
autor: Paweł Marek
Zastanów się jeszcze nad wymianą uszczelniaczy zaworowych. Jeśli już będzie mechanik ścigał wałek do wymiany szklanek to droga bliska i godzinka roboty więcej.

: pn kwie 16, 2007 16:46
autor: Bąku
Zastanów się jeszcze nad wymianą uszczelniaczy zaworowych. Jeśli już będzie mechanik ścigał wałek do wymiany szklanek to droga bliska i godzinka roboty więcej.
jak mu niebierze oleju to w sumie niema co ich ruszać no chyba że ma pare groszy więcej a wiesz mechanik moze mu powiedzieć że musi do tego głowice zdjąć a to juz napewno koszty zwiększy